Pracuje ktoś w AVANS??

Jak się tam pracuje? jaka płaca? Ile dziennie się tyra godzin?

upppp

1200 na reke plus premia od sprzdazy ale to rzdako sie zdarza(chyab ze w duzym sklepei w duzym miescie gdzie obroty duze) po roku masz 1400 netto

up up

a co kierowca jesteś?

8 godz od pon do piątku, to soboty wolne? jest dodatkowa kasa za soboty?

podbijamf

nikt tam nie pracuje? ;/g

nikt tam nie pracuje? ;/g

W tym momencie duzo zalezy od lokalizacji sklepu, ja akurat pracowalem w 3 sieciach(nie w avansie ale dobrze znam ich pracownikow) i wszedzie jest tak samo. Nie licz na premie, chyba, ze tak jak ktos wspomnial sklep ma bardzo dobra lokalizacje i co za tym idzie duzo klientow. Nawet jak bedzie premia, to w tym momencie beda to smieszne pieniadze i beda tlumaczyc to kryzysem.Przyklad 200zł brutto premii dla calego sklepu. Przy 4 osobach to az ok 40zł bna reke. Podstawy sa rozne 1500-1800 brutto, czyli na reke 1111zł i w gore. Ostatnio zastanawiam sie juz czy warto sie denerwowac za ta kase. Napracowac sie trzeba, nanosic tego ciezkiego g*wna i jeszcze masa denerwujacych klientow. Do tego trzeba dodac pomysly dyrektorow, rksow.Ostatni przyklad i genialny pomysl, to wciskanie klientowi telewizji n, gdy przychodzi np po zelazko. Podsumowujac. Stanowiska kierownicze najczesciej sa dosc dobrze platne( o ile robione sa plany) ale nerwowo mozna nie wytrzymac. Z premiami, to jest tak robione zeby wcale ich nie bylo albo byly to grosze. Ktos pytal o godziny pracy. kazdy salon moze4 miec inaczej. od 8 do 10 godzin dziennie, soboty, niedziele(centra handlowe). Licza sie godziny pracy, ktore trzeba przepracowac w miesiącu.

chyba w żadnej pracy nie jest, a jak to jest ze szkoleniami? szkolą dana osobe na konkretny dział czy jak to jest?

*.......nie jest lekko

Na szkolenia najczesciej jezdza kierownicy, jezeli nie moga, to jedzie sprzedawca. Czasami jednak zapraszani sa bezposrednio sprzedawcy, jezeli wykazali sie dobra sprzedaza sprzetu danej marki(np HP). Takie szkolenia sa srednio raz na miesiac. Czasami tez przyjedzie ktos szkolic na salon/sklep. Nie zrozumcie mnie zle. Czasami ta praca jest przyjemna i daje zadowolenie, szczegolnie jezeli trafi sie fajna ekipa. Niestety wykancza i psychicznie(kierownikow) i fizycznie wszystkich bez wyjatku(dzwiganie palet po 200kg, bo nikt nie pomysli o kupnie wozka). Jeszcze ok rok temu mozna bylo zarobic naprawde ladne pieniadze i moge powiedziec, ze bylo warto. Teraz szukam innej pracy, bo nie warto marnowac czasu za gola podstawe, pracujac 6 dni w tygodniu i z 2,5dnia wolnego na miesiac.