Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katrinkorja

Pracować w Warszawie a dojeżdżac na zaoczne do Lublina- jest sens???

Polecane posty

Gość Katrinkorja

Tak sobie mysle zeby sie przeprowadzic ze slaska do warszawy, tam poszukac pracy, wynajac pokoj, a na studia isc na zaoczne na uzupelniajace na kul do Lublina. Czy jest to wykonalne jezeli chodzi o transport Warszawa-Lublin? W Lublinie zajecia zaczyna asie o 9 rano. Prosze jezeli ktos jest z tych okolic niech mi podpowie czy to wykonalne i jak z transportem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no wiec tak z transportem no problem, naprawde 2 godzinki i jestes z wawy w lublinie, jesli masz tu miejsce zeby spac to nie ma problemu, tylko po co? Po pierwsze czemu KUL? skoro zaoczne to w wawie mozna sobie studiowac/dostac sie Po drugie: szkoda kasy ba dojazdy, w jedna strone 20 zł:/ ja bym wybrała warszawe, wieksze mozliwosci, choc studiuje na KULu i nie zaluje :) twoj wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że warto
Jako studentka, zwłaszcza w Lublinie, będziesz mogła wpłacić kasę na kampanię PaliOszołoma, a to oznacza, że dobra pracę masz zapewnioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuje w wawie i dojezdzam na zaoczne do lodzi sa ludzie u mnie na wydziale, co do lodzi dojezdzaja z gdanska, krakowa, wroclawia czy chuj wie skad... wielkie mi halo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrinkorja
Wiesz.. chcialabym na uniwersytecie stydiowac a na warszawskim mojstudia trwaja 3 lata a nie dwa.. A na prywatna nie wiem czy jest sens isc.. bo chyba pracodawca jednak zwraca uwage gdzie sie konczylo szkole.. Czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie się nie znasz
Pracodawca zwraca uwagę na to, komu wpłacasz na kampanię wyborczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rerekumkumbec
Wg mnie pracodawca nie patrzy na fyplom no chyba ze wmalej miescinie jakiejs..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrinkorja
no wiec? odradzacie kul?? lepiej prywatna w wawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryptomanianka28
Ja bym wybrala rywatna w Wawie, bo sama dojezdzalam na zaoczne 4 godziny autobusem i jest to bardzo meczace. Czesto jest jeszcze tak ze przyjezdzasz a tam zajecia odwolane i siedzisz jak ten palant i czekasz na nastepne. Wybierz szkole na mijescu. Wiadomo uniwerek jest lepiej postrzegany przez pracodawcow , ale jak masz siemeczyc z dojazdami to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbeltac jajko na jajecznice
Lublin jest spoko miastem. Polecam. Warszawa natomiast dobra jest do pracowania, bo wikesze szanse na rozwoj, ale ludzie nie bardzo tam sa, tacy zapatrzeni w sobie i w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obeznany 29
Po pierwsze w Warszawie jest kilkadziesiąt państwowych uczelni. Nie musisz studiować konieczenie na Uniwersytecie Warszawskim. Mozesz studiowac na innych renomowanych uczelniach jak choćby SGH, SGGW PW, czy Uniwersytet Wyszyńskiego tez katolicka jak KUL Po drugie w Warszawie mało kto patrzy na papier, zdecydowanie ważniejsze jest doświdczenie w pracy na danym stanowisko. Ja pracuję już w trzeciej duzej firmie i jeszcze nikt mojego dyplomu nie oglądał Po trzecie ludzie w wawie sa tacy sami jak wszedzie, kwestia tylko w jakim srodowiku będziesz się obracała.Sami decydujemy z kim się zadajemy ale prawda jest taka ze sami warszawiacy są zazwyczaj bardziej przyjaźni od innych przyjezdnych dla których jesteś bezpośrednią konkurencją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipitonka
Nie zgadzam sie z przedmowca. Papier ma znaczenie. Moze w Warszawie nie ma ale na przyklad w malych miastach ma ogromne. Jezeli autorka planuje pozostanie w Wawie to proponuje isc tam gdzie blizej, jak po studiach chce wrocic do siebie to proponuje uniwersytet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obeznany 29
Nie wienm jak jest w małych miejscowościach i nie będę się wypowiadał. Zastanawiam sie czemu akurat uniwersytet skoro SGH jest duzo bardziej prestiżowa uczelnią pod kątem ekonomii. Autorka tematu w Warszawie możesz przebierac w dobrych uczelniach i niekoniecznie musi iść na UW czy KUL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrinkorja
