Zodiakalne PANNY

Piszcie wszystkie zodiakalne Panny i nie tylko :) Piszcie jakie są panny itd :D

pojebane stwierdzam na wlasnym przykladzie ;/

A mnie się wydaje, że właśnie są w porządku :) Kochliwe bo kochliwe ale dobre i ciepłe, może się mylę ? :D

jestem panna zodiakalna... i nie tylko :D ulozona, spostrzegawcza, niezdecydowana, wygadana, usmiechnieta.... dalej mysle....

uczuciowa, wrazliwa

Brakuje mi jednej ważnej cechy panien - zamiłowania do porządku! I męczy mnie to, bo żeby dojść do łóżka - muszę przeskakiwać przez stosy porozrzucanych rzeczy :-O Poza tym - chłodna i namiętna, wyniosła i uległa, miłosierna i mściwa, zdolna i....leniwa :-)

Zgadzam się z tym wszystkim :D

Oj z tym zamiłowaniem do porządku to mam tak samo he he :D Straszne to jest. Ale jak już wezme się za sprzątanie to wszystko błyszczy :D

jestem taka sama z utrzymaniem porzadku.... zajefajne - wszystko tak samo, identycznie :)

Ja jestem jednocześnie bałaganiarą i pedantką. Potrafie zrobić taki syf, że aż oczom własnym nie wierzę. Ale jak już się zabiorę za porządki, to wszystko na wysoki połysk. Pucuje wtedy każdy kącik, tak, żeby nie było nawet grama kurzu :-)

Ja też jestem Panną:P Jestem milusia, uczynna i albo gadam jak najęta albo milczę. Jak się wkurzę to przeklinam, krzyczę i rzucam czym popadnie. Ale na spokojnie to sympatyczna jestem:D No i mam dobre serduszko

najbardziej mnie meczy niecierpliwosc!!! tez tak macie??

Kiedyś ktoś mi wyliczył, że mam też ascendent w pannie - a to oznacza: a) nasilenie cech panny b) odwrotność cech panny Coś w tym jest. I cieszy mnie to, że nie tylko ja jestem taka "rozdwojona" - dam w łeb, za chwilę przytulę..... :-)

z tym porządkiem to i u mnie jest podobnie,jedyna rzecz która nie musi czekać na czyszczenie to fugi między kafelkami,żeby je wypucować zawsze znajdę czas choćbym to miała robić ostatkiem sił.Pozatym jestem typem zarazem łagodnym jak i furiatką

oj tak nieebieskooka, oj tak....

7 września------> kuszę dodać, ze mam to samo. Jak zacznę sprzatać i zobaczę jakiś kurz albo papierek to dostaje szału. W przerwach między sprzątaniem moją życiową dewizą jest ,, dom jest od mieszkania, a nie od sprzatania''. Kończy sie to w momencie kiedy spod stert ciuchów, naczyń i książek nie mogę dojrzeć podłogi.

niebieskooka, ja też tak mam. Jedyna rzecz, której tak naprawdę nie umiem to CZEKAĆ. U mnie wszystko musi być już!

7 wrzesnia - pocieszylas mnie. :) myslalam, ze jestem jedyna taka panna.... niecierpliwosc to moja wada... ja chcialabym zawsze juz, natychmiast...

Ogólnie mogę stwierdzić, że w pannach raczej nie ma złych cech :) :)

No tak - tylko dlaczego jak idę do spowiedzi - to wymieniam wszystkie 10 przykazań? :-O

Tego nie wiem :D A właśnie panny sa stałe w uczuciach ?? Jak myslicie ? Skłonne do zdrady?

rozum mówi co innego, serce - co innego. Teraz, na starość (wg norm kafe) kieruję się już chyba bardziej rozumem. Bo co będzie, jak mi się już nikt inny nie trafi? ;-)

Bo ja to raczej jestem stała w uczuciach od 6 lat jeden partner :D Z gadatliwością to tez tak mam że czasem jestem rozgadana, że nie można mnie przegadać a czasem znów milcząca. I chyba jestem trochę zamknięta w sobie

ja jestem z zodiaku Panna (mężczyzna). Jestem nerwowy, uśmiechnięty, nieraz mulony, ciota, itd..

jestem stała w uczuciach, jak kocham to na zawsze.... :)