pierścionek z CYRKONIĄ zamiast DIAMNETU - ALE CHOOJNIA

wg mnie nie zasłużyłaś nawet na ochłap. Sama jestem kobietą, a jak widzę takie puste materialistki jak Ty :/ zaczynam zauważać jak tępe kretynki mają tyle szczęścia w takim chłopaku, który powinien kupić Ci sznura na palec a nie pierścionek.

Muahaha to on powinien Cie tym pierścionkiem nieźle walnąć w ten próżną mózgownicą. Nie no mój mężczyzna ma po prostu szczęście, że mnie ma, jak słyszę podobne debilizmy:D

http://change.menelgame.pl/change_please/9788003/

bądź tu pusta a przy tym taka durna :) cieszę się, że nie mam podobnych poglądów na życie

Madusia 18 ciesz się z tego co masz i nie wymyślaj!

Autorko może sama sobie kup pierścionek z diamentem ? Tak dla kaprysu? Nie wzięłaś pod uwagę że może nie miał pieniędzy na diament? Skąd się takie babiszony biorą? Ważne powinno byc chyba to, co tym gestem chciał powiedzieć a nie ze królewna zamiast diamentu cyrkonię dostała!

pisałam już że zaplacil za ta cyrkonie 600 zl a za taka sume da sie kupic juz diament

Za skromny pierścionek z diamentem zapłaciłby tyle samo, więc to nie jest kwestia kasy. A z treści wynika, że właśnie o taki autorce tematu chodziło- skromny i delikatny, a nie gruby i z wielkim kamieniem. Nie chodzi o kase, tylko o fakt, że facet się nie przyłożył i nie wziął pod uwagę gustu przyszłej małżonki, nie łapiecie tego? Kupił coś, co dla autorki jest tandetne i brzydkie- a to źle świadczy o nim. Albo nie zna jej gustu (tzn. nie włożył wysiłku w dowiedzenie się co jej się podoba, a co nie), albo olał jej preferencje. Obie opcje są nieciekawe, sama nie wiem, która gorsza. Wielki pierścionek z dużą cyrkonią to faktycznie (bez urazy), ale wieś tańczy i śpiewa (stepuje, recytuje, daje dupy i gotuje;) ). Podobnie okropne i bezguściarskie są wielkie złote pierścionki z diamentami za kilkanaście tysięcy. Zakładam, że autorka ma podobny gust jak ja i wychodzi z założenia, że biżuteria nie powinna pełnić roli kastetu:) i toporny pierścionek z cyrkonią po prsotu jej się nie podoba. Nie ma żadnego powodu, żeby być wdzęcznym za nietrafiony prezent od osoby, która powinna znać nasze upodobania na wylot. Mój jest bardzo drobny, delikatny, z białego złota i z diamentem. Dokładnie taki, jak lubię. Każdy facet kupując pierścionek dla przyszłej żony powinien się przyłożyć, poznać jej gust i wybrać coś odpowiedniego. A nie cokolwiek, byle drogie (i duże & świecące). To tak, jakbym sprezentowała mojemu lubemu drogi zegarek ze złotą bransoletą (a la " byznesmen zza Buga") i była zaskoczona, że mu się nie podoba i nie chce go nosić:)))

co z tym zrobisz? tj z przyszlym slubem

miałam brylancik i cudowny ślub i mężulka, który bardzo dbał o mój gust, była taaaaaaaaaka miłość! i wszystko było takie och i ach! a po 3 latach zdradził mnie z koleżanką z pracy, chociaż tłumaczył się, że tylko mnie kocha, a to był 'taki wypadek" rozwiodłam się, bez blichtru i bez diamentu wyszłam po latach drugi raz za mąż, nawet wydawało mi się, że bardziej z rozsądku niż z miłośi, urodziłam 2 dzieci, w tej chwili czekamy na 1 wnuka i mogę powiedzieć, że byłam i jestem szczęśliwą kobietą, czułam się kochana, dbał o mnie, o dzieci, dom, łączą nas wspólne pasje, nadal udany seks DZIEWCZYNY NIE OCENIAJCIE FACETA PO PIERŚCIONU- TO BZDURA!!! a MÓJ MALEŃKI ZŁOTY PIERŚCIONECZEK Z 4 MALUTKIMI CYRKONIAMI ZABIORĘ DO TRUMNY :D

Mój były mąż wziął mnie do jubilera ,kazał sobie wybrać pierścionek i już. wiec kazdy facet wcześniej powinien zorientować jaki ma gust przyszła żona,a skoro niektóre udają ze nie zależy im na brylantach szmaragdach itd,to niech płacą za swoją obłudę i noszą cyrkonie :D:P

Ja bym pogadała szczerze z facetem i powiedziała co mi leży na sercu, a decyzję uzależniła od tego, jak potoczy się rozmowa. Nie wyszłabym za faceta, który ten jeden raz nie jest w stanie się trochę postarać, bo to świadczy o stosunku do przyszłej małżonki. Chodziłam kiedyś niecałe 2 lata z pewnym facetem, który miał w zwyczaju prezentować mi czerwone róże. Zawsze czerwone róże. Nie raz wspominałam, że akurat tych kwiatów nie lubię, napomykałam niby niechcący, że "maj, to są konwalie", albo że bukiet słoneczników to najładniejszy bukiet na świecie, albo, że lubię zwykłe polne kwiaty, a jak eleganckie i drogie, to zielone storczyki. Nigdy nie wziął pod uwagę moich upodobań. Albo miał je gdzieś, albo nie zadał sobie trudu, żeby je poznać. Związek był nieporozumieniem (miałam jakieś 18-20 lat wtedy). Mój mąż nigdy nie popełnił takiej wpadki- a mamy kilka lat stażu małżeńskiego (!!!). Wybierając prezent myślmy o tym, którego chcemy odbarować, a nie o sobie i swoim guście. To wiele ułatwia:)

