okropny dylemat przyjacielski-pomozcie nie chce wyjsc na idiotke

mam przyjaciela-dobrze sie rozumiemy z nim-fajnie bawimy-ale zaczął mi sie niestety podobac-osoby postronne mowia ze on tez cos do mnie czuje rzucajac teksty w stylu " kasia mozemy sie zawsze do siebie zblizyc" raz nawet spalismy w jednym namiocie pod jednym spiworem;) ale on nie podjal inicjatywy-gladzil mnie tylko po wlosach ramionach..sama nie wiem co mam zrobic.. jestem bezposrednia-wziac go na strone-i poprostu pocalowac??jak odrzuci to powiem ze mnie ponioslo i zapomne o pocalunku-dobrze robie?

:D pewnie jakbys mu się nie podobała, to by nie "gladzil cię tylko po wlosach ramionach" - bądz pewna.. :D

no ale wlasnie gladzenie-bylo po drinku-nie poł litra ale po drinku- a rano ja wstalam pierwsza(to bylo u mnie) i udalam a wlasciwie oboje udalismy ze nic kompletnie nic sie nie stalo:) kolega ma 22 lata ja 21-to wiek niedojrzalosci:)

zrób mu pałe to sie wszystko wyjaśni

trzeba bylo dzialac w tym namiocie jak cie gladzil. teraz twoja kolej na dalszy krok

ale to bylo tylko gladzenie-nic wiecej:( i po drinku- facet po drinku zadowoli sie nawet nieatrakcyjna kobieta-czy moze jestem w zlym przekonaniu?

powiedzial ze spal z dziewczynami-wiec w teorii swej wlasnej nie jest prawiczkiem-ale moze klamie i sie bał?

to zalezy od typu faceta, i wielkości tego drinka.. :D

powiedz mu przy nastepnej okazji jak bedziecie razem, tak pol serio pol zartem: Wiesz, odnosze wrazenie, ze ci sie podobam ale to nic zlego, bo ty mi sie tez podobasz. zobaczysz jak zareaguje i czy zareaguje. faceci nie lubia powaznych rozmow. jesl to sie okaze nieprawda to nie bedzie konsekwencji...bo przeciez bylo zarem. w ten sposob zawsze mozna dowiedziec sie najwiecej bo chlopak nie liczy na takie zachowanie dziewczyny i reaguje wtedy spontanicznie...a ty wiesz od razu co jest grane.

no ale chlopak nie spodziewa sie pocalunku z mojej storny-wtedy zobacze czy odwzajemni- a wiem ze z nim zdobyc sie moge na uśmiech i w razie czego powiem" nie wiem co mnie naszlo":P

gupia dziewycha z ciebie-zrob mu loda-wszystko jasne

głupi podszyw;/ prosze pomozcie mi- dziekuje za wszystkie rady( nawet o obciaganiu)

dziewczyno, co Ci szkodzi, spróbuj, raz się żyje :) a jak ci się nie uda zawsze możesz wejść na http://www.naspolke.pl i umówić sie z innym singlami na bule w parku :P

a jest ryzyko ze strace przyjaciela? czy jezeli przestanie sie dozywac-to tak naprawde rpzyjacielem nigdy nie byl?

moze sie rpzestraszyc i uciec

no to niefajnie starsznie:(((((((((((((

naprawde prosze o konstruwktywne rady-jezli macie czas-ja naprawde to docenie.....prosze-nie mam z kim o tym pogadac-tak szczerze mowiac

upupupupu

jeśli masz z nim taki kontakt jak opisujesz, to zdecydowałabym się na twój krok pocałujesz go i zobaczysz czy pociągnie twoją grę jeśli tak - jest twój, jeśli nie- będziesz potrafiła obrócić to w żart zaryzykuj, zwłaszcza, że dostajesz od niego sygnały powodzenia;)

zwłaszcza, że jesteś w takim wieku, że tym bardziej możesz sobie pozwolić na szalone kroki, tudzież na popełnianie błędów działaj dziewczyno, bo może coś ważnego ucieknie ci sprzed nosa, a lepiej żałować, że się czegoś nie zrobiło! :D

niezdecydowany, pocalunkiem mozesz go przeploszyc. raczej wez go na jakies gaduły przy ipiwie, spacer, on sie powienien oswoic i raczej myslec ( jak to facet) ze to jego yzbor i decyzja. na razie dobre idzie, wiec troszke cierpliwosci, jak ma isc dalej, to pojdzie

niezdecydowany facet sam sie nie zdecyduje--zdecyduj go sama:D

chyba faktycznie wole pocalowac-bo ciezko sie gada na powazne tematy-dzialać działać?

up

No pocaluj go :) tak jak inni radza. Jakby co to obrocisz w zart ;) potem napisz na kafe jak to wyszlo ;)

:D najgorsze jest to ze musze w sobie wzbudzic uczucie" jestem ladna, mam szanse" jescze nad tym rpacuje:D

napewno jests paskudnie brzydka i dlatego sie wahasz- ładne dziewcyzny wiedza co zrobic

hahahaha:D:D:D:D

podnisze

doradzcie mi jak nabyc epwnosci siebie????????????zeby wreszcie zdecydowac sie na taki krok?:(