Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gazetka.

kto z was dzis plakal i ldaczego?

Polecane posty

Gość gazetka.

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacze
ja nadal płacze, bo nie potrafie uwierzyc ze on odszedl:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naaaaaannnaaaa
ja płakałam bo zapieprzałam ze ścierą po domu a mój facet siedział przed kompem i nawet dupy nie ruszył żeby mi pomóc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona.
ja, bo prawdopodobnie facet ktorego kocham sie ozenil:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hythiyou
smutek mnie dopadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś płakałam - musiałam nasmarować poparzone miejsca specjalna pianką... wiedziałam że muszę i płakałam... jak posmarowałam to przestałam... jutro znów będę się smarować, więc może też będę płakała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mufka2
ja tez. bo rozmawialam z nim przez telefon a on mnie nie sluchal. robil cos przy okazji...nie wiem tylko co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dlatego, ze postanowilam zorbic sobie przerwę z chlopakiem, bo strasznie mnie męczą jego zachowania. ale ni ebede miala do czego wracac. bo podejrzewam ze mu nie zalezy. powiedział mi \"ok\" :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosix
ja płakałam, bo mi się okres zbliża,a zawsze wtedy mam mega doliny:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihi haha huhu
ja! ;( bo nie chcialo mu sie ze mna spotkac :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja płakałam...bo
zrozumiałam, że chyba zyje po to by cierpieć. Moje zycie to pasmo smutku i nieszczęść:( Gdy w końcu poczułam się szczęsliwa poznając faceta i będac z nim w udanym związku przez 2.5 roku zostawia mnie z dnia na dzien dla innej w chwili gdy go najbardziej potrzebowalam( choroba nowotworowa+ obrona pracy mgr).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja, bo znalazłam folder ze wspomnieniami... o przyjaciółce, która już nią nie jest i prawdopodobnie nigdy nie była :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutkasmutek
smutne .. :( ja płaczę od 2 tygodni bardzo często, bo zginął mój kolega, który był mi bliski... rozmawialiśmy, świętowaliśmy, a potem pojechał i miał wypadek....... gdy patrzę na komórkę i widzę jego nr, albo na n-k jego profil to strasznie płaczę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lailaaaaaaaaa
Ja, bo go chyba kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazetka.
tak plakalam a raczej wylam jak zwierze :( z powodu nieszzcesliwej milosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazetka.
co mu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeehhhhhhh
a ja płakałam bo słuchałam piosenki z lat dzieciństwa i sobie uświadomiłam że tamte czas już nie wrócą - czuję się oszukana :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość partycat
ja plakalam kiedy moja niespelniona milosc powiedziala mi cos bardzo niemilego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazetka.
moze bedzie jeszcze dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marysia taka
Ja płakałam bo kocham mężczyznę który żyje w innym swiecie, który nigdy nie będzie mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazetka.
zycze Ci tego aby wyzdrowila:) 🌼 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazetka.
aby wyzdrowial mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sCcccc
kocham chlopaka ktory mieszka 400 km odemnie. jestem w toksycznym zwiazku. a tamten chyba nawet nie pamieta o mnie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×