Niezaleznie od tego kto zaprasza to facet powinien placic za kobiete

I nie ma to nic wspolnego z materializmem ale z tym, ze facet z klasa i gestem sam poczuwa sie do tego by placic za swoja kobiete i zle by sie czul jakby ona chciala zaplacic Takze panowie zastanowicie sie czy macie klase czy nie :-P

No jeśli szukasz sponsora to niech za ciebie płaci.

równouprawnieniu mówimy stanowcze NIE

Simon Mol nie chciał za mnie płacić bo mówił, że jest biednym murzynkiem a ja jestem rasistką :( Nigdy więcej nie chcę sie tak źle czuć krzywdząc takiego niewinnego człowieka :( Jestem zła :(

Jak najbardziej się zgadzam. Nie ukrywam że było kilka sytuacji gdzie moja Kobieta za nas płaciła i trochę niezręcznie sie czułem.

http://savoirvivre.telefony.name/?p=708

Czyli jeżeli zaproszę gdzieś mojego faceta w ramach prezentu urodzinowego, np. do kina czy na kolację, to on ma i tak płacić? Za swój prezent? Płaci ten, kto zaprasza.

heheh i wychodzi wasza natura sknery i skapca :-p facet z klasa nawet nie zastanawia sie czy placic czy nie ale wy od razu myslicie ze taki mezczyzna jest sponsorem brak wam klasy i wychowania. mezczyzna z klasa zawsze robi wszystko by spelnic prosby swojej kobiety no ale co wy o tym mozecie wiedziec nieudacznicy :-p

u mnie jesli facet jest bez kasy ja za nas place, pozniej jak ja nie mam to on zaplaci i to jest norma...jezeli obydwoje mamy, to roznie...czasami sama za siebie za place,czasami on... i nie widze w tym nic nie wlasciwego

tak byc powinno ale co zrobic jak sie kobieta uprze? spróbuj zapłacić za moją dziewczynę, do tej pory raz mi sie udało, stwierdziła ze miło ze chce za nia płacic ale raz pozwoliła a teraz kazdy płaci za siebie bo ona sie tak lepiej czuje, szanuje to ale nie ukrywam ze moje ego lepiej by sie poczulo jakbym jednak zaplacic mogl, uparta jest po prostu i co zrobic z taką kobietą? denerwuje sie jak ja chce za nią zapłacic wiec odkad jestesmy razem płacimy wspólnie lub "na zmianę"

platynowa blondynka ale głupia jesteś, dlaczego niby facet ma Cie ciagle sponsorować, no sorry i to nie ma nic wspólnego z klasa. Głupio bym sie czuła wykorzystując tak facetów, płać za siebie a nie głupich szukasz :o

platynpwa blondynka 22 -->widac ze jestes blondynką i do tego platynową hhahahhahahhahaa

Dobrze, że nie wszystkie kobiety są takie... Autorce tematu dziękuję za utrwalanie stereotypów:/

Jestem szatynka zeby nie bylo. Od razu widac na tym topicu jacy sa mezczyzni: nie dosc ze nietaktowni to jeszcze potrafia odpowiadac samymi wulgaryzmami na to ze ktos osmielil sie powiedziec ze to facet powinien placic. Facet z jajami wlasnie potrafi zaplacic i nie rozpaczac nad kazda wydana zlotowka (co innego gdy dziewczyna chce zrobic prezent np. urodzinowy) a kazdy inny to ciota! I mozecie mnie wyzywac ile chcecie taka jest prawda! Wiekszosc dzisiejszych facetow to brudasy, ktorzy chca sie nazrec i napic za pieniadze swojej dziewczyny najlepiej, nie chca wydac zadnej zlotowki, sa nietaktowni, niekulturalni, nie potrafia ustapic miejsca np. w autobusie itp. I w ogole kobiety powinnym byc im wdzieczne ze w ogole istnieja. Na szczescie jest na swiecie jeszcze garstka fajnych, kulturalnych facetow, ktorzy POTRAFIA SIE ZACHOWAC.

