Jak odbic sie od dna...?

Ale takiego prawdziwego dna...nie sa to przejsciowe problemy ktore same sie rozwiaza. Nie mam juz sily zyc, ojciec alkoholika, matka zneca sie psychicznie, walczyle z bulimia, nigdy nie mialam chlopaka, jestem bezrobotna aktualnie, nie mam ciekawych perspektyw zyciowych gdyz nie bylo mnie stac na studia, matka obrucila siostre przeciwko mnie, rodzine rowniez, jak wyjsc z takiego bagna, czy wogole istnieje jakies wyjscie???

najpierw sprawdz czy dno jest muliste,jak tak to wysusz, ja jestem w trakcie osuszania, malo ju zostalo

Nie masz jakichś dalekich kuzynek, bądź kuzynów, którzy mogliby Ci pomóc? Biorąc pod uwagę sytuację materialną, to opuścić domu sama nie możesz. Może jacyś znajomi? Ciężka sprawa.

Oj uwierz ze ciezka... matka byla sklucona z rodzina, takze od malenkosci wpajala mi ze oni sa zli i niedobrzy, ona wogole nie utrzymuje z nikim kontaktu, mi trudno teraz z nimi odnowisc kontakt szczegolnie w takim dole, zreszta oni sa mlodsi..... Skad wziasc cien nadzieji na lepsze jutro?

nicola nie sadze zebys była juz na dnie :) moze jest i ciezko ,ale nie masz jakiesz szasy na prace ?

Wiesz pracy szukam, ale powiem ci ze tak naprawde nie wiem czy bym sie cieszyla gdybym ja dostala, bo tak naprawde nie chce tu zostawac, nie lubie wrecz nienawidze tego miasta! Ale tak naprawde trudno mi gdziekolwiek sie osiedlic, nie wiem gdzie mialo by byc to "lepsze" jutro

wyjedz z kraju!

Przeczytaj historię kobiety, która tak jak Ty musiała odbić się od dna, walczyła z wszelkimi możliwymi przeciwnościami i udało jej się. To prawdziwa i bardzo inspirująca historia, na pewno i Ciebie zainspiruje. Tutaj znajdziesz dokładniejszy opis http://najlepsze-darmowe-ebooki.blogspot.com/2009/06/peny-opis-ksiazki-prawdziwa-historia.html Szczerze polecam i głowa go góry!

mądra ta kobieta - czyli wszystko można

oczywiście, że wszystko można!!