ROLE PLAY GAME na kafe???? Co wy na to ?

Wyszłoby? Byliby chętni?

aha i masterem będzie mod?

wole sex tel

piszę się na to :D

ja moge być masterem, ale jakiś specjalnie dobry w tym nie jestem. Próbowałem raz. Wolałbym pograć. Kto inny by napewo chciał być masterem.

no to jest nas już dwoje! Ktoś jeszcze? Ludzie no świetna zabawa moze być.

a w co gramy? wątpię, żeby coś poważnego z tego wyszło, kart postaci nikt rozpisywać pewnie nie będzie chciał, zrobi sie pozno, ludzie sie wykruszą jesli jacys sie pojawia w ogole, a jutro nikt nie wroci :O

tak czy inaczej, ja moge byc masterem

Hmmm.... no to 7879 dobrze że sie zjawiasz to będzie Twoja rola Możemy zacząc dziś, i jutro się umówić na skończenie, albo w ogóle to pociągnąc przez dłuższy czas. Karty postaci też mozemy jakieś bardziej lajtowe zrobić.

też się na to piszę, a jak!

albo załóżmy sobie w ogóle nicki na potrzeby tego tematu jakieś i stoce taką ograniczoną kartę postaci wpisac możemy. Grunt to uczciwość.

nie jestem w tym jakaś świetna ale chce też się pobawie

nie mam doswiadczenia w te klocki, ale moge sprobowac

Hymm tez jak coś jestem chetny. Najwyzej pogramy bez kośc całkowity spontan :)

właśnie chodźcie po prostu jedziemy z jakąś akcja bez kości

No to zaczynaj ktoś, bo wiecej gadania niż grania ;/

Mistrz zaczynaj :D

No GM czas rozpoczac gre :)

no to zaczynajcie :P

Katarzyna zeszla do piwnicy, a Marshall ja zamknal.. reszte sobie dopiszcie

jeszcze dla ścisłości Vampir czy W.Hammer?

ja tam zawsze lubilem whamera :) a co do piewnicy to ja bardzo szczelnie zamknolem :)

hammer.

ok, jesteście grupką najemników. Stoicie na rynku w miasteczku, właśnie wróciliście z ostatniej wyprawy i zamierzacie zaraz szukać nowej pracy. Zna was całe miasteczko, jesteście dość nieprzyjemną ale skuteczną ekipą. Opiszcie się.

Ciemne długie włosy, suknia skromna zwyczajna kolor bordowy. Jestem człowiekiem. Mam miecz i nóż.

Wusoki szaczupły merzczyzna w skurzanej zbroji. NA barkach zawieszony łuk oraz krótki miecz przy nodze.

Rozglądam się czujnie dookoła, oparta o filar w cieniu katedry. Zastanawiam się nad tym, gdzie mogłabym znaleźć jakies zatrudnienie. Po swojej ostatniej wyprawie pozostała mi sakiewka monet i okaleczona ręka oraz stary, zniszczony już nóż. Obserwuję ludzi krążących po rynku, jakaś dziewka niesie kosz owoców. Neutralna i spokojna, czekam na dalsze wydarzenia.

sory jednak ide spac bo juz nawet pisac niepotrafie ;P mazczyzna* skorzanej* ;p

W miasteczku od pewnego czasu zaczynają ginąć ludzie. Znikają bez śladu. Nikt nie przejmował się tym faktem puki ginęły dziewki wieśniaków. Ostatnio jednak zgineła córka burmistrza. W swej rozpaczy burmistrz postanowił wezwać was. W tym celu mimo zatargów jakie mieliście z prawem w przeszłości postanowił wezwać was. Do Jasnowidzki podchodzi jeden ze stróżów prawa w mieście i pyta czy jesteście zainteresowani robotą dla burmistrza.

Mrashall nie ma! :D Siadaj i pisz. Dziś pociągniemy to do 00.30. jutro się lepiej przygotuję bo improwizuje teraz.