moja dziewczyna ma za miesiac urodziny

pierwsze jakie spedzimy razem. zastanawiam sie, co jej ofiarowac badz zorganizowac zeby bylo fajnie i niesztampowo. mam problem bo ona ani niczego nie kolekcjonuje ani nie ma za bardzo jakiejs pasji. Nie lubi hucznych imprez, jest raczej wyciszona i lubi czytac i sluchac muzyki, ale nie chcialbym dawac jej ksiazki bo mam wrazenie, ze to prezent jak dla kumpla czy cos, a muze ma zgrana z neta, chyba wszystko co by chciala juz ma na kompie. nie wiem co by tu wymyslec, kasy mam tak \'ani za malo ani za duzo\', ale jestem w stanie sie wypruc z ostatniego grosza badz zapozyczyc zeby tylko sprawic jej przyjemnosc :) Dziewczyny pomocy :)

:) zawsze dobra :)

a długo razem jestescie ?

jeśli znasz ją dobrze i wiesz co lubi, to może zorganizuj po prostu jej dzien tak, zeby był przyjemny od poczatku do konca. Jeśli lubi zwiedzać, to wywież ją gdzieś w fajne miejsce. Jesli lubi teatr lub kino to tam ją zabierz, a potem na spacer lub fajną kolację, etc. etc... Mój kolega zabrał kiedyś swoją dziewczynę na taki długi wypad z niespodziankami, kino, koncert, a na koniec wesołe miasteczko ;)) Albo zrób coś romantycznego, np. jesli grasz na jakims instrumencie, to zbierz kumpli i odstawcie serenadę pod oknem. Będzie zabawnie i nawet jak trochę zrobicie z siebie durniów, to dziewczyna doceni poświęcenie. Jest mnóstwo rzeczy, które mogą sprawić kobiecie radość, nie muszą to być prezenty ;)

jestesmy razem dopiero 2 miesiace, do kina chodzimy czesto i na spacery tez. problem tez w tym ze mieszkamy w malej miejscowosci, wiec o atrakcje typu wesole miasteczko czy teatr ciezko (kino jest, uff) a ja nie mam samochodu, a nie wiem czy wypad pksem na kolacje w super restauracji to obciach? :)

a moze jakas bizuteria,wisiorek? kolacja i kwiatki? a moze wycieczka?

Hmm, jak macie jechać długo do większego miasta, to może faktycznie lepiej sobie odpuścić restaurację. Może sam to zorganizujesz w domu? Jeśli nawet nie przepadasz za gotowaniem, a na 1 wieczór dla niej przeobrazisz się w mistrza patelni, to pewnie będzie wniebowzięta (ja bym była ;) ) i będzie widziała, że ci na niej zależy. Przez żołądek do serca, czyż nie? :)

http://www.wyjatkowyprezent.pl/prezent-dla-urody-piekna-spa/

A jeśli chcesz jej kupić oryginalny prezent, który będzie się jej z tobą kojarzył, to czasem warto się przespacerować po antykwariatach i targach staroci, czasem znaleźć można tam coś kompletnie zaskakującego i... to jest właśnie to :)

AGATAAAANNN, co do twojego pomysłu, nie jestem przekonana. to może dać dziewczynie do zrozumienia, że nie dba o siebie.

no jak....masaż czy zabieg czekoladowy to tylko dowód na to że pragnie pieścic jej zmysły, dawac rozkosz i okazywac swoje uczucia

z tym spa tez tak pomyslalem, ze moze za krotko jestesmy razem i moglaby sobie pomyslec ze chce ja zmienic, albo ze ma brzydkie paznokcie czy cos. gotowanie mi sie podoba, choc raczej przypalam i rozlewam :) z bizuteria sie zastanawiam, probowalem cos u niej zaobserwowac, ale ma tego niewiele tylko pare malych kolczykow, typ "nieozdobionej minimalistki". boje sie, ze bym nie trafil w gust. moze cos upieke, tort w ksztalcie serca, kwiaty, winko i cos w prezencie, tylko wlasnie co.

Gdybym dostala jakas wizyte w spa, bylabym zachwycona i wcale nie pomyslalabym, ze ktos mi sugeruje, ze o siebie nie dbam [ale fakt, ludzie maja rozne pomysly, i ktos moglby tak pomyslec]

jeśli jest minimalistką, to może spodoba jej się coś ze sklepów hand made. Moja kumpela, która nie nosiła biżuterii, zmieniła zdanie, jak dostała od chłopaka kolczyki-maliny. urocze, niosące słodkie skojarzenia i mimo wszystko proste, więc komponowały się z jej naturalnym stylem ubierania. Zresztą myślę, że nawet dziewczyna na co dzien 'minimalistyczna' ucieszy się z jakiegoś kobiecego prezentu. Zajrzyj tu: http://decofabryka.pl fajne byłoby np. takie lustro: http://www.decofabryka.pl/index.php?cPath=37_149_116

w ogóle to fajnie, że już miesiąc przed jej urodzinami zaczynasz kombinować niespodziankę dla niej. Myślałam, że tacy faceci już wyginęli. Co byś nie wymyślił, jest szczęściarą, że Cię ma ;)

A może kolacja-niespodzianka w plenerze? Moj znajomy zrobił coś takiego dla dziewczyny - przygotował w plenerze (mały lasek, kilka drzew, ale odosobnione miejsce) stolik ze świecami i pyszną kolację na obrusie, kwiaty itp. Żeby było jeszcze lepiej, w pobliżu ustawił boomboxa na baterie i puścił super romantyczną muzykę, która tak pięknie im pomogła stworzyć nastrój. Koszt takiego przedsięwzięcia - minimalny, wkład pracy - trochę większy, ale efekt - przeogromny!!!!

deco-fabryka posiada na swej stronie konia trojańskiego... nie polecam wchodzenia!

Zabierz ja na pizze I kup jej vansy :D.