Kłopocik z wiazanką - potrzeba rada

Mam dylemat i nie wiem za bardzo co zrobić otóż bardzo chciałabym mieć wiązankę ślubną z białych storczyków i jeden storczyk we włosach ale moja świadkowa ma czerwoną sukienke i raczej nie znajdę czerwonych storczyków stąd moje pytanie czy koniecznie wiązanka panny młodej i starszej muszą być z tych samych kwiatów??? prosze o radę

oczywiście że nie muszą...

a to swiadkowa tez ma miec bukiet? to chyba niewygodnie jej bedzie. pozatym pierwsze slysze

teoretycznie powinna miec, praktycznie - różnie się dzieje :) w kazdym razie nie jest to "obowiązkowe".

Na wszystkich weselach jakich byłam jako gość i dwuktornie jako świadek zawsze był bukiecik, ale raczej to były bardzo podobne kwiaty a tu będą zdecydowanie rożne bo czerwonych storczyków nie ma ale może rzeczywiście nie muszą być takie same

ale tak naprawdę dopiero przed własnym ślubem zaczyna sie zwracać uwagę na takie szczegóły ze w zyciu bym się tym normalnie nie przejmowała i nie analizowała czy to powinno być tak czy inaczej :-)

ja mialam storczyk we wlosach i bukiet z bialych storczykow z dodatkiem rozowych roz a moja siostra jako swiadek juz skromniejszy bukiecik z bialych i rozowych roz. Dla tych co nie wiedza to bukiet swiadkowej to bukiet ktory panna mloda zostawia w kosciele,po mszy zazwyczaj przed obrazem Matki Boskiej.W przypadku slubu cywilnego kwiaty u swiadkowej sa niewymagane. W zyciu nie zwracalabym uwagi na suknie swiadkowej co jej bedzie pasowalo-zreszta biale storczyki do bialej sukni tez jje beda pasowaly.albo jesli koniecznie chcesz to bukiet z czerwonych roz.tez bedzie git!

Nie musi być taka sama -ja szczerze powiedziawszy świadkowałam pięc razy i ani razu nie miałam takiej wiązanki jak panna młoda. A u mojej Siostry to w ogóle były dwie druhny i miałyśmy po jednej białej róży. Bukiet powinien raczej pasować do stroju Świadkowej a nie do Twojego bukietu - nie przejmuj się. Pamiętam, ze mojej Przyjaciółce bukiet robiła Pani, która dla Niej dopasowaywała go do koloru sukni i typu urody. Tak też później robiła z moim bukietem. Pamiętam że jechałam tam z szalem od mojej sukni bo chciała kolor zobaczyć.

Golummica ale swiadkowa a druhna to zupelnie cos innego :)

niekoniecznie, często to jest dokładnie to samo, kwestia nazwenictwa...

Czarna Koala - dokładnie. Ale jesli trzeba komuś wytłumaczyć dokładniej (tak, Tobie \"beznadziejaaaaaa\" - swoją drogą bardzo trafny nick) to chodzi mi o osobnika płci żeńskiej, który kroczy za Panną Młodą trzymając najczęściej w dłoniacha wiecheć kawiatów i podpisuje poświadczenie w Księdze Ślubów, ze Małżeństwo zostało zawarte i mówią na nią \"świadkowa\", \"druhna\" albo \"starsza\" . Jeszcze jaśniej trzeba? Może encyklopedycznie?

druhna vel świadkowa powinna swój bukiet zostawić w kościele?

tzn ladniej to wyglada gdy wiazanka panny mlodej i switkowej jest choc w taiej samej kolorystyce nie mowiac juz o tym zeby to byly z tych samych kwiatow tyle ze swiadkowej mniejszy skromniejszy a jak dolaczy sie do tego jeszcze takie samo przybranie samochodu to juz wogole super

Golllumica ...ja szczerze powiedziawszy świadkowałam pięc razy i ani razu nie miałam takiej wiązanki jak panna młoda. A u mojej Siostry to w ogóle były dwie druhny i miałyśmy po jednej białej róży... spokojnie,po prostu na podstawie tego tekstu wywnioskowalam ze chyba nie rozrozniasz...bo skoro druhna=swiadkowa to mozesz mi wytlumaczyc jak mogly byc na weselu siostry 2 druhny=2swiadkowe?

w moim rejonie naprawde kwiaty swiadkowej zostawia panna mloda w kosciele.Podkreslam panna mloda nie swiadkowa.Po prostu na koniec mszy swiadkowa podaje swoj bukiet PM i ta go tam zostawia.Nie bede sie klocic czy wszedzie tak jest :)

i nie zostawiłam. Trudno, widocznie u mnie nie ma takiego zwyczaju. A z tymi dwiema druhnami, to normalnie. Może być nawet 5, co nie zmienia faktu, że na dokumentach i tak podpisują się tylko dwie osoby, bo na więcej nie ma miejsca.

Hmm a kto Ci powiedział ze musi miec z tych samych kwiatów... Moja swiadkowa sama sobie wybierala bukiet z takich kwiatow jak chciala . Tak princessa swiadkowa tez ma bukiet ale to zalezy od stron Polski bo nie wszedzie jest to praktykowane po prostu wszedzie sa inne zwyczaje

dlatego sie wlasnie zdziwilam...druhien moze byc namwet 20 ale swiadkowa jest tylko jedna.Zazwyczaj druga osoba jest swiadek czyli osobnik plci meskiej.jeszcze nie slyszalam aby swiadkami byly 2 kobiety!albo 2 facetow!chyba ze w sytuacji wyjatkowej alnie nie na tradycyjnym polskim slubie...

a z zostawianiem tez nie wszedzie tak jest, u nas normalnie zabiera ze soba swiadkowa bukiet. Ma go dla siebie po prostu.

\"beznadziejaaaa\" - przepraszam Cię, uniosłam się. Słowo pisane często jest mylnie odbierane. No u mojej Siostry były właśnie dwie kobiety - nie było osobnika płci męskiej. I obydwie podpisywałyśmy się jako świadkowe. Tak się zdarza, choć rzeczywiście niezbyt często. Przypadek z dwoma facetami znam tylko ze zdjęć, ale powiem szczerze, że dla mnie wygląda to kompletnie niefajnie. Ale to tylko moje zdanie.

A! i u nas też nie zostawia się bukietu. Za to na drugi dzień często kwiaty otrzymane przy życzeniach zawozi się do Kościoła.

Princessa - to jak to u Was jest? Świadkowa bukietu nie ma? Z jakich jesteś stron?