Progenia - Czy mogłybyście pokochać taką osobę ?

ech... :( będę miał 24 lata... i wtedy rozpocznę życie... hehe :) śmieszne co ? chyba dopiero ok. 40-stki będę na tym samym poziomie co normalny facet...

Moi rodzice mają mnie generalnie "w du..." :( nie chce im niczego zarzucać, ale to przez brak miłości... miałem i mam problemy... ech... nawet oni się ze mnie wyśmiewali... "dlaczego tak wyglądasz ? ... nie rób tej buzi tak naprzód"

tobie jest potrzebny dobry psychiatra

no niee.... wez sie sam za swoje zycie...znajdz pracę

moim zdaniem twoja rodzina zawalila...i mialabym do nich o to zal wielki...ja mialam taki problem,ze dowjka stala urosla mi obok melcznej przez co stala trojka nie mogla wyjsc..i tak to zostalo..potem mama zauwazyla,poszlismy do ortodonty...i okazalo sie,ze to trudny przypadek,babka sama nie wiedziala jak to naprawic,wziela moj przypadek do omowienia na konferencji ortodontycznej...moi rodzice wlozyli jakies 3 tys zl wto,by moje zeby wygladaly dobrze..a to bylo juz 11 lat temu,wiec jak na tamte czasy to duzo kasy...i nikt mi nigdy nie wypomnial,bo zeby sa baaaaardzo wazne!zaloz sobie aparat ten przezroczysty i jakos dociagniesz,a poki co probuj poderwac dziewczyne z tym co masz

nie wiem nawet jak to jest gdy komuś na kimś zależy... :( tylko filmy i kafeteria... z tego czerpie wyobrażenia... Pracuje i zarabiam 1000zł netto... 100zł wydaje na wizyty u ortodonty, 500zł na mieszkanie... 100zł na internet, 300zł na jedzenie...

nie mieszkam z rodzicami, sam się utrzymuje...

studiuje... koszty pokrywa stypendium... i to co sobie dorabiam przy robieniu remontów... mało się staram ? dziś mam wolne, pierwszy wolny dzień od 3 miesięcy... nawet w niedziele pracuje... ale łątwo nie jest... :(

po prostu musisz wytrzymac z tym cholernym aparatem..a masz ten przezroczysty? mi za pokoj i jedzenie placili rodzice na studiach...

na sam aparat zbierałem pół roku... :( rodzice udają, że mnie kochają... ale mają ogromne wymagania, ciągle mi coś zarzucają, nigdy nie chwalą.. i nie dają złotówki... :(

Mam taki metalowy, bo... był tańszy... ogólnie to mam na dolnej i górnej szczęce... kosztował 4 tys. złotych...

o jakie tu wszystkie swiętobliwe sie znalazły...nie przeszkadzala by wam wada macieja?...tylko tak głupio pieprzycie zeby go pocieszyc a gdyby przyszło co do czego to zadna z was by na niego nie spojrzała...taka prawda...kazda dziewczyna chce miec przystojnego faceta a nie takiego na którego wszyscy sie patrza ale nie dlkatgo ze jest ładny tylko ze ma jakas tam wade....wiec macieju bedzie ci ciezko znalesc dziewczyne.... p.s.nie chciałam cię obrazic tylko wkurza mnie takie gadanie tyh swiętoszków

ech.... ja nawet nie mogę za bardzo wyraźnie mówić... :( dlatego pracuje w zakłądzie, przy taśmie... Kto by mnie przyjął na normalne stanowisko ? ech... kolegów też za bardzo nie mam... po prostu nie potrafię znaleźć kontaktu z innymi... Byłem nawet u psychiatry... ale nie wiele pomógł... z nerwów nawet nie mogłęm z nim rozmawiać.. nie rozumiał co mówię...

hmmm, a wiec starasz się:) no to tylko musisz dążyć do celu i już...przestan się tak przejmować tym zgryzem ...jesli ktos sie z tego smieje...to zasługuje na całkowite pozbawienie zębów prawym sierpowym

zapisał leki, których i tak nie mogłęm wykupić z powodu ceny... poza tym co by mi pomogły leki ? przecież problem tkwi gdzie indziej...

