Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamusia119

17latka na wakacjach

Polecane posty

Gość .taka_jakaś.
Odpowiem pani na to pytanie z punktu widzenia nastolatki, która w wieku 17 lat została puszczona na wakacje ze swoją koleżanką. A w wieku 18 (czyli teraz) na samotny wyjazd na długi weekend. Moi rodzice nie robili z tego powodu większych problemów. Pratycznie nie było żadnych. Od razu się zgodzili, dali pieniądze na wyjazd i życzyli miłej zabawy. Tak było zarówno teraz, jak i poprzednio. Może dlatego, że nigdy nie mieli ze mną większych problemów i jakoś mogli mi ufać. Zaraz pani sobie pomyśli no tak dziecko pojechałaś z koleżanką. Otóż pojechałam, ale czy to oznacza, że nie mogłam nikogo poznać na miejscu i imprezować do rana, a ktoś nie mógłby mnie porwać (świetny komentarz ktoś napisał :/)? Nie. Ale nie robiłam tego, pojechałyśmy na wakacje, chodzić po górach (kolejne niebezpieczeństwo dla niektórych) i odpocząć. Nie chodziłyśmy pijane, nie ćpałyśmy i nawet nie poznałyśmy chłopaków, którzy tylko czekają by zaciagnąć nas do łóżka. Wychodzi na to, że 17 latka na wakacjach może być spokojna i może się normalnie zachowywać. W tym roku pojechałam sama. Kraków duże miasto, sporo niebezpieczeństw, pełno klubów itd. Ale jakoś znowu mnie nie ciągnęło. Jedyną zbrodnią jaką popełniłam było wypicie wina. Szczerze mówiąc znacznie gorsze niebezpieczeństwa czekają na zwykłej imprezie, kiedy wydaje się Pani, że doskonale pilnuje swojej córki. Tam też może palić, pić i uprawiać seks. W sumie gdyby się bardzo uparła to mogła powiedzieć, że jedzie z jakąś koleżanką. Nie wiem czy byłaby Pani w stanie to sprawdzić. Zresztą czy będąc tam z nią pilnowałaby jej Pani 24 h na dobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna jest z nim 2 lata na pewno juz uprawiaja sex jezeli o to tez ci chodzi.powinnas ja puscic jezlei jest odpowiedzilna.i rozmowa na temat antykoncepcji tez by sie przydala.to sa jej mlode lata sama bylas w jej wieku.umow sie z nia na co dzienne tel.zebys sie nie martwila jezeli dotrzyma slowa i bedzie dzwonik to ok.nie mozna wszystkiego zakazywac wtedy sa klutnie.wiadmomo,ze na wszystko nie mozna pozwolic,ale jak jez zaufasz i ona dotrzyma slowa,ze bedzie grzeczna to dlaczego nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×