Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewusia1982

czy zrobiłam za szybko test?

Polecane posty

Witam.Z mężem staramy się o dziecko.Przyznam że dopiero pierwszy raz kochaliśmy się bez zabezpieczenia.Z moich obliczeń wyszło że dnia 11 kwietnia miałam owulacje no i w ten dzień się kochaliśmy.Byłam taka ciekawa czy zaszłam w ciążę ,że zrobiłam test 21 kwietnia ale był negatywny.Czy to znaczy że zrobiłam go za szybko?Okres mam dostać jutro.Ale nie bolą mnie w ogóle piersi tak jak zawsze przed okresem,czy to coś może oznaczać/ Proszę o opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób test jutro jak okres nie bedzie przychodził bo to faktycznie mogło byc za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to test powinno sie robic tego samego dnia co spodziewasz sie @ .Zrob jutro rano jeszcze jeden...dzis jest 24 maja i ty od kwietnia nie masz okresu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy jest to możliwe ,że na przykład tak przypuszczalnie kochaliśmy się w ten dzień a owulacja była na drugi dzień to czy te plemniki mogły sobie tam poczekać i potem zapłodnic?Gdzieś to czytałam ale nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,nie.Ostatni okres miałam 30 kwietnia a moje cykle są co 26 dni i wychodzi mi że jutro mam dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak moglo byc
ale jesli owulacje mialas na przyklad dzien wczesniej, to z zaplodnienia nici.(nie wiesz kiedy masz owulacje, tylko podczas monitoringu u ginekologa mozna to stwierdzic; na przyklad wtedy gdy bola cie jajniki moze byc juz po owulacji lub dopiero przed)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joojjj
oj nie tak łatwo zajść w ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam dzisiaj rano test no i sama już nie wiem czy jest pozytywny czy negatywny.Bo pod literką T tam gdzie wykazuje że jest ciąża był paseczek ale taki bardzo nie widoczny ,prawie że nic nie było widać,trzeba było się dobrze przyjrzeć żeby coś zobaczyć.No ale coś tam jest taki bardzo blado różowy.I co mam o tym myśleć?Do lekarza narazie nie chcę iść dopóki nie będę pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjj
albo zbieraj się i idź na bete - 30zł, wynik na drugi dzień przeważnie choć w duzym mieście to i po 4 godzinach - naczo być niemusisz - będziesz miała pewność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×