Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdf

pan mlody musznik czy krawat?

Polecane posty

Gość nie jestem stylistką
studiowizerunku - są styliści i styliści ;) Pan Jacyków zachwycał się ostatnio stylizacją z "opatrunkami gipsowymi" (czyli "rękawiczkami bez palców"), i co Ty na to??? Ja pozostaję przy swoim zdaniu, które ukształtowałam pod wpływem osób dysponujących autentyczną orientacją w zasadach dress code. A swoją drogą, odpowiedz mi, proszę, dlaczego np. arystokratyczni Panowie Młodzi w 99% przypadków noszą albo fraki dzienne, albo galowe mundury, natomiast ŻADNEGO z nich nigdy nie przyłapano w muszniku??? Nie biorę pod uwagę TV-celebrytów i sezonowych gwiazdek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Cóż, studiowizerunku, kultura z Ciebie z kolei to wręcz aż tryska szerokim strumieniem ;) Ja kończę tę polemikę, kogo zechcą posłuchać Panny Młode, to jest ich wybór. Swoją drogą, chyba mało masz ostatnio zamówień na stylizacje, skoro szukasz klientów na forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musznik jest elegancji, dosc niekonwencjonalny, ciekawy co wazxne wygodny, dosc oryginalny moim zdaniem...wiec, dlaczego nie..."nie jestem stylistka" pochwal sie jakimis kwalifikacjami i faktyczna wiedza bo poki co naprawde nie widac tego...male psy szczekaja najglosniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kultura ze mnie? ja nie musze innym ublizac, prowadzic tak prostackich dywagacji byleby tylko ktos mnie zauwazyl wiec Ty moze sie kultura i obyciem nie wywyzszaj bo ani jednego ani drugiego nie posiadasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie szukam klientow na forum :) nie wiem naprawde skad to bierzesz...w bardzo madrych ksiazkach odnosnie strategii marketingowym i na wszelakich szkoleniach duzo mowia o udzielaniu sie w zyciu internetowym...ale co Ty moglabys o tym wiedziec? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie jestem stylistką" a powiedz mi jak myslisz w jaki sposob wlasciciele agencji reklamowych, wizaystki, stylistki szukaja klientow, jedna z metod jest wlasnie ta, pomoc innym, czy tez udzialenie sie na forach, ktos kto ma choc troche oleju w glowie wie to, wiec nie rozumiem do czego pijesz? jesli masz ochote o tym podyskutowac mozemy stworzyc nowe forum...bo to ma na celu pomoc zalozycielce tematu...masz jakis problem ze soba, albo chcesz prowadzic personalne zatarczki? to nie jest dobre miejsce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Poczekam spokojnie, aż się wykrzyczysz... Życie i zainteresowanie zweryfikuje wszystko. A skoro w wątku pojawiła się osoba łowiąca klientów = szukająca zarobku, było od razu jasne, że MUSI zdyskredytować tych, którzy udzielają się bezinteresownie, non-profit... Tak zwany marketing kopany ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ja biore peniadze teraz za to co pisze dziewczyno! :)chyba robie to non profit wlasnie...nie odrozniach pewnych rzeczy, a to wynika z malego zyciowego doswiadczenia niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest troche tak, ze zanim zacznie sie zarabiac w zyciu trzeba cs od siebie dac, ja udzielam sie we wielu miejscach nieodplatnie, udzialema wielu porad nieodplatnie, pisze artykuly nieodplatnie, chyba ludzie najpierw musza Cie poznac, wiedziec kim jestes etc...znam sie na tym co robie i nie potrzebuje Twojego doradztwa :)i nie obrazaj mnie mowiac, ze licze na materialna rekompensate tylko i wylacznie, bo po prostu mnie nie znasz...nie odrozniasz pisania dobie na forum od marketingu i to jest Twoj problem...jak juz mowilam wynika to z malego doswiadczenia i niewidzy, nie wiesz po prostu do czego sluzy internet, bo diedzisz na nim bez sensu, gadasz glupoty, marnujesz swoj czas a korzysci nie masz z tego zadnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak poza tym nie jest niczym zlym zdobywanie finansow za swoja wypracowana wiedze, wspolczuje Ci, ze wszytsko robisz charytatywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
