Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sander1982

Jestem NIEUDACZNIKIEM - dlatego jestem sam całe życie

Polecane posty

Gość sander1982

Dlaczego jestem sam przez całe życie ? W tym roku skończyłem 27 lat - i co ? Co ja mogę zaoferować potencjalnej kandydatce - chyba nic , bo niczego nie osiągnąłem. A oto lista powodów dlaczego nawet nie staram się aby kogoś poznać: 1. Nie skończyłem jeszcze studiów - dopiero w przyszłym roku mam nadzieję będę inżynierem. A później wybieram się na magisterkę , czyli pełne studia dopiero w wieku 30 lat.Ale przynajmniej będzie to zawód jaki chciałem zawsze mieć. 2. Nie mam samochodu. No właśnie jak facet 27-mio letni może nie mieć auta. Jeśli jest mi potrzebny to pożyczam od rodziców. 3. Mieszkam z rodzicami - jak facet w tym wieku może mieszkać z rodzicami , to odstrasza kobiety. 4. Jestem nieśmiały i chociaż staram się z tym walczyć to chyba jeden z głównych powodów mojej samotności. 5. Jestem szczupły - mam ogromny kompleks z tego powodu , jaka kobieta zechce takiego chudzielca. 6. Nie chodzę na dyskoteki i temu podobne party bo nie umiem tańczyć , w ogóle nie jestem takim imprezowiczem. 7. Nie potrafię podrywać. 8. W dodatku straciłem pracę (mam nadzieję że szybko znajdę nową). Pewnie znalazłoby się jeszcze trochę mniejszych powodów ale te wymienione to są takie główne. Więc potencjalna kandydatka po bliższym poznaniu uzna Mnie za nieudacznika, nudnego i mało ciekawego faceta. Tylko nie piszcie , że mam niskie poczucie wartości bo to doskonale wiem. Tak więc pogodziłem się z tym , że pewnie zostanę sam.Nie napisałem tego bo coś tam albo żeby się wyżalić. To są moje wnioski i spostrzeżenia. wiem ,że jestem kiepskim kandydatem na faceta , a może i męża i doskonale zdaję sobie z tego sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xander Cage
Doskonale Cię rozumiem, bo ja mam dopiero (a może i już?) 26 lat, skończyłem szkołę wyższą z tytułem magistra, a jeszcze do niczego nie doszedłem. Nie mam roboty stałej, nie mam własnego mieszkania, własnego auta...Wielu jest ludzi w naszej sytuacji podejrzewam, ale również nie widzę dla siebie przyszłości podejrzewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś kto ma takie podejście jak Ty zawsze będzie sam - bo stawiasz się w pozycji przegranego już na starcie. Zamiast narzekać weź się w garść poszukaj pracy, zmień coś w sobie, zacznij pracować nad pewnością siebie i na Boga nie użalaj się nad sobą - to oczywiste, że żadna dziewczyna nie chciała by być z kimś kto ma takie podejście do życia i siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fucknfsdfhsdlfhs
ok obstawiamy jakiego nicka używa autor : kandydaci : cream Cartoon Network BrzydkiNiskiBeznadziejny oferma czas start :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blue kotka przesłodka
będziecie sami nie dlatego że w wieku 2Xlat nie macie mieszkania czy samochodu ale dlatego że użalacie się nad sobą. Facet może mieć nawet jacht i stadninę koni a do tego wille w magdalence ale jeśli się nad sobą użala i robi tym samym za miękką kluskę żadna kobieta go nie zechce. No chyba że stara panna której się rozwinęły już uczucia macierzyńskie. Także proszę wziąć się w garść, wyeksponować swoje mocne strony i nie plumkać nad sobą. Poza tym przeciętni 2Xlatkowie nie mają swoich mieszkań, wynajmują albo dalej siedzą z rodzicami, ewentualnie są w trakcie spłacania kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blue kotka przesłodka
brzydki ale przyznaj się: pisałes kiedyś jako a ja wygrałem życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fucknfsdfhsdlfhs
pisał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmaaaaaa
po co zakładasz juz tzreci raz ten sam temat???? conajmniej trzeci, na trzecia ja trafiłam, a ile było ich naprawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzii
desperaci 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale autor już sie pogodził z tym, ze będzie sam więc czemu ma sie wziąć w garść? Najważniejsze to znać swoje możliwości i nie walczyć z wiatrakami. Przynajmniej ma spokój bo nie musi się przejmować podrywaniem i całym tym cyrkiem związanym ze związkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19082
dodaj jeszcze, że jesteś prawiczkiem to przyjmiemy Cię do naszej drużyny 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"korjonos Ale autor już sie pogodził z tym, ze będzie s\" bujać to ich ale nei nas :O 🖐️ pogodzisz się, tak jak i autor, dopiero wtedy kiedy znikniesz z forum tego i innych i nie będziesz nigdzie pisał jak to jesteś prawiczkiem masz 70 lat i masz beznadziejne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zsukikot
tak trzymac, zyc nie umierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie wyżalam z nudów - z tego samego powodu zresztą tu piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe jak autor
Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt

Autor z 2009 jest prawie taki sam jak ja teraz. Ciekawe czy jeszcze żyje, a jak żyje to jak mu sie teraz wiedzie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 30 z rodzicami

pytanie nie co facet w tym wieku osiągnąl, te 26-30 lat, tylko co kobieta osiągneła w podobnym wieku, bo często o wiele mniej niż ten facet który ma te pseudo kompleksy że niby nic nie osiągnął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt

Mnie nie interesuje to co kobieta osiągnęła bo nie jestem kobietą i nie żyje jej życiem tylko swoim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek nikt

W sumie to się jednak porównuje z dziewczynami, ale tylko tymi z mojej byłej grupy ze studiów. 6 lat młodsze, a one bez problemu po studiach znalazły pracę w zawodzie. Jedna skończyła nawet w tym czasie drugi kierunek na SGH. A ja się bujam już 16 miesiąc bez pracy. Żenada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×