Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miecia Kmiecia

Ceny zlobka/przedszkola dla dziecka w UK

Polecane posty

Gość Miecia Kmiecia

Witam! Interesuja mnie ceny za zlobek dla malucha. Jeszcze takowego nie mam, ale planuje niedlugo miec :) stad szukam jak najwiecej informacji, by pozniej nie byc zaskoczonym. Bardzo prosze o informacje rodzicow, ktorzy pracuja full time i sa zmuszeni oddac bobasy do zlobka na wiekszosc dnia. Z gory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
po co chcesz miec dziecko skoro odrazu chcesz isc na full time do pracy zamiast opiekowac sie malenstwem. Kobieto zastanow sie jeszcze bo dziecko potrzebuje matki a nie niani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miecia, ja jestem matka pracujaca full time :) Zlobek/przedszkole na przedmiesciach Londynu kosztuje dla maluchow do 2go roku zycia 40-50F dziennie. W centrum Ldn jest drozej, nie wiem skad jestes. Jesli nie masz wysokich dochodow moze bedziesz sie kwalifikowala na dodatek na child care. Zycze powodzenia, a niezyczliwym komentatorom zajecia sie wlasnymi sprawami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie tak jest
wiekszosc ludzi kwalifikuje sie na doplate do zlobka a dziecko od lat 3 moze juz isc do bezplatnego przedszkola wiec nie jest tak zle. A poza tym moze uda Ci sie tak ulozyc prace z mezem ze nie bedziesz musiala posylac dziecka na caly tydzien na 8 godzin do zlobka tylko moze na 3-4 dni wiec bedize jeszcze taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to poprawiam, bo od 3 lat to rzad doplaca tylko do 15 godzin tygodniowo i tylko to jest darmowe. Jesli ktoz pracuje full time to nie jest znowu przeogromna pomoc. Nie zgadzam sie tez ze wiekszosc ludzi kwalifikuje sie na doplaty - trzeba miec naprawde niskie dochody, ale wtedy po co isc do pracy jesli masz zarabiac marne grosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za odpowiedzi. Hmm jesli 50 za dzien, to kurde malo by juz z tej wyplaty zostalo.. placac za 5 dni w tygodniu bez doplaty jakiejkolwiek, bo cos mi sie zdaje ze takowej bym nie dostala. Pracujemy z mezem oboje i nie zarabiamy minimum, chociaz tez nie jak managerowie, ale zadne inne dodatki nam sie nie naleza, wiec nie wierze ze doplata do zlobka by sie nalezala. Czyli wychodzi na to, ze najlepiej zostac w domu z malenstwem i z czasem isc do pracy np. part time 3 dni w tygodniu... chyba tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie przemysl
decyzje o dziecku, osoba powyzje ma racje o tych kosztach i braku doplat, prawde jest taka ze jak zarabiasz 300 funtow a z 200 mialabys zaplacic za zlobek to nie ma po co isc do pracy, wiekszosc kobiet w uk jak ma dzieci to siedzi w domu z nimi, taka prawda a g...no prawda ze jakies doplaty i ni wiadomo co dlatego wrocilam do polski bo tu zarabiam 2500 a za zlobek place 300 za miech, polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co podbijasz? ceny się nie zmieniły rząd UK woli, żebyś sama wychowała swoje dziecko a nie zwalała to na obcych ludzi i czekała na dopłaty facet pracuje, ty wychowujesz - albo odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko idzie do zlobka od wrzesnia (ma niecaly rok), zadne dodatki nam sie nie naleza i za zlobek bedziemy placic ponad 700 funtow miesiecznie, cena wysoka, ale chce wrocic do pracy i robic tez cos dla siebie. Nie jestem wyrodna matka, ale mam tez swoje potrzeby- jak kazdy czlowiek. Jak corka skonczy 3 lata to dostaniemy 15 godzin tygodniowo bezplatnie. Jesli komus nie naleza sie dodatki to czesto moze skorzystac z tzw. childcare vouchers, jesli pracodawca jest zapisany do childcare voucher scheme. Poprzez zapisanie sie do tego programu pracodawca rowniez oszczedza, wiec warto namawiac ;) a przy okazji zaoszczedzic pare groszy na oplatach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha zapomnialam wspomniec- dla niektorych rodzin korzystniejsza opcja opieki moze byc zarejestrowana niania 'childminder', ktora opiekuje sie kilkorgiem dzieci w swoim domu- godziny pracy takiej niani sa zazwyczaj bardziej elastyczne, bo zlobki i przedszkola wiadomo- czynne od 7 do 18 itp. Childminders zazwyczaj akceptuja Childcare vouchers.