Zakochałem się w swojej nauczycielce Angielskiego!!!!!

Anglika od nowego roku uczy nas super laska dodam że jestem w klasie maturalnej i mam 18 lat ona dopiero niedawno skończyła studia i ma 25 lata więc różnica jest stosunkowo nie duża .Całymi godzinami na lekcjach wpatrywałem się w nią jak w obrazek i nie ukrywam również obiekt seksualny póżniej ona robiła to samo aż w końcu coś zaiskrzyło i poszliśmy ze soba do łózka .Ja co prawda kończe już szkołe a ona będzie dalej w niej uczyła ale chcemy być razem i tylko zastanawiam się nad jednym czy ona może mieć jakieś nieprzyjemności w pracy przez to że ma romans z byłym uczniem???

Nie mogę uwierzyć,że ona ma 25 lat i jest po studiach....sprawia wrażenie gówniary myślącej kroczem... To Ty nie wiesz,że gdyby dyrekcja się o tym dowiedziała mogłaby stracić prace i wylecieć z chukiem ze szkoły? Nawet gdyby znalazła prace w innej szkołe miałaby przylepioną łatkę nauczycialki romansującej z uczniem i wszyscy by ją obserwowali....

Po pierwsze jej nie obrazaj a po drugie ja już kończe szkołe i ide na studia i przespalismy sie ze sobą jak miałem już skończone 18 lat więc niczego ten fakt nie zmienia...?!

Mogę pisać co mi się podoba. Nie zapominaj,że jest wolność słowa i mogę wyrażać swoje poglądy. Wyobraź sobie,że jestem w Twoim wieku i nie mogę ogarnąć jak osoba,która jest nauczycielem może dopuszczać się tak nieodpowiedzialnego czynu. Fakt,że jesteś pełnoletni nic nie zmienia,ponieważ jesteś a raczej byłeś jej uczniem,a ją jako nauczyciela obowiązują pewne zasady i granice w relacji uczeń-nauczyciel,które ona przekroczyła. Moim zdaniem powinna zostać zwolniona dyscyplinarnie.

ja w bajki nie wierze, ale wiem tez, ze zwiazki miedzyludzkie nie podlegaja zadnym regulom, wiec moze wam sie uda, powodzenia, chociaz racjonalnie patrzac, wszystko jest na nie. nic jej nie ebdzie, tym bardziej, ze ty wychodzisz juz ze szkoly, ale nie uajwniajcie sie przez najblizszy czas

"nie uajwniajcie sie przez najblizszy czas" Czyli mają udawać żeby jej się w pracy po dupie nie dostało i żeby nie wyleciała? A gdzie etyka,morale?!? Zasady są po to żeby je łamać? Może odrazu obalimy kościół,rząd itd i róbmy co nam się podoba... sorry gdzieś muszą być granice dobrego smaku...

naucz się poisenek Beatlesów na pamięć, kolega z pokoju w akademiku w ten sposób błyszczał na lektoracie z anglika.

Nic się tym nie przejmuj osobiście znam dwa małżeństwa które poznały się w ten sposób co wy. Jeśli szkołę skończysz to już wam nic nie grozi.Ważne żeby was nie nakryli jak jeszcze jesteś jej uczniem.