Wydaje mi się, że nie zasługuję na śliczną dziewczynę.

Na co mi głupia dziewczyna? Nie chce mi się zniżać do niższych poziomów :P Mnie takie kobiety męczą. Nie powiedzą nic ciekawego tylko w kołko jakieś pierdoły nudne. Dziewczyna musi być ogarnięta, ale niekoniecznie tak ogarnięta jak ja :D

de prawator - ty mnie chyba nie lubisz. cigle chcesz mnie wykluczyc z kazdej dyskusji ... Nie lubisz depeszow? :P

masz racje:) i musi byc przede wszystkim taka z ktora nie da sie nudzic....a kazde nudne zajecie moze byc fascynujace:) az sie rozmarzylaaam:)):))

Po prostu takie porozumienie dusz, nadawanie na podobnych falach. Żeby ona rozumiała nawet głupoty, które wygadują, żeby się uśmiechała i patrzyła na mnie z radością. Żebyśmy razem potrafili milczeć. Bo ja lubię czasami milczeć... O ile jest z kim :)

*głupoty, które wygaduję

depeche15 ty nie jestes depeszowa, to ci przejdzie, po prostu masz jakis deficyt i potrzebujesz sobie zrekompensowac. Pewnie brak (nieobecnosc) ojca.

no ja sie doskonale z Toba zgadzam:)))) fajnie jest wlasnie tez miec kogos z kims porozumiewasz sie bez slow:) aaa i milczenie nie jest niezreczne:):)

ale chyba z rodzicami ogolnie jest ok, w zyciu pewnie za malo przyjaciol, znajomych, za malo czasu spedzasz sama.

Kiedyś jak miałem dziewczynę to ona tego nie rozumiała. Siedzieliśmy sobie gdzieś na łonie natury, słońce zachodziło, było pomarańczowo, a ja jestem trochę wrażliwy na takie rzeczy i jakoś fajnie mi tak było z nia razem wtedy być i nie potrzebowałem mówić czegokolwiek, nie było mi niezręcznie. Myślałem, że jej też. A później mi wypominała to :/

zamiast chodzić na laski , zajmij się lepiej pisaniem wierszy pt. "Do nieznajomej" - poeto :D

ojej....wiec teraz znajdziesz tak samo na to wrazliwa dziewczyne:) ciesze sie ze sa jeszcze wsrod nas romantycy:)

Nie jestem łytko wrażliwy :P Ale czasami odzywa się we mnie taki romantyzm spowdowany chęcią bycia w innym miejscu i/lub innym czasie :P To bardziej egzystencyjna wrażliwość :P

de prawator - nie zgrywaj psychologa ze mna :P depeche mode to najwspanialsza muzyka jaka kiedykolwiek slyszalam. nie rozumiem jak to sie ma do 'deficytu' . chyba ze uwazasz ze wszyscy depesze maja jakies problemy i dlatego lubia ten zespol :P eh a znajomych nie mam bo nie chce, tak jak autor, przymuszac sie do czegos. :) cala filozofia

Jeśli przyjmiemy literacką charakterystykę romantyka to może nawet się zgodzę. W końcu romantycy byli buntownikami i nie zgadzali się ze światem :P Ja taki trochę jestem. Ale nie płaczę, bo dziewczyna coś czy nie coś. To jest wtedy ciota ;) Ja po prostu byam nadwrażliwy i sentymentalny :D

Depesze są ok, ale ja jestem kjurowcem :)

depeche15 co nie zmienia faktu ze twoja nadmierna milosc do depechow wynika z braku bodzcow :) ja nie tweirdze ze masz miec znajomych na sile ani tez ze to zle ze sie czyms interesujesz, ale wiem tylko ze to nie jest najwazniejsza rzecz w zyciu, a mysle ze niedlugo przejdzie ci, chociaz pewnie wspomnienia z mlodosci pozostana. Spod jakiego znaku jestes? BAran?

Roztargniony hahaha, dobry jestes kolo, widac ze nie rozgarniety facet

Nie wiem o co Ci chodzi, ale domuja dumaj :]

ja mam to podobnie , tylko na baletach potrafie podejsc do takiej slicznej dziewczyny oczywiscie najczescie okazuje sie ze ona ma kogos bo jakzeby inaczej ,a tak to gada sie normalnie czasem mam nawet takie wrazenie ze ona dziekuje mi za uwage bo inni sie boja do niej podjesc. Zastanow sie zkad masz ten problem, kompleks ? u mnie to sie wiazalo ze w wieku mlodzienczym bylem spokojny i grzeczny za to moi niegrzeczni kumple mieli te laski ktore mi sie akurat podobaly i to nie byly jakies glupie lachony tylko wlasnie takie normalne sliczne dziwczynki z normalnego domu.

Ja nie potrafię na baletach podejść :/ Raz podszedłem i dostałem kosza, dziewczyna mnie odepchnęła rękami, jakaś chamska :D To jest kompleks taki, że nie mam pewności siebie i wydaje mi się, że jestem gorszy :P

tez lubie the cure... pornography- dzielo :) i nie, nie uwazam ze DM to najwazniejsza rzecz na swiecie. No i moze masz racje, ale to dosc typowe w moim wieku , taka slepa fascynacja czyms. Przejdzie mi. i do jasnej ciasnej- nie, nie jestem baranem i w ogole nie rozumiem jakie ma to znaczenie do autora- romantyk to marzenie wielu kobiet :) wiec jesli jestes przystojny, madry i inteligentny- do dziela!

taki jeden, bo my jesteśmy wdzięczne:)

Ale bez przesady z tym romantykiem :) Nie noszę szalika i nie piszę wierszy, chodzę w skórze i trampkach :P A dla kobiet bywam złośliwy i lubię was drażnić, bo wy lubicie się tak przekomarzać, pociąga was to ;) A że jestem wrażliwym chłopakiem to inna sprawa. Raczej nie otweram się z wrażliwością na innych. Disintegration jednak przed Pornography :P

Co kto lubi. :P eh facet, dobrze ci radze. poszukaj sobi kogos, jest tyle sliczych inteligentnych dziewczyn na poziomie na tym bozym swiecie ktore na pewno docenia twoje wnetrze i powloke :) wiec koniec z bezsensownym umartwianiem sie ze nie jestes ich wart, bo jestes :)

Nie wiem czy miś, ale 20 :]

:)

ona woli takich pod 60 najwyrazniej

Gusta, guściki :P