Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna egoisty

zerwac z nim??

Polecane posty

Gość dziewczyna egoisty
poszlam na spacer, kupilam fajki, wrocilam, a on jeczy i chce sie przytulac, hehehheh, komedia jakas u mnie jest tak, ze to troche wynika z przemeczenia mojego chlopaka, ale blagam....sa jakies granice :( Czasami budze go w nocy, chce sie pokochac, a on mi mowi ze wstaje rano do pracy i bedzie zmeczony. OK, rozumiem, przedwczesny wytrysk, drugi numerek (albo jego brak) ale dzisiaj przesadzil...zaspokoil swoje potrzebe i zasiada przed kompem, a ja? Mam poczekac na swoja kolej, poczekac az sie przespi i wtedy moze sie mna zajmnie? Naprawde, mam juz dosyc :( i ja. zaraz ide do lozeczka dziewczyno, po co Ci dziecko z takim kolesiem? Wtedy dopiero bedziesz uwiazana. Widzisz, tylko kobiety sa tak glupie...czy jakis facet bylby z kobieta, ktora nie zaspokaja jego potzreb (nie zdradzajac jej) ?? Ale my jestesmy naiwne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja.zaraz ide do lozeczka
bo go kocham po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna egoisty
ja tez swojego kocham ale mamy po 25 lat...jak juz jest taka lipa w lozku, co bedzie za 10 lat, po slubie jak juz zupelnie stwierdzi ze nie musi sie starac? seks jest bardzo wazna czesci zwiazku, jak cos nie gra, to reszta tez sie sypie. Juz chyba mi sie nie chce tlumaczyc, prosic, grozic ze to koniec. Po prostu odejde i juz :( pozniej bedzie jeszcze trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja.zaraz ide do lozeczka
tez sie tego boje. :( bo seks jest wazny.ehhh zobaczymy jak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna egoisty
ja tez tak mam- zobaczymy jak bedzie, moze sie zmieni...i czekam na cud i nc sie nie zmienia ehhhhh, jezeli nic sie nie zmieni (co jest wersja najbardziej prawdopodobna) to i tak sie rozsataniemy Smutne ale po co sie dluzej ludzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
skoncz ten zwiazek bo zanim sie obejrzysz bedziesz 35letnia mezatka zdradzajaca meza. Powod? Niezaspokojenie w lozku. Pozniej bedziesz rozgorycznie i gdybanie: co by bylo gdybym 10 lat temu wszystko zakonczyla i probowala sobie kogos znalezc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzyjna 25
she 83- wlasnie, tez tak mysle, ze jezeli bede wiecznie niezaspokojona to przestane w koncu robic to sama, ale znajde kogos na boku :( tylko bedzie mi bardzo ciezko zakonczyc ten zwiazek jak widac, milosc to nie wszystko i glupie mysli typu- czy w moim wieku znajde kogos kogo tak pokocham smutne to moje zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzola
ja mam taki problem z moim facetem ze też jest wiecznie zmeczony. jesteśmy ze soba 4 lata. z tygodnia na tydzien jest coraz bardziej nudno pracujemy w takich godzinach ze mało co sie wogóle widujemy, a jak juz sie trafi wolny weekend tak jak dzis to sie kisimy w domu jak dwa dziady na emeryturze:/ jakis spacer czy wyjscie na piwko graniczy z cudem w łóżku tez coraz gorzej. jestesmy juz tyle czasu ze soba a tu zero gadki o jakims zyciu, założeniu rodziny ja mam 22 a on 24 lata, ja mu truje cały czas o tym ale tylko słysze ze na wszystko przyjdzie czas:/ zaczyna mnie to irytowac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzyjna 25
dzola jakbym slyszala siebie, naprawde taka sama sytuacja. Ja zwykle mam wolne w sb/ndz, moj chlopak ma jakis dzien w srodku tygodnia. Moj chlopak wstaje o 5 rano, zbyt zmeczony na seks. Mieszkamy razem od 1.5 roku, facet jakis czas temu powinnien sie zreflektowac i kupic jakis pierscionek...ale po co, skoro znalazl glupia?? ;) Wiesz, chlopak jest kochany, czuly itd, ale nigdzie mnie nie zaprasza, nigdzie nie wychodzimy (jezli juz cos robimy to zawsze z mojej inicjatywy). Powinnien od czasu do czasu kupic jakiegos kwiatka, cokolwiek, ale po co...? Nudze sie w tym zwiazku, ale bardzo sie do niego przyzwyczailam i boje sie jak to bedzie jak zostane sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja.zaraz ide do lozeczka
