po jakim czasie rozstaliście się/rozwiedliście ze swoim pratnerem

podajcie proszę czy było to małżeństwo, czy związek w konkubinacie i co było przyczyną?

związek - 4 lata - po prostu przyjechał goniec i bajki koniec:)

z mężem, życie nas rozdzieliło, a potem już się nam nie chciało......

pierwszy po 6 miesiacach - poznalam goscia i zobaczylam ze jest chory psyczinie, ponad to zakochalam sie w jego przyjacielu :) drugi rozpadl sie po 2 latach... - tez oczy mi sie otworzyly tyle, ze troche pozniej ;) no i tez poznalam lepszego kandydata ktory skradl moje serce i teraz jestem juz 4 rok z tym ktory mi skradl wyzej serducho :)

ja po siedmiu wkradła się nuda

zwiazek - po 4 latach.po kolejnych dwoch przerwy znow jestesmy razem:)

Nie zgodność charakterów ...15 sp****olonych lat!

PO 3 LATACH...

po 15 latach niezgodność charakterów? to się uśmiałam, takie powody mozna podać do 3lat? a to co robiliście przez te 15 lat?

15 lat czekać, żeby to stwierdzić?

ja pol roku temu sie rozstalam z facetem po 6 latach,ciezko mi ,nadal nie moge sie jakos przyzwyczaic ze go nie ma.

po 6 latach ,z powodu zdrady,jego zdrady.

pierwszy związek -> 6 lat -> w seksie się nam kompletnie nie układało :O masakra.. on by chciał tylko i wyłącznie przy zgaszonym świetle i po bożemu :O nie chciałam się z nim kochać, obojgu nam to przeszkadzało, no i przede wszystkim dlatego się posypało drugi związek -> 9 miesięcy -> Kłamca! Kłamca! Bebechy bym mu powykręcała najchetniej! trzeci związek -> 3 miesiące -> poszliśmy razem na imprezę, zniknął mi gdzieś w tłumie z jakąś panną, spotkaliśmy się dopiero następnego dnia. Nie muszę chyba podawać powodu rozstania :O czwarty związek -> trwa do tej pory :D i mam nadzieję, że nigdy się nie skończy, bo jest bosko! :D