NIE WIEM jak odczytac sygnaly faceta

tylko ze on bedzie chcial zebym mu powiedziala gdzie mam ochote isc a ja za cholere nie mam pojecia... tak,dokladnie-nie wiem czego chcę! masakra

to napisz żeby zaproponował jakieś miejsce

na razie nic mi nie pisz o miejscu kurwa napisz mu po prostu czy sie widzicie jutro i tyle pozniej bedziesz rozmylac gdzie jeszcze jednego nie wiesz a juz sie drugim martwisz :o

dobra zaczynam sklejac sms

czuję że nie powinnam go wysylac...

co napisalas ??

wiem, ze ci trudno wyslac tego smsa, dokladnie tak samo mialam, bo nie do konca wiedzialam, czy teraz ruch jego czy moj (?). Bedziesz sie nad tym zastanawiala, a potem kiedy uznasz ze nie masz nic do stracenia, juz bedzie za pozno. A ty bedziesz zalowac ... :( Kiedy wyslesz smsa, zobaczysz ze przestaniesz sie martwic, tak jakbys pozbyla sie jednego ze zmartwien, bo to bedzie jego kolej zeby odpisac. Napisz.

wlasnie wyslalam....

zapytalam jak sie miewa i ze jestem jutro popoludniu wolna, i czy chcesz sie spotkac tyle... nie bede wymyslac nie-wiadomo-czego

?

teraz pozostalo ci tylko czekac i co chwile nerwowo spogladac na komorke.

tyle ze mi wcale nie ulzylo... chociaz moze troche... zobaczymy czy w ogole odpowie hahahahaha!!!!

nie bedzie zadnego nerwowego spogladania na komorke ;p ide do swoich zajec :p przynajmniej bede wiedziec na czym stoję jego ruch

jak odpisze, napisz co odpisal :)

dam znac ;)

napisz koniecznie co odpisał , bo my tu wszyscy czekamy !!! z niecierpliwością

odpisał

a co napisał??? spotkacie sie??? napisz cos wiecej.

pisze że ma problemy ze zdrowiem i byl w szpitalu. teraz jest w domu. napisał dalej "Chcę sie z Toba spotkać jesli będę czuł się dobrze. Gdzie chciałabys iść?"

co odpisał?

A jakie daje sygnaly przepraszam. Sra w gacie, nie kontroluje pecherza moczowego ?

ja to bym sie nie chciala umowic z taka laska jak ty.. co nawet ma problem z wyslaniem smsa.... żaaaaaaaaaaaaaaaaal

widzicie! wiedzialam ze zapyta MNIE gdzie chce iść kurcze...no ale jak on sie zle czuje to nie bede go nigdzie daleko ciagać zeby sie bardziej nie pochorowal poradzcie dobre miejsce na spotkanie w tej sytuacji!!!!! bo mnie tylko na mysl przychodzi wyjscie na obiad albo cos w tym stylu kawa/herbata

chwile potem odpisal mi,zebym ssala nie rozumiem jego toku myslenia

nie podszywac sie!!! :p

teraz beda kolejne 3 dni zastanawiania i wymyslania gdzie pojdziecie :D:D;) no ale dobrze ze odpisal :)

cappuciono z piankąąą umówcie się gdzieś na ciepłą pyszną kawę np? i pamiętaj, nie daj po sobie poznać że Tobie zależy

jestes z lekka ograniczona.zachowujesz sie jakbys sie w buszu wychowywala.

i nie zwracaj uwagę na te ograniczone i płytkie wypowiedzi pomarańczowych nicków...