Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sekretarka ...25

Związek a inni adoratorzy

Polecane posty

Gość sekretarka ...25

Mam 25 lat i do kilku lat jestem w stałym związku (razem mamy dziecko) i zawsze wydawało mi się, że nie czeka mnie w życiu już nic co wywołało by te "motylki w brzuchu" a tu ... zaczęłam pracę w nowej firmie i spotkałam jego - przystojny, miły ... Zaczął prawic mi komplementy jakich od dawna nie słyszałam. Przy nim czuję się atrakcyjna. Teraz on namawia mnie na coś więcej... Moje zasady nie dopuszczają zdrady partnera ... tylko czemu tak jest że w długich związkach inni mężczyźni potrafią nas -kobiety tak zafascynowac...dlaczego nasi partnerzy tego nie widzą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu twój już się "nie starta" jak kiedyś ale jeśli nad tym "popracujecie" to będzie tak jak dawniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka ...25
No właśnie aż mi się płakac chce jak sobie pomyślę, że nawet nie mamy 30 lat a nasze życie erotyczne przypomina życie erotyczne 60-sciolatków :( Rozmowy dają rezultat tylko przez parę dni ... potem nuda wraca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka ...25
I tu nagle pojawia się mężczyzna, który widzi we mnie atrakcyjną kobietę, który wręcz daje znac że szaleje za mną ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
dokładnie,jestem w takiwj samej sytuacji, tylko poza tym nudnym życiem erotycznym inne sfery życia też są nudne. monotonnia i każdy dzież=ń podobny do poprzedniego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka ...25
roki500 i co masz zamiar z tym zrobic ? U mnie dni też mijają tak samo ... z tym jestem w stanie się pogodzic ... ale chciałabym żeby przynajmniej w łóżku było fajnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenny powiew
zgadzam się z tym co napisałaś ...tylko wiesz pomyśl sobie tak że ten atrakcyjny który teraz tak Cię adoruje itd....za jakiś czas jak Cię zdobędzie stanie się tak samo nudny ....skoro jesteś w związku już parę lat to przynajmniej wiesz co masz i zawsze można coś ulepszyć a nowy facet zawsze jest niewiadomą no chyba że pragniesz przeżyć miłą jednorazową przygodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
Próbowałam już wielu żeczy ale niestety nic nie pomaga. A jeszcze mamy inny problem,mój mąż nie potrafi siedzieć w domu i wtedy gdy ja wracam z pracy do domu on wychodzi sobie na piwo. Tak jest dzień w dzień. już mam dosyś tej samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka ...25
Z jednej strony chciałabym przeżyc tą jednorazową przygodę ale z drugiej wiem, że po takim wyskoku nie umiałabym już spojrzec w oczy mojemu partnerowi i nasz związek na pewno by się rozpadł ... Wiem, że nie można miec wszystkiego dlatego chyba nie pozostaje mi nic jak dalej nudzic się w związku z facetem, którego kocham ... który niestety nie widzi już we mnie atrakcyjnej dziewczyny :( Smutne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka ...25
roki500... a masz jakieśplany wobec tego,który Cię adoruje ? Bo rozumiem, że w Twoim życiu też pojawił się inny mężczyzna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
wiesz co takie jednorazowe przygody nie wiele pomagają. Jeśli nie myślisz o tym żeby poszukać sobie "lepszego" życia to niewarto. No chyba żę ktoś chce zacząć wszystko od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka ...25
Nie ...w moim przypadku nie ma mowy o zaczynaniu wszystkiego od nowa bo kocham mojego partnera i jesteśmy już tyle ze sobą, że wiemy o sobie wszystko ... tylko niestety nad erotyczną sferą naszego związku ubolewam najbardziej ... niby coś tam jest ale namiętnością i pożądaniem nie można tego nazwac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekretarka ...25
Już i tak czuję się winna, że mam "niegrzeczne" myśli związane z innym facetem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
tak pojawił się już prawie półtora roku temu. Nic między nami niema. Można powiedzi9eć żę jesteśmy dobrymi znajomymi.Utrzymujemy ze sobą kontakt,bardzo dużo o sobie wiemy,bardzo dużo rozmawiamy i piszemy do siebie.Jest całkowitym przeciwieństwem mojego męża. Słyszę od niego rzeczy których nie słyszałam już dawno od mojego mężą. mąż nie potrzebuje czułości,bliskości ani nawet sexu. Czuje że pod tym względem zrobiłam się mu obojetmna i to chyba nie tylko pod tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×