pomarańczko, zamknij się nie mierz wszystkich swoją miarą

wytrwaj,22 lata to jeszcze nie taka tragedia...nic nie poradisz,bo ci kasa z nieba nie spadnie. ja tez zle wspominam czasy aparatu...tez mialam metalowy i jak tylko otworzysz buzie,to kazdy zaraz to widzi,ale oplaca sie...tyle,ze nie mysl,ze jak zgryz wroci do normy,to nagle bedzie rozchwytywany..jak sie nie ma gadki,to nic to nie pomoze.dlatego powinienes juz teraz cwiczyc.pozaczepiaj ludzi na gg,czy innych portalach spolecznosciowych i popisz troche.a noz jakas randka sie trafi.nie narzekaj,tylko sie ciesz,ze masz juz powole drogi za soba

ty mnie nie bedziesz zamykac :O...forum jest dla kazdego....a ty to moze taka zdesperowana jestes ze kazdego faceta bys wzięła :O:O

smutny macieju, moze i masz wszystkie cechy ale jestes jak to w jez ang mowi za bardzo "needy" - za mocno chcesz - to nie dziala na twoja korzysc. te zeby to pikus, przestan sie nad soba rozczulac i przestan sie nastawiac ze chcesz zeby ktos Cie pokochal, nastaw sie ze Ty chcesz kogos pokochac, kogos rownie wartosciowego jak Ty. a nie pierwsza lepsza co Cie zechce. wyluzuj, a kiedys samo przyjdzie. i jeszcze serce pewnie bedziesz tez zlamane, ale to sie wszystko z czasem uklada. nie szukaj tak i nie skupiaj sie nad tym bo to Ci nie pomaga. skup sie na sobie i swoich przyjenosciach, co ma byc to bedzie pozdrawiam

kilka razy było tak, że ktoś ze mną rozmawiał tylko dlatego, żeby się potem pośmiać... :( cóż... ta moja wada jest powodem wielkiego nieszczęscia... poza kiepskim wyglądem, nie mogę gryźć, bo tylko dwa zebę się ze sobą stykają... mam bóle głowy z powodu złego ułożenia stawów żuchwowo-skroniowych...

zdesperowana? :D aaaa, czyli ty w ogole nie mowisz o miłosci...bo jesli się kocha, to się bierze, pomimo wad...pusta jestes...:O

1821 - masz rację... dlatego chce się poprawić... :)

93% uważa, że wygląd jest jedną z najważniejszych cech... taki sondaż widziałem... :(

Nie chce, żeby mnie ktoś pocieszał, chciałem się tylko wygadać... :(

Nawet wyjątkowo ciekawa osobowość nie przebije się przez to, że ludzie i tak cenią wygląd ! Niestety... strasznie nad tym ubolewam, ale fakty trzeba przyjać do wiadomości... Rozmawiam na czacie z wieloma Dziewczynami... i się zachwycają.. jaki to ja jestem fajny, jak miło się rozmawia i tak dalej.... i nie podobno najbardziej cenią wnętrze... ale tak jest tylko w teorii... na spotkaniu patrzą tylko jak by tu najszybciej się ulotnić...

ja cie nie bede pocieszac.uwazam,ze podjales sluszan decyzje,a twoja wada jest zaniedbaniem rodzicow..jak mozna wiedziec,ze dziecko nie moze normalnie przerzuwac i nic z tym nie zrobic??jak?? powoli wyjdziesz na prosta

nawet na zdjęciu robionym z przodu wyglądam dość dobrze... dopiero na żywo... szydło wychodzi z worka... ;( Osobowość jest ważna, dla mnie naj ! ale... niestety taka rażąca wada jest nie do przyjecia przez Kobiety... mam wrażenie, że lepiej byłbym traktowany gdybym np. nie miał ręki..

wygląd ma znaczenie przy pierwszym poznaniu. Ja jak poznałam swojego męża kompletnie mi się nie podobałale ale naprawdę zajebiście mi się z nim rozmawiało, fajnie spędzaliśmy razem czas. Byliśmy naprawdę dobrymi kumplami No i z tego kumplowania narodziła się miłość :)

twarz jest niestety najwaznijesza...dlatego ja tez mialam aparat i zabieg odsloniecie zeba.a potem przez 1,5 roku sciaganie zeba w odpiowiednie miejsce

ale... zazwyczaj jestem optymistą... wierze, że nie jest ze mną tak źle... :) Na pewno mogłobyć znacznie gorzej... no... bez ręki nie miałbym żadnych perspektyw, więc... trzeba się cieszyć, że tylko ta szczęka wymaga naprawy :)