**Mam wyrzuty sumienia**

na dyskusji ogólnej weszłam na temat pt. co chcielibyście dostać na dzień Dziecka, odpowiedziałam: że chciałabym żeby wszystkie dzieci chociaz w tym dniu były szczęśliwe i dostały dużo prezentow, choć wiem że to niemożliwe. No właśnie! Nie zrobiłam nic... a mogłam coś zorganizować np. dla jednego z Domów Dziecka albo chociażby prezenty dla jakiejś biednej rodziny:( i teraz mam wyrzuty sumienia. Ktoś z Was udziela innym wsparcia?

zasponsorowałam siostrzeńcowi 1/3 roweru :p można to podciągnąć pod dobroczynność???

jasne, super... równiedobrze mogłabyś zrobić cos tylko dla siebie, ale sie podzieliłaś:)

..a czy jak kupiłam młodszej siostrzyczce samochód to się liczy???

myślę, że liczą się przede wszystkim dobre intencje i to że myślimy o innych;)

jednak bardziej chodziło mi o taką pomoc calkiem anonimową, bezinteresowną... że coś komuś dajesz i nie czekasz na slowo dziękuję... pomoc osobie obcej, potrzebującej