nie bardzo rozumiem co znaczy że jeśli kto nosi pierścionek z cyrkonią to jest obłudny :O:O:O Wam się już chyba całkiem w głowach popierdoliło :O:OPierśconek nie taki , ślub nie taki , teściowa nie taka tylko wy jesteście takie koooooorva idealne :O a potem płacz i zgrzytanie zębów bo ukochany mężulek lata na boki równo bo w dupie ma wasze chore zaścianki

zapytałam czemu kupił z cyrkonią skoro wiedział jaki chce to powiedział że sprzedawczyni mu doradziła właśnie taki, że napewno będzie wyglądał bardziej elegancko no poprostu chyba tam pójde i jej podziękuje za spieprzenie zaręczyn

ja nie mialabym nic przeciwko temu zeby pierscionek zareczynowy byl z cyrkonia... po co mi pierscionek za minimum 1000zl...

odnosze wrazenie ze to prowokacja...

Ano tak to jes jedni rzucają brylanty do stóp na urodziny a inni skąpią na zaręczyny! ups! Zrymowałam!

nie o to mi chodziło. Ogarnia mnie pusty śmiech czytając ten top. Autorce sie nie podoba pierścionek ,wiec mówi''kochanie zamieńmy na diamencik'' i już,szczerość a nie obłuda.Jemu nie powie że nie podoba jej sie pierścionek natomiast tutaj lamentuje. heheh od 1 miłosci dostałąm miedziany pierścionek wykonany własnoręcznie przez Niego,byłam taka dumna i szczęsliwa. Dziś na palcu obok złotych pierścionków nosze zielony pierścionek z jakimiś szkiełkami za 8 zł --prezent od mojego syna z okazji dnia matki. jesteście dziwne i smieszne :P

i jeszcze jej podziękuj za spieprzenie życia i chorobę cioci Marysi :O po co wy laski za mąż wychodzicie jak wy macie taką hierarchię wartości , życzę samych tak "poważnych" probleów w małżeństwie

to jak Ci tak nie pasuje ze dal ci pierscionek z cyrkonia to zerwij zareczyny, moze nie stac go na diamenty

a to sorry , żle cię zrozumiałam :O

nic sie nie stało:) a TY autorko tradycyjnie--rzuć Go

nie zeni, co to ma w ogole byc, przyszla zona mowila mu co by chciala a ten kupuje jakas tandete, mogl pozyczyc kase, w koncu slub sie bierze z zalozenia raz w zyciu

o co chodzi. Nie chodzi o zaden materializm, tylko o podejscie faceta. Jak ktos nei pracuje, to nie powinien sie zareczac i brac slubu bo nie jest w stanie podjąć się jakiekolwiek odpowiedzialności związanej z dorosłym życiem- to jesr raz. Po drugie, jak facet pracuje to powinien włożyc maksymalny wysiłek, żeby udowodnić że jest wart swojej wybranki. Ni chodzi o to zeby pierscionek byl drogi, tylko o to jak facet sie przylozyl do zadania. Jak ktos kupuje pierscionek za 400 zł. a sobie spodnie kupuje za 500 zł tzn ze ma laske gdzieś. jezeli dla faceta uciułanie z zarobków 400 zl to duży wysiłek i ona o tym wie, to to doceni i bedzie szczesliwa. Cena jest wgledna w zaleznosci od tego, ile wysilku kosztowalo faceta zdobycie okreslonej ilosci kasy, wybor pierscionka ktory bedzie jej odpowiadal itd. Bo jakie podejscie faceta do kobiety na zareczyny, takie prawdopodobnie bedzie w zyciu. Pozdrawiam serdecznie osoby wydajace szybki osad bez odrobinny refleksji.

a TY autorko tradycyjnie--rzuć Go " sami tylko co wtedy autorka zrobi z pierscionkiem ? chyba zachowa sobie na pamiatke tą choojnie :D :P:P:P

odda facetowi pierścionek,on odda sprzedawczyni bo jej sie podobał ;) i the end regres przyznaj sie ile dałeś za pierścionek zaręczynowy?:P

wiecie co nie rozumiem was dziewczyny... mój zaręczynowy pierścionek był ze złota z cyrkoniami, piękny... mój wtedy narzeczony wydał na niego ostatnie pieniądze, bo nie miał wtedy pracy, a ja przyjełam jego oswiadczyny, to był jeden z najpiekniejszych dni w moim zyciu. Wisiało mi czy to diament czy cyrkonia, widziałąm ze mnie kocha i gdyby mógł to kupiłby mi wszystgkie diamenty swiata. dzis jest moim mezem i jest cudownie. dorbze ze nie wszystkie kobiety sa materialnymi dziwkami.

no własnie wydal ostatnie pieniadze, wiec mu zalezalo!

Ja w ogóle nie mam - ani pierscionka zareczynowego, ani obraczki. To pewnie mój mąż mnie w ogóle nie kocha i nigdy nie kochał, nie?

sami to jest nie wazne ile :) najwazniejsze ze przepiękny diament 0,205ct i białe złoto o próbie 0,585 i masie 2,500g jej sie podobało :) :P