Dziekuje kochani za tyle odpowiedzi. \Juz sama nie wiem co poczac.. Bo ogolnie plan mam taki zeby wyjechac do Warszawy, tam zdobyc doswiadczenie ( jestem po filologii angielskiej, ale nie chce byc nauczycielka), i po studiach wrocic do mojego rodzimego miejsca zamieszkania. A tutaj u mnie patrza na dyplom- chetniej przyjmuja osoby po uniwersytetach niz po prywatnych. W Warszawie moj kierunek jest dostepny tylko na UW- jezeli chodzi o szkoly panstwowe. A tak to na dwoch prywatnych jest jeszcze SWPS i jakas jeszcze jedna szkola z Lodzi z filia w W-wie. Na UW nie chce bo tam mgr z fil ang. trwa 3 lata- nie wyobrazam sobie studiowac 3 lat :/). No i tak mysle czy by czasem nie dojezdzac na KUL.. tym bardziej ze latwo sie dostac, bo jest konkurs swiadectw ;) No wiec .. uwazacie ze ten KUL to dobry pomysl czy nie bardzo? Czy jest to renomowana uczelnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tyle w temacie
Równie renomowana jak KUL jest SWPS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrinkorja
No tak.. ale SWPS kosztuje 760 złotych na miesiąc i do tego maja tam nie za fajne przedmioty.. tzn malo ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tyle w temacie
Czyli szukasz jakiejś zgrabnej wymówki, żeby praca i studia nie miały sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrinkorja
O co ci chodzi? Po porstu pisze ze nie jestem zainteresowana SWPS z racji tego ze przedmioty jakie oferuje szkola mnie nie interesuja i bym sie tam po prostu meczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Włosy mi wypadaja
IDZ DO SZKOLY NA MIEJSCU KOBIETO! SAMA ZOBSCZYSZ JAK TAKIE STUDIA MECZA< A JESZCZE DOJEZDZAC TYLE> JA SOBIE NIE WYOBRAZAM TEGO>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obeznany 29
Co ty wypisujesz Moja szwgraowa konczy ten sam kierunek w Wyższej Szkole Pedagogicznej - dobra uczelnia państwa w wawie i za czesne płaci grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to prawda. Filologia angielska jest tylko w 3 szkolach jezeli chodzi o studia II stopnia w Warszawie. Jest to: UW SWPS SWPiZ z siedziba w Lodzi ( wydzial zamiejscowy w W-wie) WIem bo sama myslalam nad studiamy z fil ang mgr w wawie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka jest stuknięta
To wszystko jakiś kompletny bezsens. Po pierwsze po co ci studia pedagogiczne jesli uwazasz że dyplom ma znaczenie. Po drugie po co chcesz po ukonczeniu studiów wracac do siebie skoro wiesz ze nie ma tam pracy bo gdyby była to bys do wawy nie wyjeżdżała Po trzecie chcesz studiować w Lublinie to tam szukaj pracy Po czwrte do robienia kariery w wawie nie potrzeba ci dalszej edukacji tylko checi do pracy i siła przebicia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katrinkorja
Nie jestem stuknieta. Mysle calkiem trzezwo. Chce sie wyprowadzic do Wawy bo to miasto gdzie najlatwiej mozna sie przekwalifikowac na inny zawod nie majac doswiadczenia.Potem wroce z doswiadczeniem do siebie i prace bede miala:) W Lublinie nie ma pracy, a jak jest to bardzo malo platna- dlatego nie biore tego miasta pod uwage jezeli chodzi o zamieszkanie. KUL- sam w sobie moze nie jest jakims wybitnym unuwerkiem, ale to wciaz uniwerek, a na dyplomie sie to liczy. Niestety, ale dyplom jest brany pod uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka jest stuknięta
"Nie jestem stuknieta. Mysle calkiem trzezwo. Chce sie wyprowadzic do Wawy bo to miasto gdzie najlatwiej mozna sie przekwalifikowac na inny zawod nie majac doswiadczenia.Potem wroce z doswiadczeniem do siebie i prace bede miala" Możesz mi to wytlumaczyć bo nadal z tego wynika że jesteś stuknięta Skoro w wawie sobie znajdziesz prace to po co ci dodatkowa edukacja? Przeciez nawet jak wrócisz do siebie to znajziesz prace w której masz doświadczenie a nie taka gdzie masz tylko papier. Jelsi się załapiez dajmy na to do marketingu w jakiejs korporacji to po tem jaką prace u siebie będziesz miała? Poza tym już wiedzę jak porzuciasz warszawską pensję na pozimoe powiedzmy 3 tys, 4 tys dla pensji w swojej miejscowości za 1200 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×