Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misio1212

Zakochalem się w koleżance i co teraz??

Polecane posty

Witam , mam mały problem otóż chodziłem z koleżanka od 1-2 kl liceum i nic miedzy nami nie bylo , mało tego przez 1 rok nie zamieniłem z nią żadnego słowa (powaga ani jednego) . Nie uważałem ze jest godna uwagi ..Zaznaczyc chce ze nie mialem problemow z laskami az to tej pory .Nagle w 2 kl coś sie zmieniło wydala mi się super zacząlem z nia gadac na gg najpierw potem w szkole . Nie mam pojęcia jak sie to stało że sie w niej zabujałem .. Ale wszystko byloi by pieknie i ladnie ale sa 2 male problemy Po pierwsze różnimu sie od soebie .. Ja jestem troszeczke chudy jakies 69k/180 a ona troszke przy kosci ale jest zajebista ...po 2 to nie wiem czy ona cos tego tego do mnie .. Przy niej normalnie szaleje gapie sie niepostrzezeniue na nia i tylko mysle o niej a ona nie wiem czy gra niedostepna czy nie ma ochoty ze mna gadac . Ja musze zaczynac gadke ona rzadko zaczyna ..Pomocy co robić . Z góry dzięki za posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość post
gra i nie ma ochoty z toba gadac(no problem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mowisz?? czyli mam ją olać ??i zapomnieć ?? ale wydaje mi sie ze cos z tego by bylo tylko to jej zachowanie nie wiem jak to odczytac mam . JAk juz dojdzie do rozmowy to caly dzien bysmy przegadali .. Ale ja nie za bardzo przyzwyczajony jestem do zagadywania , laskji pierwsze do mnie podchodzilu , a ona nie wiem czy nie chce czy sie boi nie wiem juz nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość post
jak sam napisales wydaje ci sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha rozwiałeś/aś moje wątpliwosci .. Dam sobie spokój z nia . dzięki za posta . Ale moze ma ktos inne podejscie do tej sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjmyujhtfj
ja uwazam ze mozesz do niej pisac np na gadu dalej zagadywac cos do niej i w ogole z tym ze jezeli zauwazysz ze juz nie chce z Toba rozmawiac to nie badz nachalny. PS jestem dziewczyna:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania kawał drania
jestem troszkę starsza i mogę powiedzieć że dziewczyna ma poprostu klasę nie narzuca się,napewno jest Tobą zainteresowana,gdyby tak nie był nie rozmawialibyście tyle czasu.To do mężczyzny należy pierwszy krok,chociaż w dzisiejszych czasach wszystko jest do góry nogami.Bądź mężczyzną zainteresuj ją sobą może gdzieś zaproś.A jeżeli chodzi o różnice wagowe,skoro Ty nie masz z tym problemu to czym sie martwisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie ze ja nie mam z tym problemu bo ona jest świetna , ale jak zareaguja jej przyjaciele i moi ;/ Wiem ze sie mowi ze nie patrzy suie na to ale to jest strasznie dziwna sytuacja ;/ Pomożcie co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka ja kaja
nie patrz na znajomych.. zaproś ją gdzieś, bądź miły.. waga nie gra żadnej roli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Anią Draniem:) dziewczyna jest fajna i w starym stylu, sama pierwsza nie zacznie - i dobrze. To ty jesteś od inicjatyw;) przynajmniej, tak było w zamierzchłej epoce, przed unisexem;) tak więc dzialaj:) bardzo mnie rozbawił argument - że ty jesteś chudy i wysoki, a ona nie, więc nie pasujecie do siebie... o matko kochana:D właśnie bardzo do sibie pasujecie:) kobiety tak mają, ze są nizsze i mają więcej tłuszczyku, to normalne... to znaczy, tak było kiedyś, w zamierzchłej epoce, kiedy dziewczyny rózniły się od swoich mężczyzn i zawsze na pierwszy rzut oka można było poznać, kto w duecie ma penisa, a kto śliczną pochewkę;) ;) teraz to faktycznie czasem cięzko stwierdzić - babki plaskie, faceci umalowani... kurczę, no nie mogę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest strasznie dziwine pierwszy raz to mi sie zdarza , bo ja tak normalnie to straszny wariat jestem rozmawiam z każda z kl . ale jak przychodzi z nia to jakby odwoagi brakuje . Z innymi gadam , smieje ale tak na prawde do cos do niej czuje . Nawet gdybym on cos do mnie czula , to moze sama nie jest pewna bo z innymi rozmawiam a z nia nie za bardzo ...Czeka czasami aż zagadam ja to czuje ale ja nie wiem dlaczego czekam aż ona zagada .. Tak robie żeby nie wyszlo na jaw że ja tak zagaduje i cos do niej czuje..Sam juz nie wiem co o tym myslec ..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo boje sie że źle odczytuje jej sygnaly i dostane wałka a tego bym chyba nie przyeżyl ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda po obiedzie
