Po 2 latach związku przeżyłem szok Okłamała mnie.

Jesteśmy razem dwa lata. Ufałem jej. Wierzyłem w to co mówi. Jesteśmy młodzi i możecie nie wierzyć ale nie uprawialiśmy jeszcze seksu. Nie chciała, twierdziła że jej do tego nie śpieszno. Rozumiem, ma 20 lat teraz i szanowałem jej wybór. Mówiła że jest dziewicą. Fajnie że ma takie wartości. Kochamy się i postanowiłem się jej oświadczyć. Zrobiłem to przed kilkoma dniami, przyjęła. Widziałem jednak że coś ją męczy po tym, dopytywałem się i w końcu szczerze się przyznała. Powiedziała że okłamała mnie. Jak miała 16 lat poznała na dyskotece jakiegoś chłopaka, fajnego i uległa mu. Znała go od paru godzin, przespała się z nim. On się po tym nie odezwał, a ona obiecała sobie że nigdy więcej takiego błędu nie popełni. Z nim to zrobiła po raz pierwszy i żałuje tego. Byłem w szoku jak to usłyszałem. Wcześniej mówiła że jest dziewicą. Nie mogę tego zrozumieć. Z pierwszym lepszym to zrobiła:( Ze mną jest od dwóch lat i nic nie było, a z tamtym po kilku godzina się przespała:( Da się to zapomnieć, da się z tym pogodzić? Wiem że mnie kocha, ale to mnie prawie zabiło:(

Jestem załamany. Nie spodziewałem się tego, sama jednak mi o tym powiedziała. Mogła nie mówić, pewnie bym się nie domyślił. Sądzicie że można to zaakceptować, wymazać z pamięci?

Absolutnie jej nie bronie:)ale wydaje mi sie ze tamto to nie bylo nic szczegolnego,powiem wiecej wydaje mi sie ze to bylo dla niej straszne...tak sie*** Nie wiem dlaczego to zrobila,nie mnie ją oceniac...moze ciekawosc,a moze to byl poniekad gwałt...spila sie,nie wiedziala co robi i poszla w tany.Oklamala bo wstydzila sie powiedziec,ze stracila dziewictwo w takich okolicznosciach....Domyslam sie jak musisz sie czuc,ale nie koncz zwiazku z tego powodu...szkoda.Zobacz,wytrzymala 2 lata,chce byc pewna i chce swoj 2 raz przezyc swiadomie i z kims kogo traktuje na powaznie...Najwidoczniej to musialo byc dla niej traumatyczne przezycie>Popatrz na to pod takim kątem Pozdr,

macie chujowe problemy

Rozumiem Cie, bo ja tez niemam zamiaru robic tego z kim popadnie. Jezeli sie kochacie, to nie marnujcie tego , bo w wieku 16 lat popełnia sie błedy, i ludzie nie sa doskonali. Rozumiem tez Twoje obawy, ze ona nie chce z Toba -ale zapewne nie chodzi o to ze on sie brzydzi czy cos, ja mysle ze ona ma poprostu teraz tak ja to teraz torche odpychya jesli ma takie nie ciekawe wspomnienia z tamtych lat. Z tego co napisałes to ona teraz tego załuje wiec i Ty nie odwracaj sie od niej..

doszukujesz się pierdół na siłę. Bała się pewnie, że właśnie tak pomyślisz, że dała pierwszemu lepszemu itp. no i co z tego? Ważne jest chyba to, że Ciebie kocha i z Tobą jest. Dziewictwo to nie tylko jakaś głupia błona dziewicza ale to co się ma w głowie. Ja zanim byłam z moim facetem przespałam się też z jednym tez myślalam, że straciłam z nim dziewictwo po czym kiedy z moim lubym wylądowaliśmy w łóżku okazało się, że to właśnie on mnie rozdziewiczył :] p.s a co to jest dwa lata. Ludzie się po 8 rozstają. Dwa lata to nic. Jeszcze wiele możecie ze sobą przejść i o wiele trudniejszych chwil więc nie masz co wyszukiwać problemów na siłę

Zmieniło to postrzeganie jej. Patrze na nią i brzydzę się. Udawała przez 2 lata niewiniątko. Kłamała. Czuje się wykorzystany:( Przespała się z pierwszym lepszym, jak tania ****. Cały czas udawała że jest taka super i to mi się w niej podobało. Ciężko mi teraz ją szanować. Nie powinna tego ukrywać. Zastanawiam się co dalej, ale nie widzę naszego związku pozytywnie:(

zwyczajnie sie zrazilo i dojrzala do tego ze seks to nie zabawa tylko cos powazniejszego. musisz pokazac jej ze moze ci ufac ale tez szczerze porozmawiac z nia na temat klamstw. jesli jestescie para nie mozecie miec przed soba tajmnic. moze po prawdziwie szczrej rozmowie zblizycie sie do siebie jeszcze bardziej a ona zrozumie ze moze ci sie oddac.

dobrze Ci radze, pzremysl to dokladnie bo mozesz tego zalowac!

popełnila błąd, wstydzila sie i jak widac poprawiła więc daj jej spokój i jej nie zadręczaj

A co ci miała dziewczyna powiedzieć? Dobrze że powiedziała prawdę zanim się chajtnęliście. Ja miałam podobnie. Mój facet był bardzo wierzący i na początku znajomości wprost mnie o to zapytał.Nie byłam dziewicą, ale dla jego spokoku powiedziałąm co innego.Postanowisliśmy poczekać do slubu, ale po 3 mcach zamieszkaliśmy razem i przeleciał mnie. Nie domyślił sie, bo akurat było jak było. Ale czego to dowodzi?Faceci chcą dziewic gdy sami ich nie potrafią uszanować.