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kilka lat temu płaciłam za prywatne przedszkole jakoś 6,50 za godzinę. ale dziecku należy się do 15 godzin opłaconych przez rząd. moje dziecko chodziło do przedszkola 4 całe dni czyli 40 godzin 9za tyle trzeba bylo płacić choć odbieralismy go o 17stej, to wiadomo placilismy do 18stej). z tych 40 godzin panstwo "oddawalo" za 15. pozostale 25 placilismy my czyli 100 godzin miesiecznie czyli ok 650-700 funtów, ale dostawalismy help with childcare costs od tax credits. ta pomoc moze pokryc nawet 75% kosztów przedszkola, nam pokrywali jakoś 30-40%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka poslała wlaśnie dziecko do szkoły 1 klasa primary. obliczyła, ile poszło z jej kieszeni na koszty prywatnego przedszkola - dziecko chodziło od roczku do 5 lat czyli 4 lata. koszty, które poniosla ona z mężem, juz po odjęciu tego co im zwracał rząd i tax credits, wyniosły ok 18 tysięcy funtów .... za te 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jedna wielka hoojnia te cale UK. Bardzo prorodzinne, ze szok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie bede obliczac ile nam pojdzie na przedszkole, dla mnie to normalna kolej rzeczy- wracam do pracy i place. Chce tez zeby corka miala kontakt z rowiesnikami i uczyla sie języka. Dziecko to wydatek, wiadomo. Ale nie robie szCzegolowych kalkulacji ile mnie ono kosztuje. Tak samo jak nie licze ile mi poszlo na ubezpieczenie samochodu przez ostatnie lata- mogłabym sie przesiąść na rower wg takiego rozumowania, bo wydalam sporo. jak patrze doookola to mam wrażenie ze państwo wspiera rodziny ktore pracuja dosłownie po kilka godzin tygodniowo albo co lepsza wcale. No ale ja niczego nie oczekuje, moje dziecko i sama na nie zarobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 22:57 jest prorodzinne, bo jak ktoś napisał (umiesz czytać ze zrozumieniem?), tax credits dają nawet do 75% zwrotu kosztów. ta osoba która zapłaciła z wlasnej kieszeni 18 tys, mogła zapłacić dużo więcej, ale miała zwrot. poza tym, ja też mniej więcej tyle płacilam za przedszkole prywatne. z grubsza wyszło mi 11 tysięcy na 3 lata. ale co to jest? 11 tys podzielić na 32 miesiące, bo tyle moje dziecko chodzilo do przedszkola, to jest 340 funtów miesięcznie. To nie jest dużo!! zwłaszcza, że child tax credit dostawalam wtedy mniej więcej 300 miesięcznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zarabiaja powyzej 40000 to zadnego zwrotu nie ma - doucz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zalezy gdzie mieszkasz. Ja placilam 1000 funtow za miesiac, bo takie sa ceny na poludniowym wschodzie. 300 funtow to na jakims polnocnym zadupiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem doskonale ze powyzej 40 tys nie ma zwrotu. A Ty czytaj ze zrozumieniem , ja placilam 340 juz po odjeciu DARMOWYCH 15 GODZIN TYGODNIOWO. I mialam ok 300 funtow child tax = czesciowy zwrotu kosztow . Czyli tak na prawie koszt przedszkola byl duzo wyzszy niz te 340. I moje dziecko nie musialo chodzic do przedszkola 5 dni w tygodniu, ale 4. Jesli dla Ciebie cala reszta UK poza Londynem I okolicami to zad***e, to wspoluczuje Ci postrzegania swiata ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×