Boże mam dokładnie tak samo jak Wy dziewczyny.masakra. jakby Wasze wypowiedzi były moimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzola
No dokładnie, mam mieszane uczucia bo przez te 4 lata strasznie sie przyzwyczaiłam i nie wiem jak bym to przeszła gdybym zakonczyła ten zwiazek, ale z tym moim facetem to jak grochem o sciane. jak widze ze znajomi sie pobieraja maja juz swoje rodzinki, z maluszkiem na spacery chodza to mnie po prostu skreca. juz nawet moja rodzina sie dziwi ze nawet zareczyn jeszcze nie było, wtedy musze głupa walic ze nam jest tak dobrze a tak naprawde to jest jak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja.zaraz ide do lozeczka
Jezu no to samo. i próbuje sie sama przekonywac ze po co slub. tak nam dobrze. po co dziecko . ale ja tego chyba chce. pies wie.moze on tez ale ja tego nie widze a on niestety nie jest wylewna osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzyjna 25
duzo dziewczyn jest w takiej sytuacji :( ale jak slucham opowiesci moich kolezanek singielek, ze nie ma juz wartosciowych facetow, ze maja juz ponad 25 lat, ze ciezko jest w takim wieku kogos znalezc i mowia mi zebym trzymala sie swojego faceta to sama nie wiem co robic :( ale chyba nie ma sensu sie meczyc skoro cos nie gra i samo sie nie naprawi... widzicie, powod dla ktorego facet sie nie oswiadcza jest taki, ze on sam nie jest do konca pewnien, tylko oczywiscie tego nam nie powie, bo znalazl sie w wygodnej sytuacji- mieszka z kims, nie musi sam wynajmowac mieszkania, seks od czasu do czasu, jakis obiad itd. Moja jedyna rozrywka to butelka jakiegos wina/drink wypity w zaciszu domowego ogniska ;) Ale wtedy tez poogladamy jakis film, facet sie zawiesi na necie, albo idzie spac bo na rano do pracy :( Nie jestem szczesliwa, jest ciezko, ale go kocham- typowa matka Polka ale ze mnie idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzyjna 25
i mi tez jest smutno jak slysze, ze kolejna koleznka/ kuzynka sie zarecza, albo jest w ciazy :( I tez tlumacze rodzicom, ze ja jeszcze nie chce, ze najpierw skoncze studia, uzbieramy na jakis mieszkanie itd. chociaz to nie jest prawda, bo chcialabym normalna rodzine. Ale z drugiej strony- slub i dziecko nie rozwiaze problemow :( Jezeli facet sie oswiadcza to znaczy ze mu zalezy i ze kocha- takie jest moje rozumowanie...ile jeszcze mam czekac? kolejne 2.5 roku, 5 czy 10 lat? Po co marnowac sobie zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzola
no takie juz wlasnie jestesmy, kochamy..... i znosimy to wszystko:( juz nawet mu powiedzialam zeby mi zrobił dziecko to przynajmniej wtedy nie bede sie nudzic bo bede miała sie kim zajac i z kim chodzic na spacery. to oczywiscie przesadzam, w ogole czuje sie taka samotna połowe rodziny za granica, znajomych mam nie wielu, a jak juz sa to spedzaja czas ze swoja połówka. a jedyna osoba z kóra mogłabym mile spedzic czas jest wiecznie zmeczona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trener grubasow3
przeslij mi swoje zdjecie i jak bedzie ok to go zuc i podbij do mnie , umnie zawsze bylo odwrotnie to dziewczyny byly egoistkami, zazwyczaj same mowily ze sa juz zmeczonei zebym juz konczyl... wiec mysle ze pasujemy jezeli chodzi o swery erotyczne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj nim,ale tak szczerze. powiedz mu że Ty potrzebujesz więcej czasu żeby się nakręcić, zaznacz że jest to dla Ciebie ważne... jeżeli nawet się nad tym nie zastanowi i nie wyciągnie wniosków, to radzę Ci go zostawić. dlatego, że prędzej czy później okaże się egoistą w innych dziedzinach życia, nie tylko w łóżku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzyjna 25
ja mieszkam ze swoim chlopakiem za granica i to tez nie ulatwia sprawy :( Przywiazalam sie do niego, duzo razem przeszlismy i nie wiem co bedzie jak zerwiemy :( Moja mama dala mi najlepsza rade- nie zrywaj z nim, ale zamieszkaj osobno, spotykaj sie ale powiedz, ze zamieszkasz z chlopakiem dopiero po slubie. Zobaczysz jak sie bedzie zachowywal, czy mu zalezy. Zobaczysz czy bedzies za nim tesknic, przekonasz sie czy go kochasz. Jakbym byla w Polsce to pewnie bym tak zrobila. Mam ochote to wszystko rzucic i zmienic cale swoje zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzyjna 25
