14miesieczny niejadek!!! pomocy !

Witam, bardzo Was proszę o opinie, mój synek prawie w ogóle nic nie je. Wszystko zaczęło się od dnia szczepionki- od tego momentu przestał jeść. Nie je Sinlacu, kaszek, zupek, chociaż gotuję mu różne, nie je w ogole słoiczków, deserów. To co je to Danio serek i makaron z masłem. I bułka. Zamartwiam się bartdzo. Syn pije dużo herbatek i soków, kompocików. Jest zdrowy, uśmiechniętyi bardzo radosny i żywy. Nie jest apatyczny i nie marudzi. Po prostu pluje wszystkim co mu się poda.

To dawaj mu dorosle jedzenie a nie jakis kaszki,Sokow tez nie powinno sie dawac za duzo ,bo zapychaja i dziecko nie czuje glodu.

ale mu próbuję wszystko podawać, łacznie ze schabowymi, ziemniakami, juz sama nie wiem.....

Znudzily mu sie kaszki i inne przetarte pierdoly ,zna smak obiadow dla doroslych i dlatego sie sprzeciwia.

przeciez wyraznie napisala ze dorosle jedzenie tez probuje a on i tak nie chce moj ma 15 miesiecy i niby nie jest taki niejadek ale nie chce w ogole warzyw a owoce to tylko sloiczkowe gerbera (znacyz z tych plastikowych pojemniczkow). jedyny owoc ktory zje swiezy to banan ale musi byc lyzeczka zeskrobywany. bylismy wczoraj u lekarza i mamy zrobic wszystko zeby zaczal jesc warzywa i swieze owoce. on jest powyzej 75 centyla ze wzrostem i pomiedzy 25 a 10 z waga i dlatego musi troche nadrobic. kazala nie dawac soczkow, maksymalnie 100 ml ani wody. dawac za to mleko do picia (truskawkowe lub czekoladowe jesli trzeba bedzie). chodzi o to zeby mial kaloryczne picie nawet i bogate w wapn. no chyba ze bardzo mu sie bedzie chcialo pic to wtedy wode lub sok. i nie dawac pic bardzo duzo bo zapycha tym zoladek i potem nie chce jesc. nie dawac nic podjadac przed obiadem czy kolacja. (i tak nie dawalam :O ) nakupowalismy wczoraj wszystkiego ze moze cos polubi. lubi jogurty wiec mam pol lodowki jogurtow i do picia tez. zobaczymy czy uda mi sie go troche podtuczyc, za miesiac idziemy do kontroli wagi. to znaczy nie jest bardzo zle ale powoli zjezdza z centylami nizej i nizej. a no i odstawilismy butelke dzisiaj, zalecenie lekarki. i tak tylko rano pil z butelki, dzisiaj rano myslal ze mu pic daje jak mu niekapek dalam :D powodzenia zycze chociaz sama nie wiem jak to sie uda u nas :O nie lubi warzyw i nie wiem jak mu je wcisne :O i w ogole to nie je duzo ale az taki straszny niejadek nie jest. martwie sie teraz o ta jego wage :(