Do czego ubiera sie taki ciuszek-jak sukienka ale rozcięta po bokach,jak fartusz

Myślałam, że to sukienka - na grubych ramiączkach, a tu po bokach rozcięta od dołu do góry....

getry lub spodnie na kant, zależy jako to sukienka, elegancka?

Cienka, bawełniana różowa w kwiatuszki. Jak ubiorę legginsy to z boku widać gołe ciało...

to jakie masz te legginsy?

a nie możesz sobie zszyć tych boków?

Hmm o tym nie pomyślałam, teraz oglądam i ma jeszcze po bokach takie sznureczki do zawiązania jakby do złączenia żeby sie nie rozchodziły te dwa "płaty" sukienki/tuniki sama już nie wiem, troche szkoda ją zszywać ale ostatecznie tak zrobię

?

kupiłam paczkę ciuszków na allegro :) a czemu pytasz?

ja pod spód zakładam cieniutki podkoszulek i nic nie wystaje, noszę do getrów, cienkich dżinsów

bo chce widziec jak to wyglada (nie moge sobie wyobrazic) moze zrobisz fotke i zapodasz na fotosika?

Zobacz znalazłam bardzo podobną, moja ma rozcięcia po bokach aż po paszki: http://www.allegro.pl/item639666718_sukienka_letnia.html

może to fartuch jest :D

Ja mam coś podobnego białego i kupiłam to jako fartuszek. Cała rozcięta po bokach, zakłada się od góry tylko przez głowę i już jest, wiąże boki i gotowe, sama też takie coś miałam jak byłam mała, normalnie na bluzkę i spodnie się to ubiera żeby dziecko mogło się wybrudzić, rączki w to wytrzeć jak trzeba. Np do \"pomocy\" w kuchni albo jak sobie maluje, te rozcięcia są specjalnie żeby można było praktycznie bez dotykania przez dziecko szybko mu ubrać jak coś robi. Nooo o ile masz to samo co ja

http://images39.fotosik.pl/128/8a9a41a97c769244.jpg http://images43.fotosik.pl/132/bb7e3b3799a435b7.jpg Generalnie ubierasz do czego chcesz

Catarinko -wielkie dzieki, tak to właśnie wygląda, przypomina sukieneczkę. Nie żal ci tak do brudzenia? JA chyba bede zakładać do body+legginsy albo jeansy+body... mam nadzieje, że nie będzie wyglądało głupio na dworze co?

Po to kupiłam:) Bardziej żal by mi było gdybym miała kolejną bluzeczkę na straty, a tak tym przejmować się nie będę niech sobie brudzi jak jej się podoba, wyciera ręce, rozleje coś na siebie... myślałam tylko czy nie podszyć tego jakąś ceratką od środka żeby nie przesiąkało ale to kiedyś może, zobaczę jak się będzie \"sprawować\" bo na razie czeka w szafie:) Moja kuzynka ma starsze dziecko i ciągle lata za nim i uważaj na to, uważaj na tamto bo kupuje same \"wyjściowe\" ciuchy, ja tak nie mam zamiaru robić. Jak ubierzesz to córce na dwór to nie będzie głupio wyglądać, w końcu na placu zabaw też można się wybrudzić:)