mam problem z tabletkami, przeczytajcie prosze

Od niedawna mieszkam w Anglii i koncza mi sie wlasnie tabsy. Mam dylemat, bo w Polsce mialam pecha do lekarza, przepisal mi moje pierwsze tabletki Regulon na oko, zebym 'przytyla i zeby mi urosly piersi', bo jestem drobna z natury. Poza tym mialam tradzik i wloski na piersiach wiec powiedzial ze tabsy w sam raz dla mnie. Ok, ale po pol roku mialam juz takie straszne syfy(znikaly tylko w 7dniowej przerwie), ze stwierdzilam ze nie chce ich dluzej brac. Dal mi wiec Syndi 35, bo to w 'sam raz dla mnie'. Te byly ok, oprocz faktu, ze dostawalam okres na 2-3 dni przed skonczeniem blistra. Poza tym, doczytalam, ze sa one obciazajace i nie powinny byc stosowane zbyt dlugo, tym bardziej ze nie mam juz pryszczy. Chcialam je zmienic na inne, ale moj lekarz mnie zwymyslal od wybrednych i dziwnych, bo nie rozumial czemu chce zmienic skoro sa dobre. Mialam zamiar zapisac sie do dobrego prywaciarza, do kliniki. Niestety wszystkie moje kolezanki po wizycie u prywatnego dostaly Yasmin, mowily, ze dostaly je z marszu, jakby tylko jedne byly do wyboru. Naczytalam sie samych zlych rzeczy o tych tabletkach, do tego jedna z kolezanek wyladowala w szpitalu z zatorem pluc, a druga ma straszne bole nog i rak i ogolnie wszystkie narzekaja. tak wiec od ponad roku biore Syndi. Teraz jestem w Anglii i chce sie zapisac do GP. Tu z kolei wszystkie dziewczyny dostaja z marszu Microgynon 30. Mam dylemat, bo z jednej strony panuje tu przekonanie, ze wszystkie tabsy III i IV generacji sa niebezpieczne, czyli oprocz Yasmin, nasze zwykle Logesty itp , nikt tego tu nie bierze, a chca je wrecz wycofac. Z drugiej jednak czytam opinie ze Microgynon jest 'ciezki', nasila tradzik i hirsutyzm i powoduje tycie. Nie wiem co zrobic bo troche sie boje o te skutki uboczne. Czy ktos moze wie czy moje watpliwosci beda wysluchane przez GP, czy je oleje, w koncu to nie ginekolog nawet, a wolalabym gadac ze specjalista. Chcialabym byc potraktowana profesjonalnie,a tu taka sama ch... jak w Polsce. I jak tu zmienic tabsy??? Dodam jeszcze, ze w Polsce moglam regularnie robic badania, proby watrobowe, cukier i wskaznik krzepniecia, bo mam w rodzinie rozne przypadki (nie w najblizszej siostra czy matka ale jednak), a tu jak to zalatwiac?

jak bedziesz w polsce znajdz dobrego ginekologa i zrob badania hormonow,na tej podstawie dobierze ci tabsy.Niekieroj sie opinia forumowiczek bo kazda jest inna i potrzebuje inna dawke hormonu.Ja bralam regulon 3 lata,super sie czulam ale przytylam,naczytalam sie o yasmin ze sa takie super ,maja malo hormonu.wiec przepisali mi je.Dla mnie koszmar ,bardzo zle sie czulam po nich.Zrobilam badania hormonu i dostalam jeanine.Tu znow naczytalam sie ze to stara generacja,bomba hormonalna i td.Balam sie je brac ale niepotrzebnie,sa wsam raz dlamnie,suprr sie czuje ,nawet schudlam z czego sie bardzo ciesze.Zrob badania i bedzie ok