NA METABOLIZM Co o tym sądzicie ?

Jako, ze oczywiscie nie mam co robic w poswiateczny poranek postanowilem wrzucuc mala kuracje. Kuracja ta przeznaczona jest raczej dla katujacych sie dziewczyn bo kulturysta bedzie bez uzyteczna. Moja mama schudla w ten sposob 7 kg przez 2 tygodnie i nadal chudnie, ale troche wysilku ja to kosztowala. Nie jest to dieta odchudzajaca, ale zwiakszajaca przemiane materii, dlatego w przeciwienstwie do innych diet dziala nawet po zakonczeniu kuracji :) Dobra koniec paplania, przejdzmy do konkretow Kuracja na przemiane materii opracowana przez Rzadowy Szpitalw Kopenchadze Dzien 1/8 9:00 - kubek czarnej kawy, kostka cukru 13:00 - 2 jaja na twardo, gotowany szpinak, 1 pomidor 17:00 - 1 duza piers z kurczaka, slata z oliwa i cytryna Dzien 2/8 9:00 - kubek czarnej kawy, kostka cukru 13:00 - 1 duza piers z kuraka, salata z oliwa i cytryna, swiezy owoc 17:00 - 1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego Dzien 3/10 8:00 - kubek czarnej kawy, kostka cukru, 1 grzanka (suchar) 13:00 - gotowany szpinak, 1 pomidor, 1 swiazy owoc 17:00 - 2 jaja na twardo, 1 plaster szynki, salata z oliwa i cytryna Dzien 4/11 8:00 - kubek czarnej kawy + kostka cukru 13:00 - 1 jajko na twardo, 1 tarta marchew, 1 maly twarozek naturalny 17:00 - 1 mala puszka kompotu z roznych owocow, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego Dzien 5/12 8:00 - 1 duza marchew tarta z cytryna 13:00 - duza ryba z cytryna i odrobina sosu do pieczeni 17:00 - piers z kuraka, salata i gotowanie brokuly (to lubie :) Dzien 6/13 8:00 - kubek czarnej kawy, kostka cukru, 1 grzanka 13:00 - udko kurczaka z rozna, salata z oliwa i cytryna 17:00 - 2 jaja na twardo, 1 duza marchew Dzien 7 9:00 - 1 kubek herbaty bez cukru 13:00 - 1 kawalek gotowanego indyka, swiezy owoc 17:00 - NIC! Chude ryby - dorsz, pstrag itp. Przyprawy - pieprz, sol Kawa - moze byc ezspresowa, rozpuszczalna Doradza sie pic 2 litry wody. Obiad o 13:00 i posilek o 17:00 mozna zamieniac nawzajem, ale tylko tego samego dnia! Jesli przestrzega sie diety mozna schudnac od 7-20 kg. Dieta zmieza do zmiany przemiany matertii, prowadzi do tego, ze po 13 dniach mozna jesc normalnie bez obawy tycie przez prawie 2 lata. Nie jest to wiec dieta odchudzajaca, ale zwiakszajaca przemiane materii. Kuracja musi trwac 13 dni, nie dluzej nie krucej. Jesli podczas kuracji wypijesz lampke wina, piwa, zjesz slodycze, zujesz gume to przerywasz kuracje od razu. Jesli kuracje przerwalas/es przez uplywem 6 dni mozesz ja powtorzyc, ale dopiero po uplywie 3 miesiecy. Cala kuracje mozna powtorzyc nie wczesniej jak dopiero po 2 latach i to tylko w razie potrzeby. Nie warto tego bagatelizowac!

Prosze nie wprowadzaj ludzi w blad swoja niewiedza. To, o czym piszesz, to dieta cud 600-800kcal, a metabolizm pracuje na wysokich obrotach gdy odzywiasz sie normalnie. Minimalne zapotrzebowanie na kcal dla zdrowej kobiety to 1800kcal. Jest to absolutne minimum.

Pytam Bo znalalzam to na stronce fittnes

Ah, ok, niestety jest to calkowita nieprawda ... mozna by nawet rzec, ze ktos celowo wprowadza ludzi w blad, zeby im wyrzadzic krzywde.

Więc co? Ja przez Ciągle NIESKUTECZNE do tego diety mam spiepszony ma maxa metabolizm. Musze jesc Strasznie mało, aby nie przytyc, wiec o schudnieciu nie ma mowy. A mam zaledwie 19 lat. Ktos ponad miesiac temu polecił mi jesc mało, a czesto tak tez robie, jednak waga ani rusz. Zrezygnowałam takze ze słodyczy. Białe pieczywo zdarzyło mi sie moze zjesc 2 razy. Pije duzo zielonej/czerwonej herbaty i biore błonnik. Wiec co JESZCZE :| ??