ja mam inne spojrzenie na to otoz jestem w identycznej sytuacji przez 2 lata liceum nie zwracalam uwagi na kolege z klasy az tu nagle w 3 klasie tak sie jakos porobilo ze sie w nim zabujalam....pisalismy duzo smsow do siebie od poczatku tego roku i myslalam ze tez cos do mnie czuje widzialam ze czesto na mnie patrzy usmiecha sie ale od jakis 2 tygodni nie daje znaku zycia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam:) przeżyłbyś wałka, gdybyś go dostał, bo to nic strasznego:) takie rzeczy się zdarzają i tyle:) ale przecież ona może cię chcieć:) i pewnie - chce ;) to co - wolisz stać, patrzeć i nic nie robić, byle tylko nie dostać kosza? czy zaryzykować i być może dostać to, dzięki czemu bedziesz szczęśliwy?:) bo ja myślę, ze ta druga opcja jest lepsza:) weź na luz i zaryzykuj :) lęk przed uczuciami jest dla cieniasów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda po obiedzie
a ja jestem niestety niesmiala i za bardzo nie daje poznac ze mi sie podoba tzn.wprost nie powiem przez smsa tez sie krepuje ....Widze ze sie do mnie przestał odzywac no to tez nic nie pisze widocznie ma mnie juz dosc albo po prostu znudzilo mu sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde to mi teraz namieszalas w glowie ;d Chcce nawet bardzo ale jak mi powie ze nic z tego jak ja bede w kl siedzial?? Dla niej to ja zaczalem sie objadac na silke sie zapisalem :D wszysto normalnie .. Ale boje sie ze dostane walka i potem bedzie sie na mnie patrzyc jak nie wiem kogo . Chyba ze poczekam 1 rok na koniec 3 kl ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda po obiedzie
mowisz ze chcesz poczekac rok moim zdanie nie warto bo jak ta dziewczyna zobaczy ze sie nia wcale nie interesujesz albo ze znajomosc utknela w martwym punkcie to da sobie spokoj z Toba i rozejrzy za innym gostkiem...ja wlasnie probuje zapomniec o kumplu bo widze ze nasza znajomosc ciagle wyglada tak samo a fakt ze przestal do mnie pisac tym bardziej upewnil mnie w przekonaniu ze lepiej bedzie jak zapomne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się będzie patrzeć? normalnie... :) kurcze. Kiedyś, jak miałam mniej więcej 14 latek, to się tydzien czasu "spotykałam" z kolegą z klasy, do czasu, jak chciał przed meczem - bodajże siatkówki - się ze mną całować "na szczęście". Nie miałam ochoty, on doszedł do wniosku, że skoro się nie chcę z nim wcale całować, to "go nie kocham" (do tej pory jak sobie to przypomninam, to chce mi się śmiać), nic mu nie odpowiedziałam, więc z okrzykiem: "nie kochasz mnie! w ogóle! ty mnie nie kochasz!" wsiadł na rower i odjechał, totalnie załamany:) :) maskara:) tak było:) :D :D :D i co? rok potem spędziliśmy jeszcze razem w klasie, dla mnie to w ogóle nie był problem. Może dla niego był:) ale dał radę;) miał 15 lat, był głupi - jak każde dziecko, ale przyjął to "na klatę" jak normalny facet:) :D :D :D tak więc weź się nie bój i uspokój:) tym bardziej, że jesteś starszy:) nawet, jeśli da ci kosza, w co wątpię, bo myślę, że jej na tobie zależy, to sobie poradzisz przecież:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co dlugo sie zajmowałech jak zachowuja sie dziewczyny i przysiegam to jedyna rzecz ktorej nie jest sie wstanie przewidziec (zachowania ) mozemy wymienic sie pogladami jak to z dziewczynami jest powiesz mi ja jak z chlopakami :p Moze jakos razem wyjedziemy z tego obronna reka ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra sprobuje .. Bede sie odzywał jakim rezultatem ;p Dzieki za porady postaram sie jakos jes wykorzystac .. Moze powiedz jeszcze cos z perspekktywy kobiety co lubicie itp bede bardziej pewny ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda po obiedzie
Powodzenia i do boju;) a potem daj znać jak sie maja sprawy trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania kawał drania
zaproponuj spacer na początek,bądź miły,powiedz komplement niech dziewczyna wie że jej sie podobasz,jeżeli Cię odrzuci nie musisz się martwić to żaden wstyd,naprawdę,jest chyba w porządku dziewczyną i nie będzie Cie przecież wyśmiewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze w tym jest to że ja nie chce sie ujawnic że coś do niej czuje .;/ wiem cos ze Mna nie tak ale taka mam blokade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania kawał drania
no a co Ty właściwie chcesz żeby dziewczyna rzuciła Ci się na szyję???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×