Czy farbowanie włosów w ciąży szkodzi dziecku???

Cala ciaze bo WSZYSTKO SZKODZI! boze.. Gdzie sie takie rodza. .?

trafilas bo mieszkam obok :D:D:D:D wez lepiej wylacz kompa bo cholera gdzie nie wejde masz wtracone swoje 5 groszy, we wszystkim jestes taka madra????????????? na kazdym temacie durna siedzi.....

tylko pamietaj ze mydlo to tez sama chemia, no i pasta do zebow i inne takie...i nie pierz tez rzeczy bo proszki do prania to dopiero chemia...

nie myje sie mydle a zelami pod prysznic szkoda ze ty uzywasz tylko blota :D:D:D

zele!!!oj niedobrze...

włosów nie powinno się farbować w 1 trymestrze bo: -zapach może być szkodliwy -środki chemiczne farby mogą się przedostać przez skóre głowy do organizmu, są to małe ilości i zdrowej kobiecie nie szkodzą ale w ciąży lepiej uważać. Później można farbować, ale nalezy uważać aby nie wybierac tych badziewnych farb smierdzących amoniakami no i starać się jak najmniej wysmarować skórę głowy a jedynie same włosy.

dobrze dobrze skad masz wiedziec skoro nie uzywasz :D:D:D:D:D idz lepiej lekcje odrob a nie zajmuj sie sprawami ktore nie dotycza malolatow nara

czasem sie myje zelem ale odchorowuje to pozniej 2 tygodnie

Zycie i rozwoj czlowieka? coz z tego ze nie zafarbujesz wlosow jak ono bedzie wychowywane w takim absurdzie????

brak mi juz slow dzieciaki :D:D:D:D:D:D

Witam. Ja robilam wlosy nawet w pierwszym trymestrze ciazy. Co prawda byl to szampon koloryzujacy z mariona ale nie zawiera amoniaku ani utleniaczy wiec jest bezpieczna. Posiada za to aloes :-) jestem z niej bardzo zadowolona :-) A dzidzia rozwija sie prawidlowo :-) Pozdrawiam wszystkie przyszle i obecne mamusie :-)

Moment a co ma farba do dziecka???? Fakt faktem nie powinno sie farbowac włosów w ciąży bo organizm jest bardziej osłabiony niż zwykle i włosy mogą po prostu wypaść ale nie popadajmy w paranoje,że to ma wpływ na płód;]

tez mam taki problem, tyle ze jestem w anglii, sa dosc rozne farby tutaj ale czy ktos moze wie czy roznia sie od tych naszych?? moze inna receptura albo cosik??lekarz mi nic nie powiedzial konkretnego na temat farbowania wlosow... wybor nalezy do mnie, to jest jego odpowiedz... dzieki z gory za pomoc ludziska, pozdrowko ;*

moj lekarz zabronil mi farbowac włosy , zeby nie bylo ze jaki szarlatan Ordynator szpitala w katosach więc....mysle ze nic ci nie bedzie jak włosy odpoczną od farby..zrezygnowalam równiez z tipsów i solara ( to akurat oczywiste)

ja farbowałam w 4 i 8 miesiącu :) dziecko jest zdrowiutkie a dla mnie włosy też nie wypadły! spokojnie można malować oczywiście może nie polecam zmian jakichś drastycznych czyli przechodzenie z brunetki na blonynkę, ale lekkie pomalowanie, dla odśiwzenia koloru i na poprawe humoru.

Ja farbowałam włosy w 10 tygodniu ciąży naturalną farbą bez amoniaku Biokap. Dziecko urodziło się zdrowe więc to, że niby farbowanie jest szkodliwe w stanie błogosławionym to jedna wielka bzdura

Też polecam Biokap. Farbowałam nią włosy w 14 tygodniu i nic się nie stało :)

Ale wy jesteście rabniete niektóre. Oczywiście że można farbowac. Ja farbowalam zawsze i nie ma to żadnego znaczenia ani wpływu. Teraz też jestem w ciąży i farbowałam w drugim trymestrze i wcześniej też. Oczywiście mówię tu o farbowaniu u fryzjera a nie nakładaniu czegoś z drogerii co nie wiadomo czym do końca jest. Firmy Loreal i inne mają teraz delikatne farby, których nie trzyma się 40 minut jak kiedyś tylko maks 20. Także nie panikujcie, są rzeczy bardziej szkodliwe, które na przykład jemy a są zakazane-80% drobiu kupowanego jest z ferm gdzie leczy się tetracyklinami kurczaki a ten antybiotyk powoduje uszkodzenia i wady płodu. O tym już nie mówią i nie myślą wszystkie. Ja na przykład nie kupuje w trakcie ciąży kurczaka i staram się nie jeść, oprócz jednego że sprawdzonego źródła. Dużo kobiet myśli, ze jak głowa boli to najmniej szkodliwy będzie ibuprom a w stanach już opublikowano badania, że jest najczęstszy czynnik wywołujący poronienia we wczesnym etapie ciąży. Mi lekarz mówił, że już lepszy ketonal jest. Także przykładów można by mnożyć a farbowanie przy tym to pikuś.

