Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do wszystkich wymoczkow..

Chce zlozyc reklamacje, skurczybyk mnie nabral..

Polecane posty

Gość do wszystkich wymoczkow..

Wyobrazcie sobie ze jak co noc spimy sobie w lozeczku z moim facetem z ktorym jestem juz 3 lataka i ktory to zawsze udaje takiego zaradnego twardziela..okolo 2 w nocy obudzilo mnie ciche szlochanie..otwieram oczy a tam on placze zwiniety w klebek..ja mysle kurde co jest, a jego gardelko boli, nie zamknelismy okna na noc i go przewialo bo sie odkryl, i jak glosno przelykal sline, normalnie zanosil sie z placzu! wstalam i poszlam mu zrobic tabletke musujaca, wracajac i patrzac na niego przez chwile wyobrazilam sobie jak biore ta szklanke i wylewam mu to na leb a potem wale z liscia az sie otrzasnie ale podalam mu i wypil, pil tak az sie dlawil, poprzytulalam go troche i wymasowalam gardelko, zaczelam przysypiac a ten znowu w placz, tak jakby odgrywal cos przy mnie, co mi sie przysypialo to ten znowu tak zebym nie zasnela, a to zlosliwiec, udalam nieporuszona i zasnelam w koncu, przeciez to tylko bol gardla ja nawet nic nie mowie jak sie przeziebie..a co jak mam 5 dniowe masakryczne bole brzucha co miesiac..matko faceci czego jestescie takimi ciotami wszyscy co do jednego, bo jego gardelko boli i przelykac nie moze..nam kobietom do piet nie dorastacie! upewniam sie kazdego dnia o naszej przewadze widzac te marne isoty wymoczkowe--

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystkich wymoczkow..
nie ma faceta ktory by sie nie zalamal jak sie przeziebi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha..dobry jest,jak male dziecko w kolysce:P sorka,ale jak cie boli gardlo,to ci nog nie urwalo,sam sobie mogl zrobic cos...ciekawe czy on ci przynosi syropek,jak ciebie boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystkich wymoczkow..
no mowie wam, jak rozwydzrzony bachor, dzieci tez maja tendencje do symulowania i wyolbrzymiania problemow..`po to zeby zwrocic na siebie uwage, jesli o to chodzi to przyniesie mi tabletki tak ale ja nie wymagam opieki z takich powodow, sama umiem o siebie zadbac, a jak juz nie bede w stanie to poprosze o pomoc, ale tak sie uzalac nad soba, tak potrafia tylko faceci i nie mowcie ze tak nie jest...z jakim bym nie byla lub moje kolezanki czy tez gdzies przeczytalam to jak im cos dolega tak juz po facecie, to czyste wykorzystywanie i uciazanie psychiki partnerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystkich wymoczkow..
on sie zanosil z placzu, haha wiem ja tez bylam w szoku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystkich wymoczkow..
a na coidzien cwaniaczek jakich malo,a przy kolegach..wychodzi szydelko z worka..dzieci nie mam, a jednak niancze nieswiadomie jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehehe :D moj facet tez jest dobry, jak sobie nadwyrezyl reke, to tak stękał na sofie, żebym tylko zwróciła uwagę i zapytała,co mu jest:) oczywiscie zapytalam, zrobilam masaz a on tak umieral 2 dni.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój to musi mi mówić, że jest chory, bo jak nie ma kataru albo kaszlu, tylko gorączkę czy coś \'wewnętrznego\', to za nic nie widzę... potem wiadomo, lubi jak mu zrobię herbatkę czy go wyręczę w czymś w domu, ale sam się nigdy nie prosi. ja nie wiem, na jakich facetów wy trafiacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj plakal tylko raz,ale nie zanosil sie,tylko lecialy mu lzy bezradnosci...juz starszy koles i dostal mononukleozy zakaznej...lekarz powiedzial,ze nie ma to lekarstwa,ot musi przejsc i ze ma o siebie dbac...po tygodniu tak go gardlo bolalo,ze nie mogl nawet sie napic,w sobote juz nawet mowic nie mogl...wiedzial,ze nie ma na to lekarstwa,wiec co da doktor?i poszly lzy..zadzownilam na pgotowie i pojechalismy na izbe.dostal przeciwbolowe i juz bylo ok:) sama nie wiem jaki to bol,ale slyszalam,ze straszny. drugi plakal (ex) jak mial jakies dziwne afty w buzi-ale to byla naprawde masakra...caly jezyk,dzisla,podniebienie pelne aftow,bylo ich pand 50!tez jesc nie mogl,ani nic....rowniez domyslam sie,ze bardzo bolalo. ale ten od mononukleozy (obecny) rzadko narzeka na zdrowie.ostatnio przewailo mu korzonki,a mnie akurat tydzxien nie bylo...to az roze dostalam jak wrocilam,tak sie cieszyl...smarowalam mu plecki masciami,o dziwo sie dawal,bo jak byl chory,to nawet herbaty z miodem wypic nie chcial,bo nie lubi....ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawelski
facet jest trochę romantyczny i dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi.. jak mojego męża coś boli to daje o tym znać dłuuugoo :D:D normalnie kabaret :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×