zerwac z nim??

Moj chlopak to straszny egoista w lozku. Mamy po 25 lat, razem 2.5 roku. Szybko dochodzi, co akurat nie jest najwiekszym problemem, ale on mnie inaczej nawet nie probuje doprowadzac. Krotka gra wstepna itd Wkurzylam sie, powiedzialam, ze nie bede sie z nim kochac. Wytrzymalam tydzien, dzisiaj sie jakos przelamalam. Moj chlopak doszedl w kilka minut- OK, dlugo sie nie kochalismy, zaden problem. Zaraz po seksie posiedzial na kompie, po czym strwiedzil, ze jest zmeczony i ze pozniej sie jeszcze raz pokochamy i poszedl spac. Pokrzyczalam troche, ze mam dosyc itd. On spi, a we mnie sie gotuje !!! HELP !!

No a wyobraz sobie ze moj zaproponowal mi ze jezeli go kocham to zjem jego kupe. I co? Moj problem jest chyba wiekszy a nie mysle z nim zrywac.

niech spada na drzewo, w tym nie ma uczuc tylko cheć spuszczenia z krzyza wiec nie leci do burdelu i za to płaci

skoro macie po 25 lat to razem 50 a nie 2,5

taki-tam wlasnie tak sie czuje !! Jestem taka zla!! Probowalam z nim rozmawiac, nie pomaga; powiedzialam, ze nie chce takiego zwiazku, czuje sie wykorzystywana, zero rezultatow. Zagrozilam ze zrywam, ze juz sie z nim nie bede kochac- on zasnal po tym jak sie spuscil. FUCK!! Moj chlopak duzo pracuje, uczy sie, czesto jest zmeczony. To chyba nie jest dobre usprawiedliwienie? Powiedzialam mu kiedys, ze jezeli wie, ze nie bedzie mu sie chcialo kochac drugo raz (jezeli ja nie dojde) to niech nawet nie zacyna. Egoista, czuje ze go teraz nienawidze i chce mi sie ryczec ze zlosci :O

mam wpaśc do Ciebie i wyręczyć go w przyjemności doprowadzania Cie do orgazmu ? przy mnie nie żasniesz

takie zwiazki i tak skazane sa na porazke wiec po co przedłuzać agionię..?

Das Krzaken ciesze sie, ze to co napisalam ma w ogole jakis sens- zaraz wpadne w szal, szczegolnie jak widze jak moj chlopak sobie spi jakby nic podszywacz majowy prawdopodobnie wkrotce bede singlem, wtedy skorzystam z Twojej propozycji :P BUUUUUU!! Palic mi sie zachcialo z tego wszystkiego, a nie mam fajek w domu, bo probuje rzucic :(

po co czekać ? nie lepiej od razu zacząc ? :)i fajki bym wziął ze soba ;-)

nie sztuka jest wyrwac faceta a jeszcze łatwiej zrobic to przez neta sztuka trafic na takiego który i duchowo i fizycznie bedzie Ci odpowiadał, w sumie jesli masz ochote mozemy się poznać

wlaczylam jakas glosna muzyke zeby go obudzic, zawrzeszczalam na niego, poryczalam sie ze zlosci. W sumie to super chlopak- cieply, uczuciowy itd ale to jego zachowanie mnie wykancza. Nie moge tak dluzej. Wzial co chcial i postanowil sie zdrzemnac egoista :(

jestem miły,wykształcony,ubieram sie tylko wg uwag Tomasza Jacykowa,gole pachy i łono,zbieram zużyte bilety komunikacji miejskiej z Kielc :)

a ja sobie teraz zapalę :) zaciagne się i powoli bede wypuszczał dym :)

fajny podszyw boki zrywac:P

kurwa, mój tak samo robi.najlepsze jest to.potem drugi raz sie pokochamy. ja na to tylko jeszcze zobaczymy i nic nigdy z tego nie ma :(

egoizm w kazdym calu:P kobiety jak suka nieda to pies skomli albo sie biora do roboty albo post a jak nie to wypierdalac :P

zapomniałem dodać,ze co tydzien chodze na potańcówki do gejclubu "Rózowy gorsecik".

też ide, sam :/

i ja. zaraz ide dp lozeczkaa po prostu dzisiaj przesadzil. Zwykle bylo tak, ze sie kochamy pierwszy raz, jak ja nie dochodze...czekam na drugi- czasami mu sie zachce, czasami zmeczony jest i ma mnie gdzies. Ale sa jakies granice, Poklocilismy sie wlasnie o to, tydzien zero seksu, lazil za mna, przepraszal, przytulal, spuscil sie, zapomnial o mnie zupelnie, posiedzial na kompie i poszedl spac. I jeszcze nie wie o co mi chodzi!!! Mam go dosc!!

ktoś wczesniej dobrze napisał, taki związek skazany już jest na niepowodzenie. jemu się już moja droga nie odmieni i zawsze tak będzie :/

ehhh. ja teraz patrze na ranczo i go szturcham. pytam idziemy?? i goi złapałam za sutka. a on zmęczony. pytam :będzie seks? i słyszę odpowiedź: zobaczymy.. masakra. i chuj .dalej w tv. przełącza programy teraz i szuka czegoś do oglądania. a na nic konkretnego nie patrzy. a seks?? zobACZYymy. ja pierdolę. chciałabym już może dziecko sobie zrobić a tu jak? sskoro szanse małe bo i seks rzadko

odwagi kobieto zrób to co ci rozum podpowiada, z jakis czas bedziesz sobie w brode płuła ze traciłas swój czas na leszcza

kurwa. przeraża mnie to że tak będzie. jest laro i jest wypoczety to jest więcej tego seksu . a tak?? nic z tego .raz no może 2 razy w tygodniu, a mam 26 a on 27 lat. a najbardziej mnie wkurza ze on jest zajebiście zbudowany i mnie cholernie ciągnie a jemu sie nie chce. aj mam dużo większe potrzeby. jesteśmy razem 6 lat.

i zrób sobie jeszcze z takim dziecko :D to juz tylko głupota puzniej sądy alimenty ja pierdole:P

acha no i nie jest tak ze ja siedze w domu to mam ochote i siły.pracujemy oboje. więc o co kurwa chodzi. może schudnąć musze. ide spac zaraz i już. szkoda go wodzic jak i tak to nic nie da

to niech przestanie brac sterydy wszystko mu obwisnie ciebie nie bedzie tak ciagło a on bedzier mógł wiecej :P

nie nie je sterydów. nie jest tak bardzo umięśniony, w normie tak powiem. po prostu mnie cholernie pociąga

nie on pierwszy nie ostatni rób co chcesz ,mecz sie, a moze Ty go nie pociagasz..?

też tak zaczynam myslec :(