Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milosc-nienawisc

on mnie nienawidzi

Polecane posty

Gość milosc-nienawisc

chlopak mnie zostawil pol roku temu,ja wciaz zabiegam o niego,staram sie.oboje mamy po dwadziescia kilka lat.on jest nieuleczalnie chory,jest sam.ja mieszkam daleko.a mieszkalismy razem.nie mamy kontaktu,jedynie sms,ale to z mojej strony, a on ciagle sie broni tym ze mnie nie chce.kocham mnie bardzo.bylismy bardzo szczesliwi mimo jego choroby.pisze mi ze mnie nienawidzi,jakis czas byl spokoj,ale znow ze mnie nie znosi.on jest takim typem ze trzeba o niego zabiegac,opiekowac sie... nie wiem jak sie z nim pogodzic,bo on wie ze powinien do mnie wrocic,powinien sie pogodzic, ale on nie chce, a my nie bylismy tylko para ale i najlepszymi przyjaciolmi, ja mam tylko jego. nie wiem, wsiasc w autobus i jechac go odwiedzic? on ponoc moze by sie spotkal ale nie u niego w domu... ja staram sie jak moge, ale niestety tylko przez sms,wczesniej dzwonilam,ale nie mam juz odwagi,boje sie,po czasie gdy opadly emocje chce jechac do niego pogadac.. chce mu pomoz by wyzbyl sie tej nienawisci:( bo za co on mnie nienawidzi, za to ze kochal;( wiem,czuje ze jak pojade to ta nienawisc sie zmniejszy albo ustapi ... ale mnie to przeraza, a on nie chce i nie chce .. bo sie uwzial.. uparl i sam w domu siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabide
daj sobie spokoj jak bedzie chcial to sam sie odezwie a tak tylko sie narzucasz i robisz z siebie smiecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka28
zostaw gościa w spokoju i zapomnij o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosc-nienawisc
jak nawiazac z nim kontakt, on mnie chyba nienawidzi ze mnie zostawil, za to, nie widzi mnie i tak twierdzi, a gdy bylismy razem bylo zupelnie inaczej, on jest nadpobudliwy, kieruje sie emocjami, ja nadto sie zwiazalam z ta jego choroba, i jest mi strasznie ciezko,teraz po pol roku, w szoku juz nie jestem, ale ciezko. teraz musze sobie szukac mieszkania .. mialam mieszkac u niego ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×