Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głos głos głos

Co pomyślałybyście gdyby...

Polecane posty

Gość głos głos głos

...Wasz chłopak/mężczyzna całował w usta inną kobietę, mówiąc, że dobrze ją zna, lubią się i nie ma powodów do obaw (kiedyś się spotykali, ale nie wyszło), bo jest oddany Wam? I rzeczywiście cały czas spędzałby z Wami, niby nie byłoby powodów do niepokoju, oprócz rzadkic spotkań z tamtą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szzuuukaj mnie
zdradza cie naiwna kobieto :O i nie czekaj juz na inne posty..w tym jest juz cala prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kici kici....
dostałby łomot aż miło:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
Może jeszcze jakies opinie? Skąd ta pewność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie ci
eee tam od razu zdradza ,ale pametaj dawna milosc nie rdzewieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie ci
Chociaz moj tesc tez mnie pocalowal w usta jak skladalam mu zyczenia na imieniny i co to znaczy ze mamy romans ??? czy jak??? Po rostu bardzo mnie lubi i tyle. :) Tesciowa zreszta tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
hehe :) jeszcze ktoś może? jestem ciekawa opinii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem... Skoro ją pocałował (w sensie nie cmok w usta) no to chyba jest pomiedzy nimi jakies napiecie... A skoro sie spotykaja czasami i jeszcze moze nie w wiekszym towarzystwie, to bym podejrzewala, ze albo cos do niej czuje albo po prostu ciągnie go do niej cieleśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
tzn. miałam na myśli cmok w usta, ale czasem nawet dotknięcie w okolicy bioderm uśmiechy. Ale gdyby Wasz Was przytulał całował się z Wami na jej oczach, to też jest jakiś argument

