mam dosc swojego dziewictwa

i prosze abyscie potraktowali mnie powaznie i to co pisze serio zaczelo mi to juz przeszkadzac w takim sensie ze nie mam faceta a mam straszna ochote na seks i za przeproszeniem mam ochote to zrobic z "byle kim" nie wiem nie widze sensu w dalszym czekaniu :O kttos ma podobny dylemat?

a co stoi na przeszkodzie żebyś zaciągnęła jakiegoś faceta do łóżka ?

nic, oprocz moich wyrzutow

a nie lepiej znaleźć sobie fajnego faceta ?

zamieść anons np o takiej treści : \\\"Atrakcyjna dziewica, która ma straszną ochotę szuka faceta bo nie widzi sensu w dalszym czekaniu\\\" p.s. uznałem ze \\\"atrakcyjna\\\" brzmi lepiej niż \\\"26-letnia\\\" :P

ty wiesz ze ja tez.. tylko troche mlodsza jestem

a czemu by sobie nie znaleźć fajnego faceta.. i może coś by z tego wyszło bo taki seks bez uczuć to raczej średni jest

ja tez, ale nigdy w zyciu nie zrobie tego z byle kim, wez sie zastanow dziewczyno. sex z byle kim naprawde skrzywia psychike. 26 lat to jeszcze nic strasznego. jakbys miala 46 to rozumiem, a Ty mloda dziewczyna jestes, ktora ma troche za dużo wolnego czasu :] znam to z autopsji... dodam ze jestem dziewicą, lubię porno, masturbuję się,- ogólnie, jestem normalną dziewczyną, ale na pewno jakiemuś gnojowi nie dam tego, co cenne JEST i mozecie gadac ze dziewictwo nie ma znaczenia - MA OGROMNE