Dzisiejsi faceci częściej chcą mieć dziecko, niż kobieta?

Hmmm ... Dziwne to ... No cóż .. mam dwóch facetów .. jeden z nich wie, że nie jest sam ... (mieszka teraz daleko) Obaj naciskają na dziecko ...wcześniej inny też mi proponował ... O co tutaj chodzi? :O

kurdeee;/ 2 -óch fqacetów?????? kobieto normalna jesteś...?

Cóż chyba niezbyt normalna ... ale nie o tym temat ... :D

moj tez by chcial, ale jestem normalna i czekam z tym do slubu (tzn z dzieckiem ;)) - od lipca zaczynamy starania

Ten co jest daleko ... chce córeczkę ... (kudłatą jak mama) ... Ostatnio nawijał ... ja zgłosiłam swoje ale... a on mi napisał, że najpierw zrobimy sobie dziecko, a potem będziemy się zastanawiać .... On jest bardzo ułożony .... (postrzelona jestem tylko ja) ... :D

bo facetom sie wydaje że jak bedziesz miec z nim dziecko to bedziesz juz do neigo uwiązana i nie zechcesz odejsc. i troche w tym prawdy jest bo jednak mamy z dziecmi mają mniejsze wzięcie niz singielki. wiadomo, od razu wieksza odpowiedzialnosc - a mezczyzni sie tego boja. "Lenka .... - a on mi napisał, że najpierw zrobimy sobie dziecko, a potem będziemy się zastanawiać .... " typowo męskie. a potem sie okaze ze nie bedzie zastanawiania sie tylko Cie z tym dzieckiem zostawi. najpierw sie zaklada rodzine, a potem płodzi dzieci. zapytaj go jak to dziecko mialoby sie chowac - samo z Tobą, czy moze wysłać je do niego?...

frufru - heh właśnie mnie tym zaskoczył ... Bo on jest wyjątkowo ułożony ... Skończył kilka fakultetów, ma tytuł dr ... i właściwie nie wiem, co o tym myśleć ....

"zapytaj go jak to dziecko mialoby sie chowac - samo z Tobą, czy moze wysłać je do niego?..." - nawet zakładając taką wersję, to jednak jakieś obciążenie i dla niego ...

wieszz ja bym sie na twoim miejscu narazie naie zastanawiała nad dzieckiem tylko bym sie zastanawiałą nad zyciem czy warto zyc w ciagłym klamstwie i okłamywać 2 niewinnych facetów?????

To jest nieprawda, ze mamy z dziecmi maja mniejsze wziecie niz simgielki. Wiele mych kolezanek z dziecmi znalazly sobie mezow, a mnie bez dzieci nikt nie chce. Nie potrafie zrozumiec facetow!

Zaznaczam, że to nietypowy samiec ... Jak coś robi, to ma to przemyślane ... Za wiele z niego nie wyciągnę ... jest dość zamknięty w sobie ...

dla niego najwyzej finansowe. a wstawanie po nocach, pielęgnowanie w chorobie, użeranie się z kolkami i inne "przyjemne" aspekty opieki nad noworodkiem beda na Tobie. on tego nie odczuje. a to jest właśnie to przy czym kobieta potrzebuje najwiekszego wsparcia. a co bedzie jak skończy ci sie macierzyński i bedziesz chciala isc do rpacy? tatus dalej bedzie daleko?.. fajny taki tatus. nie daj sie wrobic kobieto...

Heh ... owszem ... wszystko racja ... ale i tak mnie zadziwia ...

Zadziwia mnie... bo wie, że jest tym drugim ... Hmm ... jego brat ma córeczkę ... to mi pisze, że już trenuje ...

mnie nie. jakbym miala miec dzieci z kazdym takim co to deklarowal tobym juz przedszkole prowadzila. faceci doskonale wiedza ze babkom sie podoba "rodzinny" tym mezczyzny i dlatego takie gadania ze dzieci, ze wpolne zycie, a jak co do czego to deklaracji brak... poczekaj aż Ci sie przynajmniej oswiadczy i wtedy dopiero zacznij sie ZASTANAWIAC nad dzieckiem.

"Lenka .... - Zadziwia mnie... bo wie, że jest tym drugim ..." no to pewnie liczy że jak Cię zaciązy to zostanie tym pierwszym :D

No właśnie nie wiem ... Nie wiem, czy on w ogóle nadaje się na numer 1, bo to wolny ptak ... Długo był sam ... perfekcjonista, chyba trochę pedant, pracoholik ... intelektualista ... On raczej wychowuje, niż mógłby być wychowywany ... :D Jakiś czas wykładał na uczelni i ma takie "edukujące" wstawki ... :D

frufru mnie nie. jakbym miala miec dzieci z kazdym takim co to deklarowal tobym juz przedszkole prowadzila." No właśnie ... Chyba wyczuwają, że ja nie chce i stąd to ... Bo mnie też nie tylko tych dwóch ... i mnie to dziwi ... Aczkolwiek tych dwóch to już długo mówi: "o naszym dziecku ..."