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
a spotkania są tylko we dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha... Nie jestem zbytnio doświadczona, ale jak facet łapie mnie za biodra, że niby-nienaniby chce mnie przesunąć, żeby powiedzmy podejść do lady, to czuję się nieswojo i zastanawiam czy to był przypadek czy przypadkiem nie specjalnie mnie dotknął. Zakładając, że jest coś między nimi, to ona może być wtajemniczona i tylko z nim sypiać i nie czuć nic do niego i może wtedy jej nie przeszkadza zbytnio, że widzi jak on Ciebie przy niej przytula itd.? Albo myśli, że on jest z Tobą ot tak a ją tak naprawdę kocha i jak Cię z nim widzi to triumfuje? To mroczne myśli, wiem :P. Ale to podejrzane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serdeczna osóbka
to teraz powiem o jednym, o czym nie wspomniałam :) Byłam ciekawa co odpowiecie, jakie jest Wasze zdanie, dlatego pytanie sformułowałam w celowy sposób... Ja jestem tą dziewczyną nie w związku, która się z Nim widuje. :) I nie ma żadnej zdrady, tylko spotkania po koleżeńsku. Najpierw ja Go odrzuciłam, później On mnie i znalazł sobie swoją obecną. Zadałam to pytanie, poniewaz sama nie wiem co mam sądzić o Jego zachowaniu. Mówi mi, że tęskni, wie, że jestem w Nim zakochana, jest dla mnie niezwykle ważny... A On niby jest z tamtą, niby chce jednak czasami widywać mnie. I co sądzicie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
to byłam ja wyżej, tylko inny nick. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfd vbdf bg
Ale tylko cmoka w usta czy całuje tak "namiętnie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
teraz się nie widujemy, wcześniej mijaliśmy się prawie codziennie. Pozostały tylko spotkania we dwoje od czasu do czasu, ale dość rzadko. Jedno zaplanowane na niedługo. Pocałunek... Hmm.. Niby samo cmoknięcie, ale chyba dośc... wymowne :P albo to kwestia tego, że jestem zakochana. Czasem obejmował mnie w pasie, często się uśmiechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
Często też przechylał głowę całując mnie :) Tak, buziaki wymowne... Jeszcze ze względu na nienawiść i dziwne zachowanie Jego dziewczyny, postanowiłam, że zaprzestaniemy tych pocałunków. Jednak On nalegał kilka razy. Ale nie dałam się przekonać mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
Widzę, że wszyscy uciekli po tym jak powiedziałam kim jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli koleś zawisł pomiędzy kobietami? :) No nieciekawie... Skoro mówi, że tęskni, to może prosto z mostu? Konkretnie się go zapytaj dlaczego się z Tobą spotyka i daje niejasne sygnały. Albo zaprzyj się i staraj się wymigiwać od spotkań przez jakiś czas czy też szybko z nich uciekaj i postaraj się być bardziej zdystansowana/chłodna/niedostępna? Ja bym to odczytała tak, że albo ma chaos z głowie albo jest trochę przetrącony moralnie albo pochlebia mu Twoje uczucie i go dowartościowuje lub też boi się Ciebie zranić i pamięta co do Ciebie czuł. Współczuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfd vbdf bg
Analizujesz niepotrzebnie. Jest co jest i już. Albo zapytaj o co biega i będziesz pewna, a nie - przechyla głowę jak całuje - czy znaczy że kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę to nie na miejscu, że nalegał na te cmoko-pocałunki moim zdaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
Dla mnie to jest strasznie niekomfortowa sytuacja... Oddałam Mu swoje serce i nie umiem o Nim zapomnieć. Ciągle wierzę, że to jakoś się ułoży. Powiem Wam szczerze, że ja i tak staram się trzymać dystans, nie być zanadto ciepła względem Niego, żeby nie dać Mu jakby takiej pewności, żeby może jakoś inaczej się zachował... Kiedy przestaliśmy się widywać, rzadko odzywa się pierwszy, np. na GG. Ale kiedy już się odezwę, prosi, żebym pisała do Niego często, że chce mnie zobaczyć. Ale z drugiej strony przecież w ogóle się nie odzywa. Powiem Wam, że nic z tego nie rozumiem... Jednocześnie mam nadzieję, wierzę, bo widzę, że nie jestem obojętna, a czasem mam wrażenie, że jestem zwykłą koleżanką, z którą może pogadać i jest miły, a może chce się dowartościować moim uczuciem do Niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I się zastanawiasz czy to Ty tak sobie odczytujesz jego zachowanie, bo go kochasz czy tak jest naprawdę... Nękają mnie podobne odczucia, ale nie w sprawach damsko-meskich... Też sama nie wiem czy to ja jestem podła czy że ktoś mi mąci w głowie... To niebezpieczne. Chyba... Fatalnie, jeżeli się z Tobą spotyka właśnie bardziej ze względu na dowartościowanie się/sentymentalność/próbę nie zranienia Cię. A kto inicjuje spotkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
Wcześniej to byłam ja, tzn. ja wychodziłam z propozycją, razem uzgadnialiśmy. Teraz to On, sam się przypomina. :) Jednak to ja pierwsza do Niego piszę, jak wspomniałam wcześniej. Naprawdę, obawiam się, że mogę byc taką chwilową rozrywką... A ja świata poza Nim nie widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego, co wiem to to nieetyczne uczuciowo, żeby się spotykać z osobą, która jest w nas zakochana. Bo w ten sposób się od nas nie uwolni. Ale to pochlebia... Nie wiem... Może jak następnym razem zrobi jakiś nieczysty ruch tzn. ten cmok, prośba o spotkanie, stwierdzenie, że tęskni itd., to zaatakuj i zaskocz go pytaniem prosto z mostu: "Czego ode mnie chcesz?" "Dlaczego się ze mną widujesz?" "Dlaczego się tak zachowujesz?" czy coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
Pewnie masz rację, ale powiem Ci, że każda chwilka spędzona z Nim daje mi ogromnie dużo szczęścia... Boję się, ze takim pytaniem mogę to zniszczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak.. Z jednej strony, jeżeli się waha, to możesz go popchnąć niecierpliwością w niewłaściwą i niekorzystna dla Ciebie stronę. Ale z drugiej strony, możesz nigdy nie doczekać się tego, że on podejmie decyzję, a przede wszystkim, że będzie nią zostanie z Tobą. Współczuję Ci... I mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos głos głos
Wiem... Postanowiłam starać się odbudowywać relacje koleżeńskie, bez żadnej presji, pośpiechu, nacisku. Po prostu spędzać z Nim czas, spotykać się bez żadnych podtekstów. Wiesz, tak żeby porozmawiać, miło spędzić czas. :) Dziękuję Ci, ze ze mną porozmawiałaś. Troszkę lżej mi na sercu... Wiesz, On jest dla mnie niezwykle ważny... Dziękuję za Twoją nadzieję w mojej sprawie :) Też wierzę, że wszystko ułoży się po mojej myśli... Bardzo tego chcę... Pozdrawiam Cię i jeszcze raz dziękuję 🌼 :) Wierzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma za co... Mam nadzieję, że Ci się powiedzie :). Uważaj na siebie, Głosie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło rany,to dlaczego mu tego wszystkiego nie powiesz?Przecież on ma dziewczynę :( Pomyśl,jak ona się czuje w tej sytuacji? Ona jest z Nim,Ty kochasz Jego,On kocha Ciebie.A kto kocha ją??? Nie możesz jej czegoś takiego robić,to nie w porządku.Pamiętaj,co komuś zrobisz,wróci.A on,czy jest w porządku?Chciałabyś faktycznie faceta,ktory knuje z inną dziewczyną za plecami? Skąd wiesz,że jak z nim bedziesz,to nie będziesz w sytuacji jego obecnej dziewczyny? A jesli on nie wie,czy ma u Ciebie szanse to pogadaj z nim.Nie możecie jej skrzywdzić.Jeśli macie się ku sobie,to niech on od niej zwyczajnie odejdzie.Jeśli ona będzie tkwiła pomiędzy wami,między waszą z \"chemią\" to robicie jej straszne świństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×