dlaczego ona ZAWSZE dostaje czego chce

a ja nie?

:p

może źle o to prosisz?

bo zycie jest hujove je je je

bo to jak jestem ta "ona" eheheheh

generalnie moze pasztetem nie jestem, bo z tego sie wyrasta, ale z nia nie mam sie co porownywac. a ona jest taka łatwa.. wyrwala najafjniejsza dupe, kolege mojego chlopaka i zaraz sie zacznie wkrecac do ekpiy.. i znowu bedzie na 1 planie i znowu. Dzisiaj sie chwaliła, swiezo po zerwaniu ze swoim chlopakiem spotkala GO. ja pierdole wszystko sie jej udaje. a ja wiecznie gdzies z boku

out of zajebistość

tak koncerciki, zajebisci ludzie i ona posrodku. wszystko jej sie kladzie pod nogi a ona sobie moze selekcjonowac co wybierze. umie grac na gitarze, (ja ucze sie od 5 lat ona od 1 roku i oczywiscie jej nie dorownuje), grac na djembe (ktore kupilam i dallam jej bo jestem beznadziejna), malować rysowac (idzie na ASP), zawsze jak nie ma kasy to szuka frajera i jezdzi po festiwalach za dawanie dupy. zawsze na topie. w moich dzinsach wyglada zajebiscie szczuplej ode mnie. a dalam za te gacie duzo , ale oczywiscie przymierzyla i juz mi sie odechcialo w nich chodzic..

los ze mnie drwii, a jej wszystko tak przychodzi jak kurwie robienie loda aaaaaaa aaaaaaa aaaaaaaa