włąsnie faceci chyba wola dziewi8ce nie ? ja tez bym wolała aby moj facet robił to pierwszy raz bo nie zniosła bym mysli ze zabawiał sie z inna

moim zdaniem po prostu nie byl to dla niej nikt wazny ze stwierdzila ze nie warto o tym mowic jednym incydencie tez pewnie bylo jej zle z tym ze po tym koles ja olal czula sie wykorzystana jak zero dlatego sie bala ci powiedziec. no i ma teraz inne priorytety dzieki tobie pewnie sie zmienila pomysl ze jakby cie nie poznala to nie wiadomo czy by nadal sie na dyskotekach nie bujala. moze ty byles tym kims kto ja naprowadzil na wlasciwa sciezke. czasu czasu trzeba przeciez nie zrobila tego jak byliscie razem. sprobuj ja zrozumiec ja na jej miejscu tez nie wiem czy bym powiedziala prawde bo to wstyd. jesli ja kochasz to jej wybaczysz mimo wszystko ona mowiac ci to w koncu poczula sie nie fair ze to zataila wiec na pewno cie szanuje i kocha w koncu sie przelamala

Nie musiała wcale się tych chwalić ale jednak opowiedziała, lepiej aby to zostawiła dla siebie jako tajemnicę , i tak byś się nie zorientował w czasie pierwszego stosunku , a jak było naprawdę 4 lata temu to tylko ona wie

jeśli ją kochasz to jej to wybacz i zapomnij, ty się męczysz ale pomyśl ile ona się męczyła nie mówiąc nic i ile ją kosztowało powiedzenie prawdy, napewno się wstydziła, bała że ją wyśmiiejesz że ją potraktujesz jak ku**we popełniła błąd, a na bank ty też kiedyś jakiś błąd popełniłeś, nie ma ludzi wspaniałych i nieomylnych, może była pijana wtedy , może ślepo zakochana w jakimś dup*u.... Ja na Twoim miejscu dałbym jej szanse....

wiem, ze tak stawiasz sprawe na ostrzu noza, bo sam jestes młody i niedojrzały mezczyzna dojrzały nie wyolbrzymialby tak tego problemu hm, nie twierdze, ze nic sie nie stało, ale sam zobaczysz, ze za lat 10, 20 nawet jak bedziesz miał inne kobiety- w ogole nie bedziesz myslal o dziewictwie o tym mysli taki gówniarz, jak ty- sory oczywiscie, mozesz powiedziec, ze tu chodzi o klamstwo ale zrozum jej argumenty wiesz czemu Cie oklamala? bo jej na Tobie zalezalo powaznie i przyznala sie z tej samej przyczyny przed slubem chce, zeby wasz zwiazek byl czysty meczylo ja to i chce od ciebie, zebys oczyscił przeszosc mysle, ze ona nie jest latwa inaczej sypialaby z toba a moze mialaby juz wielu chłopców a zobacz- poznala co to sex i przez tyle lat nie korzystałą z tego dlatego- mysle, ze miała wpadke, nie mozna powiedziec, ze jest dziewica, chcoc...na swoj sposob jest przemysl to jesli poukladasz to sobie w glowie to mozecie byc szczesliwi jesli bedziesz myslał tak, jak do tej pory nie bedziecie szczesliwi i nie zen sie znia bo skrzywdzisz i siebie i ja wiesz jeszcze raz powiem gdybys byl starszy o powiedzmy 10 lat to myslałbys zupelnie inaczej ja widze, ze jestes jeszcze chłopcem a moze najpierw dorosnij a potem zakladaj rodzine

Dziewictwo jest malo istotne. Macie racje. Jednak nie macie jej, kazac przejsc nad sprawa do porzadku dziennego. Panna od poczatku przez 2 lata swiadomie oklamywala partnera. Ukazujac mu zaklamany obraz siebie. To podle... Autorze, ja na Twoim miejscu nie spieszylabym sie ze slubem.

"wiesz czemu Cie oklamala? bo jej na Tobie zalezalo powaznie i przyznala sie z tej samej przyczyny przed slubem chce, zeby wasz zwiazek byl czysty meczylo ja to i chce od ciebie, zebys oczyscił przeszosc mysle, ze ona nie jest latwa inaczej sypialaby z toba a moze mialaby juz wielu chłopców a zobacz- poznala co to sex i przez tyle lat nie korzystałą z tego dlatego- mysle, ze miała wpadke, nie mozna powiedziec, ze jest dziewica, chcoc...na swoj sposob jest" Od kiedy oklamywanie partnera sprawia, ze dziewczyna, ktora w wieku 16 lat no coz... puscila sie pod wplywem impulsu, staje sie dziewica? A moze ma uraz odnosnie sexu? A moze go w gruncie rzeczy nie lubi? A moze od poczatku planowala, ze teraz dazy do malzenstwa i doszla do wniosku, ze mezczyzni wola dziewice za zony? Pojecia nie mam. Ale nie wybielajcie jej tak. I tak by sie wydalo.

Nie ma to już znaczenia co napiszecie. Podjąłem decyzje, zerwałem z nią i nie chce jej znać. Nie wybaczę jej że przez taki czas mi kłamała, nie pogodziłbym się z tym. Podejrzewał bym ją o inne rzeczy, to nie miało by sensu. Rozstaliśmy się i życzę jej powodzenia. Następnemu może kłamać nie będzie.