cyprysek- wiele razy z nim o tym rozmawialam, tlumaczylam, ze fakt ze szybko dochodzi to nie problem, ale musi poswiecic mi wiecej czas 'przed' . Niestety, nic sie nie zmienilo :( Nie moge mu codziennie tlumaczyc jak ma mnie dotykac, co robic, on nie jest malym dzieckiem. Myslalam, ze bedzie lapiej, jak skonczymy studia, bedziemy mieli wiecej czasu, ale dzisiaj tak mnie zezloscil, ze az wylam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ma inny temperament
co- bedzie udawal, ze go podnieca, to, co mu faktycznie niepotrzebne, a miedzy nami mowiac dziewczynie, ktora pali smierdzi z buzi, cale cialo tez smierdzi ( choc ona sama jako palacz tego nie czuje) wiec nie jest specjalnie apetyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzyjna 25
tak, wiem, musze rzucic palenie ale nie przesadzajmy, fakt ze ja pale nie moze byc powodem jego egoizmu- jakos mu nie przeszkadza zeby zaspokoic swoje potrzeby, widocznie az tak nie smierdze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, no współczuję Ci.... wiem że to może być naprawdę frustrujące... :/ skoro naprawdę nic już na niego nie działa, zakończ ten związek... masz całkowite prawo do satysfakcjonującego seksu, a nie jego namiastki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzyjna 25
cyprysek caly czas sie oszukuje, ze moze cos sie zmieni, ale skoro minelo juz tyle czasu, nadal jest tak samo, to pewnie tak zostanie :( strasznie sie boje podjac ten krok, ale mam tez swiadmomosc, ze to nieuniknione, tylko odsuwam ta mysl od siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz to jest inna bajka
zaspokoic sie a piescic, do tego pierwszegodla faceta kazda baba sie nadaje, do tego drugiego - apetyczna - rzuc palenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a miał przed Tobą inne partnerki? może po prostu nie bardzo wie jak się za to zabrać...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzyjna-dziewczyna egoisty
rzuce palenie i on nagle wydluzy gre wstepna, zacznie miec ochote na seks, zajmnie sie swoja niepalaca kobieta....chcialabym zeby to bylo az takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzyjna-dziewczyna egoisty
cyprysek nie wiem ile mial przede mnia partnerek facet jest przystojny, fajne cialko, twarz i nigdy nie mial problemow ze znalezieniem dziewczyny, ale chyba mial problemy ze swoimi dluzszymi zwiazkami wiem, ze jego poprzednia dziewczyna go zdradzila :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi niedojrzałe
mam podobny problem... wg mnie facet powinien pragnąć zaspokojenia kobiety... kiedys tego doświadczyłam i uczenie się seksu z kimś takim jest wspaniałe. Tylko wiesz, często Ci co w seksie są zajebiści i troskliwi, w trudnych sytuacjach zyciowych bywają bardzo ciency.Najlepszy facet to taki z ktorym jest bosko i w lozku i na co dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzyjna-dziewczyna egoisty
moge na nim polegac, jest moim przyjacielem, wspiera mnie, mowi, ze go krece, ze jest szczesciarzem, bo ma taka seksowna laske itd. Ale w lozku sie nam nie uklada, powiedzial, ze tak szybko dochodzi, bo tak na niego dzialam, ale co ja mam z tym zrobic?? Isc do lazienki i dokonczyc sama? :/ Facet powinnien sie bardziej postarac, rozumiem, ze jest zmeczony, ale jak wie, ze dla mnie ten wieczor nie zakonczy sie orgazmem to niech sie nawet nie zabiera... Czy my mamy jeszcze szanse? Smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwi niedojrzałe
wg mnie macie, ale rozmowa jest konieczna. on musi chciec cie zadowolic. ja juz zwracam uwage mojemu jak jest blisko spuszczenia. mowie zeby troche sie uspokoil. i tyle. w przeciwnym wypadku zaczniesz marzyć o innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×