Jak facet nie ma kasy to wyjsciem jest ze kazdy placi za siebie. Ale dziewczyna za faceta? No sory ale to jest smiechu warte.

A kobieta z klasą nie wymusza by za nia placic;) ty klasy zdecydowanie nia masz:o

ok w takim razie jestem "ciotą" , bo nie robie awantury w kawiarni ze to ja płace? jak facet nie ma kasy nie powinien zapraszac bo wyjdzie na głupka ale jeśli sie kobieta uprze, że ona płaci to tak ma byc? na złotówkę czy dwie dojdziesz do kompromisu ale czasem lepiej ustąpić jesli sprawisz swym uporem komus dyskomfort a prezenty to juz inna rzecz, jak nyby kobieta miałaby sama za swój prezent zapłacic?

marcin w Twoim przypadku to inna sprawa. Ty chcesz placic za swoja dziewczyne ale ona sie nie zgadza. Nie nalezysz do ciot. I co najwazniejsze potrafisz sie wypowiedziec KULTURALNIE w przeciwienstwie do tego zalosnego onanisty maria czy jak mu tam. Szkoda mi czasu na takich prymitywow jak Ty mario wiec juz sie nie musisz podniecac tym ze zwyzywasz mnie od kurw i tak dalej, bo zdanie pajacow mi wisi:) Polecam skonsultowac ci sie z psychologiem bo niestety chyba cos z toba nie tak:) Albo lepiej zajmij sie to "siezka" praca:P

Po 1. biedaczynko nie znasz pojecia 30 minut. No ale czemu sie dziwic jak sie skonczylo szkole podstawowa ewentualnie zawodowke a teraz wyladowuje sie swoja frustracje na babskim forum:) I ty nie nazywasz sie ciota:) hehhe jedynym twoim zajeciem jest szukanie skad wziely sie wulgaryzmy? No to bardzo ciezka masz ta prace:) Oj tak jestem zerem i smieciem bo tak mi powie jakis biedny, znudzony zyciem pajac:P Ale sie przejelam, zaraz chyba sie poplacze:P Matka mi zle wartosci wpoila? Hahhaa twoja to chyba na ciebie nawet nie spojrzala nie mowiac juz o przekazywaniu wartosci bo dotad nie umiesz sie zachowac w spoleczenstwie:P Ale czemu sie dziwic jak ci tlumaczyli ze nie masz prawa ustepowac w autobusie:) Tak tak mam dwoje dzieci a nawet piatke:P I wiesz co ci powiem? Ze gdybym miala takiego prymitywa na meza jak ty to chyba bym wolala byc ta samotna matka:) A i jeszcze jedno:) Musisz wreszcie sie dowiedziec ze nie wszyscy sa analfabetami i niektorzy potrafia pisac bez slownika:) Naprawde! Z pozdrowieniami dla \"pana\" ktory pewnie az sie caly pieni gdy walczy o kazde 10gr:)

A zasada kto pierwszy ten lepszy widac obowiazywala u ciebie w domu:) Tak mi przykro:)

HAHAHAHA widać że mario8400000000000000 jest biedny jak mysz kościelna i wyładowuje na nas swoje frustracje. Tak to już jest że faceci lecą na cycki i dupe, a laski lecą na kasę. I choćby na wszystko każdy z was przysięgał że tak nie jest, to jednak tak właśnie świat się kręci.

mario pewnie wymysla jakas riposte ktora jest cienka jak on sam:P

tak to już jest...jeden z domu wyniósł takie wychowanie ,inny drugie. Facet jeśli zarabia i ma poczucie swojej i kobiety wartości- reguluje rachunki i tyle. Jeżeli zarabia 1200 na m-c to już ma powod do frustracji i stąd tak wykańcza go myśl ze powinien płacić. Są dżentelmeni i są tzw. dupy wołowe:-) To tak jak jedni zapraszają gości do domu i czym chata bogata a inni jak zabraknie alkoholu robi zrzutę. Są śridowiska w których jedno wyklucza drugie- wszystko zależy od klasy a nie od przekonań. Każda kobieta potrafi sama ubrać płaszcz ale kiedy jest z mężczyzną ( prawdziwym bez kompleksów i znającym się na manierach) to ten mężczyzna ze zwykłego szacunku i po prostu aby było miło , pomaga jej ten płaszczyk założyć. I co ? nie ma tego robić bo wie że bez niego i tak sobie poradzi? Ten co tak morde drze powinien się zastanowić i przypomnieć jak zachowywał się jego ojciec w stosunku do matki i jak by chciał aby kiedyś ktoś traktował jego córkę. Młodzi-, na utrzymaniu rodziców- owszem, powinni to jakoś ustalić ale nie dorosli bo tojuż jest normą obyczajową i tyle

