Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

h.anusia

mój 3-latek zaczął znowu załatwiać się w majtki

Polecane posty

Witam serdecznie wszystkie mamusie! Mam 3 letniego synka, który od roku nie używa pieluch. Nieraz zdarzyła mu się jakaś mała wpadka, ale to najczęściej siusiu i przewaznie z braku czasu :)). Jest tak zajęty zawsze zabawą, że leci siku w ostatniej chwili. Ale od kilku tygodni codziennie załatwia się w majtki i to nie ważne czy jest w domu, czy w przedszkolu, czy na podwórku. Ostatnio załatwił się stojąc koło mnie, gdy się zorientowałam, że coś będzie majtki już były pełne. Już próbowałam różnych sposobów by go tego oduczyć , ale nic nie skutkuje. Najpierw spokojnie tłumaczyłam, za każdą zrobioną kupkę do nocnika czy ubikacji dawałam nagrodę, za każdą w majtki wymyślałam kary, typu, że przez cały dzień nie może oglądać żadnej bajeczki w telewizji. Mąż nawet raz dał mu majtki do wyprania, nic nie skutkuje. Pomocy!!! Mam już dosyć prania tych śmierdzących majtek. Może któraś z Was miała takie problemy?? Napiszcie jak sobie poradziłyście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarita
Mielismy taki sam problem z naszym synkiem ( 4 lata). Ja oczywiście tłumaczyłam synowi, ze musi robić kupkę w ubikacji, ale to nic nie dawało. Spokojnie synka przebierałam i uwazałam, ze samo mu przejdzie, kiedy zauważył to mój mąż stwierdził, ze on sobie poradzic z ta śmierdzącą sprawaą :). Wytłumaczył maluchowi, ze majteczki zmienia się raz dziennie wieczorem i jeżeli zrobi kupkę będzie chodził w brudnej bieliźnie cały dzień. Po tej rozmowie syna z ojcem, wyraziła sprzeciw ze to jest nie higieniczne, ale mąż stanowczo odpowiedział, że jak będzie chodził z brudnymi majtkami i go troszku pupa popiecze to sie oduczy. I ku mojemy zdziwnieniu tak się stało, sytuacja się powtórzyła 2 razy, a na trzeci dzień zawołał sam, zę musi do kibelka. Więc metoda chyba dobra... Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys 3 latek
u mnie to było spowodowane pojaiwniem sie siostry - wiec pewnie sobie myślałem że skor ona moze w majty to ja też będe - i znó sie zaczęło. do czasu - pewnego dnia byłem na przechowaniu u babci - i dostałem takie lanie na gołą mokra dupe ze do dziś pamiętam - później już tez wołałem na kibelek. Rada - tyłek musi zapiec - nieważne ja czy od klapsa czy od kupy. stare metody wychowawcze były lepsze niż dzisiejsze bezstresowe. Dr. laczek był najlepszym sposobem na wszelakie dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka2
Ja uwazam, ze bicie to wielki stres. Mam podobny problem z coreczka 2 lata i 8 miesiecy. Nadal zakladam papmpersa, bo znowu wszystko wali w majtki. Jak widzi nocnik, czy deseczke do toalety - ryczy i piszczy. Mysle, ze nadejdzie moment gdy sama zrozumie swa potrzebe fizjologiczna. Jestem stanowczo przeciwko biciu po pupie. Te metody byly zle i nie wolno ich stosowac jako madry rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatka2
A juz nie wyobrazam sobie, zeby moje dziecko caly dzien chodzilo w zabrudzonych majtkach gdzie jest siedlisko bakterii. Nie wolno stosowac tak drastyczne metody. Trzeba dbac o skore malego dziecka i po zrobieniu kupki dokladnie umyc te miejsca. Przeciez nie zyjemy w srdniowieczu. Nie moge wrecz uwierzyc, ze takie matki istnieja i na dodatek daja rade innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×