Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nataliee

Byłam dzisiaj w schronisku dla zwierząt

Polecane posty

ile tych biednych zwierzątek tam jest... A wiecie jakich psów było chyba najwięcej?? Amstafów, amstafo podobnych itp... Moda na te psy minela i ludzie zaczeli sie ich pozbywac... to na prawde przykre :( Smutny wzrok tych pieskow, kiedy przechodzisz obok ich klatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem :( Sama pół roku temu wzięłam piska ze schroniska, najchętniej by się je wszystkie przygarnęło ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalieeee
powiem wam ze odnalazlam tam prawie cala moj a rodzine!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też... wzielam ostatnio pieska... ale czlowiek, kiedy tam idzie i patrzy w te smutne oczka... normalnie wyc mi sie chcialo :( A kazdy z nich ma nadzieje, ze bedzie tym wybranym i trafi do nowego, normalnego domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO JEST STRASZNE
Nigdy nie pójdę do schroniska.Nie mogłabym patrzeć na te biedne zwierzaczki.Pomagam tym biedakom :sucha karma ,puszki,.Mamy 2 kotki ze schroniska.Mąż tam jeżdzi raz na jakis czas.Kotki też mi przywiózł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta, teraz to amstafki ze smutnymi oczami, ale jak się rzucają na ludzi, czy inne psy, to już im tak smutno nie jest... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuje wysłać do Chin
tak miliony ludzi głoduje, a tu jedzenie się po kladkach szwenda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuje wysłać do Chin
Chińczycy ludzi nie jedzą, a w psach gustują, pokrako

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuje wysłać do Chin
chore, chore, lubią pieczeń z psów, tak jak francuzi ślimaki i co z tego, jak masz ochotę udawać Violettę Villas, to nikt ci nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJA KICIA
pproponuję wysac do Chin WON STĄD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bedzie niemile co teraz powiem,ale uwazam system angielski za poprawny..jesli zwierze nie nadaje sie do adopcji zostaje uspione..jesli widac,ze zdrowy nie bedzie-uspiony..w taki sposob zostaja tyko te,tkore maja szanse na adopcje,reszty nie ma sensu trzymac.to nie dom dziecko,tylko schronisko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a slyszeliscie o ten swini,ktora uciekla z transportu do rzezni we wroclawiu??zyje sobie teraz w schronisku na krzykach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuje wysłać do Chin
temat jest tak debilny, że nikt nie chce odpisywać, kocham zwierzęta i mam cztery psy w domu, ale nie znoszę przygłupów typu Violetta Villas i autorka, yebnięta w mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak z ciężkim sercem też popieram ten system angielski... W schroniskach są pieski bardzo stare, często chore i nie mające szans na adopcję... bo kto weźmie do domu psa, który ledwo chodzi? Schroniska są przepełnione, warunki panujące tam też niezbyt fajne... I tak zwierzak tylko się męczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym każdy pies może być agresywny, nie tylko amstaf. wiele zależy od sposobu wychowania. Trzeba posiadać chociaż jakąś wiedzę na temat danej rasy, jeżeli się na taką decydujemy, iść z psem na szkolenie. Ale nie, po co.. Ludzie kupują psy, a pies to nie maskotka :o Mój sąsiad ma goldena, który teoretycznie powinen być łagodny jak baranek... teoretycznie, bo normalnie bez kaganca zjadlby Cie zywcem. Czyja to wina, ze ten pies taki jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A amstafy ze schroniska są tak przerażone, tak wystraszone i zleknione, ze az strach pomyslec, jaki los zgotowali im poprzedni wlasciciele.... Psy, ktore tam trafiaja sa pobite, skopane... To się w głowie nie mieści!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posmamuję trochę bo znalazłam świetny blog pisany przez psa wziętego ze schroniska :) Czyta się (świetnie!) od konca - jak każdy blog. Przeczytajcie i podajcie dalej, moim zdaniem ktoś mógłby po przeczytaniu zrozumieć, że jego przyjaciel czeka za kratkami... http://www.jak-bylo-jak-jest.eblog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my favoirite hobby is
extinct Ta, teraz to amstafki ze smutnymi oczami, ale jak się rzucają na ludzi, czy inne psy, to już im tak smutno nie jest... tobie sie chyba na mózg rzuciło, pies krzywdy nie zrobi człowiekowi jeżeli człowiek wcześniej go nie skrzywdził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×