Dobrze powiedziane:) Jednak nie wszyscy sa w stanie zrozumiec ze istnieje cos takiego jak KULTURA. I obawiam sie ze jego ojciec nie byl zbyt kulturalny w stosunku do matki - stad te dzisiejsze poglady.

popieram jedna z wielu różnic między mężczyzną szarmanckim i z klasą a wymoczkiem lub też jak wymoczki wolą - między prawdziwym mężczyzną a jeleniem :O jeśli kobieta chce się emancypacyjne opłacić to tylko jej dobra wola, jeśli mężczyzna się z tym dobrze czuje to zakrawa o cwanikowatą niemęskość ale mamy równouprawnienie, którym zniewieściali się będą bronić, bo nie znają różnicy między kulturą a prawami

to skoro my mamy płacic zawsze za kobiety to na co wam kasa??

Pamiętam pewną sytuację jak wybrałam się ze znajimymi i z moja kuzynką oraz jej ówczesnym (na szczęście już byłym facetem) Poszliśmy do klubu rockowego gdzie wstęp 10 zl. Wsyscy panowie zaplacili za swoje koleżanki/ partnerki a moja kuzynka zapłaciła za siebie i o dziwo za swego faceta! Ochroniarz aż był zamarł ze zdziwienia i głośno powiedział(tak, żeby wszyscy usłyszeli) "ależ sobie ciote wziełas dziecino, że jeszcze za niego płacisz- szanuj się dziewczyno". Jej zrobiło sie głupio a jej facet miał to gdzieś heh. Później sytuacja była w tym klubie bardzo zniezręczna bo wszyscy z nigo łacha darli( z tego faceta mojej kuzynki). Jej tez było przykro , że nie czuje sie dama ajej facet to zwykły dziad.... No cóż na szczęście zerwała z nim już a on skończyl na ulicy chlejąc tanie wina z kolesiami na ławce, bo na inne go nie stac nie mówiąc juz o zaproszeniu gdzieś dziewczyny. Dla mnie ten facet to totalne dno i zero, , moja kuzynka późno przejrzała na oczy ale lepiej później niż wcale...

Mario840000000000000 braklo argumentow?

widac,ze malo tu wypowiedzi prawdziwych facetow hehe ja jestem brunetka,zeby nie bylo,ale skoro tu kolor wlosow byl brany pod uwage to znaczy,ze odpowiadali faceci z wielkimi kompleksami broniac sie,ze nie sa ciotami .Ja bylam z chlopakiem,ktory nie byl bogaty,zwyczajnie zarabial,zawsze gdziekolwiek nie poszlismy placil za wszystko,w knajpie,kinie itd Na poczatku jak sie poznalismy bylo mi troche niezrecznie,ale zdziwil sie,jak moge w ogole pomyslec,ze dziewczyna ma placic,wiec wiecej tematu nieporuszalam.Ktoregos razu na moje urodziny zaprosilam go do knajpy a pozniej do kina,chcialam mu wszystko zafundowac,oczywiscie za knajpe zaplacil a bilety ledwo pozwolil mi kupic,doslownie nie pozwalal mi podejsc do kasy i dyskutowalismy na ten temat,az w koncu go wyblagalam. Pozniej chodzil jak struty,zalowalam ze tak nalegalam. Od tamtej pory wolalam mu kupic jakis drobiazg niz probowac za cos zaplacic. Tak samo postepowal jego brat, to sa faceci z klasa, czulam sie przy nim jak dama