czy robie zle

czesc mam taki problem otoz w wolne dni lub po szkole jezdzimy z kolezankami do centrum handlowego i podrywamy chłopaków zeby kupowali nam lody i inne rzeczy i ostatni poznałysmy takiego fajnego chłopaka tak ze 35 lat był bardzo miły zaprosił nas do restauracji niestety miałam pecha i spotakłam moja mame była bardzo zła kiedy mnie zobaczyła w jego towarzystwie zabroniła mi sie znim widywaci co gorsza z moimi kumpelami jak jej wytłumaczyc ze nie robiłam nic złego dzisiaj piatek a ja mam szlaban :(

za kolacje zrobilismy mu loda w kibelku i bylo super

bym ci łomoty spusciła przy tym towarzystwie wtedy sama nie chciałabyś sie z nimi juz widywac :O :O A potem sie słyszy o gwałtach,przetrzymywaniach ,porwaniach itd itp

ile masz lat ? jeśli jesteś nastolatką to nie dziw się reakcji mamy że nie podoba jej się że przebywasz w towarzystwie faceta 35-letniego....a jak myślisz dlaczego facet w tym wieku był dla Was tak miły hmmmm ?

a to nie był brat jednej z koleżanek? :)

placil 25 zl z lache

normalny 35 latek nie kupi dziewczynce loda ot tak za free !:O Facet liczył na jakiś rewanż a wy myslałyscie ze on tak sobie z sympatii ..aaha //// Ja tez bym cie chyba nawet sprała .

mam 16 lat i poznałysmy go tam ja nie robiłam nic złego tylko tam byłam zawsze tak robiłysmy z nudow

Bez obrazy,ale to takie niewinne początki sponsoringu u nastolatek...A co będzie za rok.dwa?Będziesz dawać doopy za rower górski albo łyżworolki?

mam 16 lat i poznałysmy go tam ja nie robiłam nic złego tylko tam byłam zawsze tak robiłysmy z nudow dla kasy

mam 16 lat i poznałysmy go tam ja nie robiłam nic złego tylko tam byłam zawsze tak robiłysmy z nudow dla kasy, no i wiadomo, kazda z nas przeciez po cichu marzy o szybkim numerku w kibelku z nieznajomym

mam 16 lat i poznałysmy go tam ja nie robiłam nic złego tylko tam byłam zawsze tak robiłysmy z nudow dla kasy, no i wiadomo, kazda z nas przeciez po cichu marzy o szybkim numerku w kibelku z nieznajomym.a to że obłapiali nas przy tym starsi panowie...dwaj za paczkę Nimm2 albo lody włoskie,to przecież nic złego

tepa prowokacja

nie zaraźcie go syfem, bo szkoda tego porządnego chłopa (nie chodzi po burdelach tylko w porządniejsze miejsca)