Więc co? Ja przez Ciągle NIESKUTECZNE do tego diety mam spiepszony ma maxa metabolizm. Musze jesc Strasznie mało, aby nie przytyc, wiec o schudnieciu nie ma mowy. A mam zaledwie 19 lat. Ktos ponad miesiac temu polecił mi jesc mało, a czesto tak tez robie, jednak waga ani rusz. Zrezygnowałam takze ze słodyczy. Białe pieczywo zdarzyło mi sie moze zjesc 2 razy. Pije duzo zielonej/czerwonej herbaty i biore błonnik. Wiec co JESZCZE :| ??

Przemiana materii zalezy glownie od ilosci spozywanych kcal!!! Przemiana materii to zamiana pozywienia w energie, jesli pozywienia jest duzo to organizm latwiej je zamienia w energie - sprawniej, jesli jest go malo to musi oszczedzac, zeby utrzymac glowne funkcje zyciowe. Jesli nie zaczniesz jesc wiecej to nigdy nie rozruszasz metabolizmu, te herbatki pijesz niepotrzebnie, nie tedy droga. Blonnik wspomaga wyproznianie sie, co nie ma nic wspolnego z efektywnoscia przemiany materii. Popelnilas blad na starcie - wybralas zla diete, ktora spowolnila przemiane materii :(

Wiem, w koncu byłam anorektyczką. Ale przeciez jem często, a staram sie mało kalorycznie. Ale co z tego jak waga ani drgnie ? Musi przeciez byc jakies wyjscie. Bo nie dam rady tak życ. Gdybym chciała jesc normalnie jak znajomi, rodzina to waga pewnie poszła by o 10kg w góre. A mi zalezy, aby zrzucic z 5 kg.. o nic wiecej nie prosze. Więc co uczynic?

A poza tym dodam, ze ciezko mi jest jesc 5 posilkow dziennie, poniewaz jak np dzis zjadlam na sniadanie kromke ciemnego pieczywa z kawalkiem sera i 1/4 pomidora za 2 godz jabłko i mam TAKIE bóle brzucha, ze nie moge wytrzymac . Czuje sie jakbym była MAX przejedzona i pozniej przez długieee pare godz ciezko mi cos zjesc. Z tym cieżko zyc, a czasem juz nie chce;/

Naprawde trudno mi cos doradzic ... bo Tobie tylko zalezy na tym, zeby byc chuda. A zeby byc chuda / szczupla trwale trzeba jesc. Jedyna rada to stopniowo zwiekszac ilosc spozywanego jedzenia, prawdopodobnie na wadze przybedzie kilka kg. Ale mozesz to zrobic w swietny sposob - mianowicie przybrac na masie miesniowej, a nie tluszczowej. Do tego musialabys cwiczyc z ciezarami. Jak juz pozniej rozruszasz przemiane materii, nabierzesz troche masy ... pozniej mozesz zastosowac racjonalna diete (jesc nie mniej niz 80% dziennego zapotrzebowania) i spalic te zbedny tluszczyk. Oczywiscie to troche potrwa, ale bedziesz mogla jesc w miare normalnie, co bedzie sprzyjalo organizmowi, bo pewnie zdajesz sobie z tego sprawe, ze obecnie go wyniszczasz.

Tak zdaje. Ale nie moge zyc z wiecznym bólem brzucha. A co najgorsze rodzice i lekarze maja to w dup** , bo myśla , ze "znowu sue zaczyna" Ale ja nie chce sie doprowadzac do skrajnosci, a chce normalnie zyc. Zastanawiam sie nad rowerem, jakas wieksza iloscia cwiczen, bo przed maturą sobie odpuscilam jakikolwiek ruch. Chce jesc wiecej, ale nie daje rady MI SIE TO PO PROSTU NIE MIESCI w brzuchu :||

Na poczatek odstaw te herbatki. Naprawde nie rozumiem jak moze 1 kromka chleba z plasterkiem sera zapychac brzuch :( Mozliwe, ze jest to blokada psychiczna.

Nie, bo ból jest cholerny. I to juz od ponad roku mam tak codziennie. No chyba, ze nic nie jem cały dzien. A herbate pic musze, bo cos ciepłego jednak musi byc.

Nie, bo ból jest cholerny. I to juz od ponad roku mam tak codziennie. No chyba, ze nic nie jem cały dzien. A herbate pic musze, bo cos ciepłego jednak musi byc.

Nie wiem, czy metabolizm mozna "przywrocic" do rownowagi.

Nie wiem, czy metabolizm mozna "przywrocic" do rownowagi.