kremy na wypryski

Cześć Drogie! Mam straszny problem.. Od czasu, do czasu, pojawiają mi się wypryski. Ostatnio miałam, jakby "podskórnego guzka" (nie wiem jak to inaczej nazwać), którego zaczęłam wyciskać. Lecz zamiast ropy, zaczęła mi lecieć jakaś jakby przezroczysta woda, a potem krew. Teraz mam po tym wieeelki ślad. Czerwona kropa, na której robi mi się strup :/ Czy zostanie mi po tym blizna? ZNACIE JAKIEŚ DOBRE KREMY UŁATWIAJĄCE SZYBKIE GOJENIE? ALBO TAKIE, KTÓRE POMAGAJĄ UNIKNĄĆ BLIZN PO TAKICH WYPRYSKACH? MOŻE MACIE JAKIŚ SPOSÓB, DZIĘKI KTÓREMU MOŻNA POZBYĆ SIĘ TYCH DZIWNYCH WYPRYSKÓW, KROST TAK, ABY NIE ZOSTAŁY PO TYM BLIZNY, PLAMY? LICZĘ KOCHANE NA WASZĄ POMOC!! W SOBOTĘ MAM WAŻNĄ UROCZYSTOŚĆ, NA KTÓREJ NIE MOGĘ POKAZAĆ SIĘ Z TĄ WIELKĄ PLAMĄ NA CZOLE :/

jendrusia - nic ciekawszego nie masz do napisania?

raczej zostanie blizna wysypkę masz na czole ???????????

nie mam żadnej wysypki, jedynie pojedyncze krostki

na czole??????????????????????????????????????????????

no głównie pod linią włosów i pod grzywką, bo jak wiadomo, skóra tam się bardziej poci i jest podatna na wypryski

teraz,to mam tą jedną, którą tak wyciskalam

czyli tak na czole, wyciskają syfy nieodwracalnie kaleczymy twarz zostają nierówności :o :)

a są może jakieś sposoby na szybsze pozbycie się tych krost??

jedyne szybkie i skuteczne rozwiązanie to będzie lewatywa można kupić 2 litrowa jak jest wszystko z czoła zniknie po zabiegu :o :) robić na czczo http://gtn.abc24.pl/default.asp?kat=40231&pro=336421

bardzo śmieszne ;) może lepiej odejdź już od komputera, idź się przejść, bo nabawisz się abazji :P i lewatywa już ci nie pomoże ;)

hehehehehehehehh kochaniutka piękne prycze będą na sobotę nawet więcej :o :D PA!!!!!

maseczka z drozdzy i mleka jest dobra na wypryski (ok 15 min trzeba ja trzymac a pozniej splukac woda). Jak dla mnie rewelacja

She83 już własnie kiedyś słyszałam :) dzięki za przypomnienie :)

W sumie to dobrego kremu na wypryski nie znam, ale za to znam dobrą maść silicosan. Bardzo szybko działa, nie jest droga, można ją dostać praktycznie w każdej aptece bez recepty. Wydaje mi się, że jak ktoś już zastosuje, to się przekona, że naprawdę warto jej używać. Sama stosowałam i naprawdę mi pomogła.

spróbuj posmarować je olejkiem rycynowym na noc, rano zmyj olejek.

A próbowaliście jakichś tabletek? Ja ostatnio trafiłam na Nonacne i zastanawiam się, czy nie spróbować. Znalazłam opis jego działania no i myślę, że faktycznie to może być to. Maści maściami, ale prócz tego myślę, że warto spróbować walczyć z tym od środka. Na ich stronie (http://nonacne.pl/) można nawet bezpośrednio zamówić produkt

Jedyne co mi pomogło pośród wielu środków z jakich korzystałam to iqface i wtedy rzeczywiście udało się diametralnie odmienić sytuację. Miałam ropne pryszcze,wyglądało to obrzydliwie, od tamtej pory nic złego się już nie działo, pryszcze nie wracają i zakładam, że tak to już będzie wyglądało.