niewiem co dalej z pewnym mężczyzną...

hm moja historia jest dość krótka hehheh ponad rok temu poznałam faceta na necie spotkaliśmy się raz w realu. Po tym spotkaniu wyraził ochote na kolejne ale coś mu pilnego wypadło w pracy ( pracuje jako spedytor) i potem po raz kolejny i kolejny sie umawiał i nie mogł przyjść.Myk jest taki że to on cały czas pisze mi; skarbku , słonce, laseczko itd wysyła buśki codziennie, interesuje się co u mnie itp.Problem jest taki dlaczego nie może znaleść czasu dla mnie?? choć godzinke??(pozatym studiuje na 2 kierunkach zaocznie) napiszcie mi co wy o tym myslicie....

ma czasu. Nie znacie sie az tak dobrze, zeby musial rezygnowac z czegos dla ciebie. Pogadaj z nim, jak nie to poczekaj az zaproponuje spotkanie i napisz mu ze jesli znow odwola to mu podziekujesz...Jesli faktycznei bedzie chcial z Toba utrzymywac kontakt to sie w koncu spotka