Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pupa77

Lubicie niedzielę?

Polecane posty

Gość comcomcom
ja nigdy nie lubilam czas sie duzy a niedlugo maz jedzie za granice to juz wogole sobie nie wyobrazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natka1985
Nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawelny
można się wyspać do 11-ej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ups...........................
Lubię bo mogę sobie pozwolić na totalne lenistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Ja nie znoszę. To najnudniejszy dzień tygodnia. Nawet w tv totalna lura. Atmosfera marazmu w całym mieście, nawet samochody nie jeżdżą. Ciekawe co ludzie robią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nienawidze ten dzien jest najgorszy z całego tygodnia niewiem czemu ale zawsze w niedziele mam zly nastroj za to w poniedzialek wraca mi nastroj niewiadomo skad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Okazuje się że bezczynnośc jest jeszcze bardziej męcząca od pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
"zastanawiam się,czy uważają lud za taką ciemną masę i się dostosowują" Chyba uważają. Większosc chodzących do kościoła to panie w starszym wieku - mają na nie jakiś termin, chyba żaby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwierzcie mi lub nie wlasnie nienawidze mojej pracy wlasnie za bezczynnosc jestem ochroniarzem i siedze sobie w budce to wyjatkowo strasznie meczy psychike wolałbym wszystko inne byle nie wariowac z nudów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
zaskoczony życiem - nie dziwię ci się w ogóle. Pracowałam kiedyś w Multikinie, i przeciętny dzień wyglądał tak, że stałam przed salą kinową i gapiłam się w drugą ścianę naprzeciw. Nie wolno było nawet usiąsc. Nie miałam nigdy gorszej pracy. Co dwie godziny wpuszczałam i wypuszczałam ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×