Wybaczcie, ale jak słyszę argument: ja farbowałam i było dobrze to mi się śmieć chce. Na porodówce słyszałam od kilku matek: " A ja jarałam całą ciążę i dziecko mam zdrowe" - dokładnie ta sama sytuacja, tylko z tą różnicą, że papierosy zdecydowanie bardziej szkodzą. Co do farbowania włosów: farby zawierają szkodliwe chemikalia, istnieje ryzyko, że mogą zaszkodzić dziecku. Przy łagodniejszych farbach, krótszym czasie farbowania, rzadkim farbowaniu oczywiście zmniejszamy ryzyko, ale ono i tak jest. Tak więc Twoja decyzja co zrobisz. Sama tego problemu nie miałam, bo od lat farbuję włosy henną (taką robioną z proszku, same składniki naturalne), a to ze względu na fakt, że włosy i bez farb mam słabe, więc nie chce ich dodatkowo niszczyć. Dylematu w ciąży więc nie miałam.

Nazywaniem niefarbowanie włosów w ciąży zabobonem to jest ostre przegięcie, nie mówimy tutaj o przechodzeniu pod sznurkami ani o spoglądaniu przez dziurkę od kluczach tylko o chemii która może szkodzić dziecku, to co że farba nie śmierdzi. Wszystko dostaje się przez skórę do krwiobiegu, więc należy zachowawca ostrożność i poradzić się lekarza, a nie bezmyślnie sięgać po farby różnego pochodzenia i nie zastanawiać się nad szkodliwością.

Gość z 10:31 a skąd wiesz, że ta henna nie szkodzi dziecku? Sama zioła. No właśnie z tymi ziołami to jest tak jak mój lekarz powiedział, że są bardziej niebezpieczne dla płodu niż zwykle leki. A wiecie dlaczego? Bo nie ma obowiązku badania wpływu ziół na ciążę, nigdzie nie jest to usystematyzowane. A leki muszą być przebadane i wydane atesty. Zioła wyzwalają często czynnik poronny. Więc nie gadajcie, że to też taki lajt bo nie wiecie do końca. Poza tym nie popadajmy w przesade. Większość kobiet farbuje wlosy w ciąży i zdrowe dzieci rodzi. Nie musimy wyglądać jak troglodytki przez te 9 m-cy i możemy czuć się atrakcyjnie i być atrakcyjne.

Jestem fryzjerka pracuje na farbach montibello i z całą pewnością mogę wam powiedzieć że można fsrbowac nimi włosy w ciąży ponieważ jest seria farb bez amoniaku jak również są one bezwonne!

Nie szkodza farbowalam w trzech ciazach dwoje juz prawie doroslych zdrowi .Wszystkie aktorki w ciazy sa bez odrostow w ciazy .Lepiej farbowac u fryzjera ,aby nie wdychac amoniaku bezposrednio przy przygotowaniu .

Ja farbowałam włosy w ciąży i nic się nie stało, ale lepiej uważać. Jeśli masz jakieś wątpliwości to poczytaj trochę o farbowaniu włosów w ciąży - http://portalfryzjera.pl/farbowanie-wlosow-w-ciazy/ Na pewno piękne włosy sprawią, że poczujesz się wyjątkowo a to też jest przecież ważne.

Jakby tak przestrzegać wszystkiego to by się tylko leżało i tylo ! Ja farbowalam włosy bez przesady po prostu zależy gdzie ja farbowalam u koleżanki otworzylysmy okno żeby nie wdychac i tyle . Paznokcie też maluje córcia moja rośnie jest zdrowa czekam na nią z niecierpliwością a przez to jeszcze czuje się pieknie i kobieco

Ja też byłam taka mądra i cała ciążę farbowalam włosy i robiłam paznokcie żelowe. Aż w 9 miesiącu trafiłam do szpitala z nadciśnieniem, a tu okazało się, że u mojego dziecka wykryto wypadające tętno (nie mylić z nierównym tętnem), a dokladnie ma ono dodatkowy skurcz w serduszku. Przyczyną jest najprawdopodobniej WDYCHANIE CHEMIKALIÓW... Oczywiście nikt mi nie powiedział wprost, że to przez wdychanie farb fryzjerskich czy lakierów, pytali mnie, czy np w domu był w ostatnim czasie jakiś remont, malowanie ścian, nowe meble lakierowane. Ale niestety, nie mogę zwalić na żadne z powyższych. Obawiam się, że to przez to nieszczęsne wdychanie chemii fryzjerskie. Gdybym mogła cofnąć czas, nie zaryzykowalabym kolejny raz i wolałabym chodzić z odrostem na pół głowy.

nie myjcie sie tez i nie sprzatajcie, bo sie nawdychacie mydla brudaski...