Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alawiosna

ZADZWONIŁA DO MNIE ŻONA...

Polecane posty

Gość alawiosna

Zdzwoniła do mnie żona faceta z którym od dwóch miesięcy się spotykam. Jestem w szoku. Nie wiedziałam że ma żone i dwoje małych dzieci:( Porozmawiałysmy bardzo kulturalnie, ona dotarła do mnie bo przeczytała jego nieskasowane smsy. Już nigdy nie zaufam żadnemu facetowi:( Jestem załamana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 987654321
masz rację, Nie ufaj żadnemu!!!!, każdy ma żonę i co najmniej jedno dziecko. Nie ma innych na tym parszywym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pomyśl sobie, że żona ma gorzej! :O Ty przynajmniej nie byłaś z nim tak związana, a ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
tak, to była bardzo kulturalna rozmowa...potem znalazłam jej profil na n-k. Ma zdjęcia z nim i z dziećmi. Super rodzina, ona jest b.ładna kobietą i z rozmowy wynikało że inteligentną. Czego mu brakuje? Po co szuka na boku? Nigdy nie zrozumiem takich sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez.....
tez kiedys mialam podobna sytuacje,tyle ze facet nie byl zonaty,nie mial dzieci-byl w 3 letni zwiazku.Zadzwonila,zwyzywala i rzucila sluchawka..szurnieta wariatka. Zbiegiem okolicznosci spotkalismy sie pol roku pozniej i do dzisiaj jestesmy razem...to juz 7 rok. Na szczescie ona byla jakas niezrownowazona,a on nie wiedzial jak sie z tego zwiazku wyplatac...sama mu pomogla wydzwaniajac pod kazdy nr tel jaki mial w kom-nawet do jego zleceniodawców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
ja myślałam że bedzie z tego cos poważniejszego- on czarujący, spontaniczny, ciagle mnie czymś zaskakiwał. Nawet przez myśl mi nie przeszło że ma rodzinę. Zdziwilo mnie tylko jak ona powiedziała bardzo spokojnie że to nie pierwszy jego taki wybryk...tak, jakby była z tym pogodzona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
tez.... oj to ja faktycznie miałam szczęście że mnie nie zwyzywała...no ale przecież to nie moja wina, że nie wiedziałam o rodzinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupia baba, ale skoro jej pasuje, że mąż zdradza to niech cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawal ch** z niego, skrzywdzil Ciebie , zone i dzieci, dupek myslal tylko o sobie..takich mezczyzn powinno sie z gory kastrowac^^ Nie przejmuj sie zapomnij o nim jak najpredzej nie warto myslec o kims takim, ten czlowiek nawet nie jest ciebie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego od razu głupia baba
??? :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jest pogodzona z tym, że mąż ją zdradza :P I dlatego głupia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
no- lucky, wiem o tym, wszyscy mi to mówią...ale to jest tak swieża sprawa że nie spię po nocach...czuje sie winna troche w stosunku do tej żony i uważam siebie za debilkę, że nie odkryłam wcześniej jego podwójnego zycia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
też tego nie mogę zrozumieć...dlaczego nie zabierze dzieci i nie odejdzie od tego niewyżytego złamasa...jak mozna życ z kimś takim pod jednym dachem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego od razu głupia baba
jak można kogoś oceniać nie znając kompletnie jego sytuacji? :O Nic o niej nie wiecie, o ich związku, ale od razu wydajecie swoje osądy :O Jeżeli ktoś tu jest głupi, to raczej Wy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam podobną sytuację. Z tym, że poznałam faceta na necie, pisaliśmy ze sobą, widzieliśmy swoje fotki, ale do spotkania nie doszło - Ja się wahałam. Po czym zadzwoniła do mnie jego żona, też bardzo fajna babka, nawet sie pośmiałyśmy. Rozmowa trwała chyba ze 2 godziny! Oznajmiła mi, że facet z którym piszę jest żonaty, ma także dziecko (o czym wcześniej nie wspomniał), że pisał też z innymi, więc nie byłam jedyna, a ona teraz zbiera dowody na sprawę rozwodową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
a dlaczego od razu głupia baba...ja nikogo nie oceniam...po prostu staram sie znaleźć jakis sens i logikę dla tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
ech, te sytuacje są żałosne...i pomyśleć ilu takich sku*wysynów chodzi po świecie omamia kobiety...i nijak nie da sie wyczuć co maja na sumieniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alawiosna --> Poprostu źle trafiłaś, tak się w życiu zdarza. Dobrze, że to wyszło tak wcześnie na jaw. Ale nie każdy facet taki jest. Ciężko jest odbudować utracone zaufanie i wiarę w facetów, ale nie jest to niemożliwe :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
Nataliee- dziekuję za ciepłe słowa i wsparcie...problem polega na tym że ja prawie zawsze trafiam na takich dziwnych facetów:( chociaż żaden wczesniejszy nie był żonaty... teraz boje się że on się jeszcze do mnie odezwie i będzie próbował omamić...zastanawiam sie co mu powiedzieć żeby mu w piety poszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
jesteście dziewczyny? wesprzyjcie mnie...jakos mi lepiej kiedy z wami rozmawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego od razu głupia baba
a po co chcesz mu cokolwiek mówić? Jeśli to nie jest pierwszy jego wybryk, to raczej nic co powiesz go nie ruszy. Ja bym po prostu z nim już nie rozmawiała. Inaczej skończy się na tym, że zostaniesz kolejną kochanką żonatego... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
no tak, w sumie masz rację...po prostu nie będę odbierać od niego telefonów...ale z kolei jest duza szansa że gdzieś spotkam...jego firma jest bardzo blisko mojej uczelni:( i kompletnie nie wiem jak się wtedy zachowam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś najgorsza
to straszne czytam i czytam i zawsze są tematy o zdradzie i nieuczciwości czy naprawdę nie ma ludzi, którzy są sobie wierni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego od razu głupia baba
jak to jak? Olewasz gościa i po sprawie. A jak coś będzie chciał zagadać to wystarczy powiedzieć że nie umawiasz się z żonatymi. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
no taki jest dzisiejszy swiat, że ludziom odbija i mimo iz mają wszystko, to szukają dodatkowych wrażeń. szkoda tylko że cierpia przez to zupełnie niewinne osoby...uuhhh, obym juz nigdy nie musiała oglądać jego cwaniackiej i dwulicowej mordy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
a dziękuję, jakoś daję radę i cieszę się ze byłam dziś cały dzień w domu więc mogłam sobie popłakać, pomyśleć, pozastanwiaać się...najgorsze jest to,że jak sobie przypomnę te wszystkie chwile z nim spędzone, to wiem ze 80% tego co mi mówił to były klamstwa. I że przede mna na pewno mówił to samo już niejednej dziewczynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie tak było, więc szkoda łez na drania :) Nie siedz w domu i nie myśl, bo nie warto... Wyjdz z domu, gdzieś tam na pewno czeka jakiś przystojniak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
Przystojniacy owszem, czekają, tylko szkoda, że zawsze trafiam na takich niedorobionych:( A tu myślałam że trafiłam na swojego...nie wiem co kieruje takimi ludźmi...w sumie najbardziej to mi szkoda tych dzieciaczków jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami trzeba się kilka razy sparzyć, żeby trafić na tego odpowiedniego :) Też trafiałam na palantów, a mimo to nie zraziłam się, raczej wzielam to z poprawką, dziś się z tego smieję, bo zawsze mogło trafić się gorzej :) Więc trochę optymizmu :) Weekend się zbliża... A to dobry czas, żeby gdzieś wyskoczyć i miło spędzić czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×