"wspolczuje Ci, ze wszytsko robisz charytatywnie" - cóż, sama wystawiasz sobie najlepsze (?) świadectwo... Świadectwo wedle zasady "kasa, misiu, kasa"... A na razie zatłukujesz wątek dziką paplaniną na temat własny i potęgi marketingu... Ciekawe, czy dziewczyny pytające o rady tego właśnie chcą??? Fanfaronady na temat własny, autoreklamą zwanej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno...o czym Ty mowisz, kazdy z nas zarabia i zarabiac musi, ja akurat pracuje w ten a nie inny sposob...zastanow sie co Ty w ogole za brednie wypisujesz, znaczy ze wizazystka czy doradca mody albo grafik komputerowy nie ma zarabiac bo to sie Tobie nie podoba...tacy ludzie wykonuja uslugi i maja taki charakter pracy, zwiazany tez z marketingiem internetowym...dziewczyno Twoj bra wiedzy i glupoty, ktore piszesz naprawde juz przechodza pewne granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem zla i wystawiam sobie wizytowke bo mowie wprost, ze kazdy, tak jak ja, Ty czy kazdy inny czlowiek musi zarabiac, no chyba to jest logiczne, a dziewczyny, ktore mnie pytaja o rady platne czy tez nie, dostaja to o co prosza bo nie dyskutuja ze mna godzine na temat pieniedzy i charakteru mojej pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Obrażaj mnie dalej, a zrazisz do siebie wszystkich potencjalnych kilentów ;) Jedna z zasad marketingu głosi, że dyskredytowanie konkurencji jest mało kompetentne ;) Chcesz mnie nadal obrażać - droga wolna, ale taki sposób postępowania świadczy wyłącznie o Tobie. Jest takie stare przysłowie - "mądry ustąpi pierwszy". Jak widać, na siedem Twoich postów piszę jeden. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Ciebie nie obrazilam ani razu, nie uzylam wobec Ciebie epitetu zadnego, natomiast wypowiadasz sie o rzeczach o ktorych pojecia nie masz, jak marketing na przyklad...i o tym mam prawo powiedziec, bo kazdy ma prawo mowic o tym co uwaza...jesli masz jakies kwalifikacje to prosze udowodnij to bo mowic moze kazdy, mowisz, ze nie dyskredytuje sie konkurencji skad Ty bierzesz te madrosci...poza tym co do obrazania, slyszalam na swoj temat od Ciebie :"studiowizerunku - aż tak lubisz poliestry??? Rozumiem, to łatwe - idziemy do sklepu, zdejmujemy komplecik obrusopodobny z wieszaczka i "Pan Młody ubrany", gitarrrrra...""Swoją drogą, chyba mało masz ostatnio zamówień na stylizacje, skoro szukasz klientów na forum ""A skoro w wątku pojawiła się osoba łowiąca klientów = szukająca zarobku...""cóż, sama wystawiasz sobie najlepsze (?) świadectwo... Świadectwo wedle zasady "kasa, misiu, kasa"..."po pierwsze to co piszesz jest nieprawda bo nie ma pokrycia...p drugie obrazasz mnie twierdzac bezpodstawnie, ze jestem materialistka bo po prostu zarabiam na uslugach i reklamuje sie w sieci...zachowujesz sie jakbys tylko Ty miala racje, poki co Ty mnie dyskredytujesz i Ty rozpoczelas atakowanie mnie tanimi tekstami, wiec zastanow sie o czym mowisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak poza tym...klientow beda mialy osoby, ktore swoje kwalifikacje wykorzystuja umiejetnie, ktore wykonuja uslugi na wysokim poziomie, moje klienti nie narzekaja wrecz przeciwnie i to jest najwazniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie jesli ktos pisze, ze zarabianie na uslugach i reklamowanie sie w internecie czy tez udzielnie porad na forach, a pod tym zamieszczenie swojego linku jest zle, no to niebardzo zna sie na sprzedazy uslug czy marketingu...wiec wybacz mowie tylko to co uwazam...a teraz wybacz, ale sa nieco produktywniejsze rzeczy do roboty niz siedzenie tu i dyskutowanie z Toba...pozdrawiam w szczegolnosci przyszla Panne Mloda i mam nadzieje, ze wszystko pojdzie po Twojej mysli, szczescia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Milczenie jest złotem ;) A mnożenie postów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uaha-aha
studiowizerunku - swoimi wypowiedziami tutaj na pewno nie robisz sobie dobrej reklamy. tak, tak wiemy że nie po to tu jesteś żeby się reklamować itd. ale po co to wszystko. nawijasz nie na temat więc zakończ już proszę swój słowotok... i taka rada na przyszłość - staraj się nie pisać postów jeden pod drugim. pozbieraj myśli i napisz wszystko w jednej wypowiedzi. a Twoje posty o treści "..." bardzo dużo wniosły do ogólnej dyskusji. pozdrawiam i powodzenia w e-biznesie poznanym przez e-booki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem stylistką - dzięki za rady:) Z tym złotem to mi poradziły pani w salonie podczas przymierzania sukni. Oczywiści zasugerowały też perełki - nawet przymierzałam tam taki komplet srebrny z perełkami. Musze w takim razie to przemyśleć i popatrzeć jeszcze:) Ale do sukni ecru chyba nie będzie pasował jasny garnitur? (chociaż właśnie w takim kolorze mój narzeczony czuje sie dobrze - właśnie ze wzgledu na to, że jest szczupły)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile razy myślę, że to forum jako całość już osiągnęło dno, od spodu rozlega się jakieś pukanie... :o Studiowizerunku - życzę Ci dokładnie tylu i takich klientów, na ilu i na jakich zasługujesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
sand-ercia - jasny garnitur nie pasuje na ślub, taki ubiór nakłada się tylko przed południem, koktajlowo, niezobowiązująco; na ślub wymagany jest strój WIZYTOWY (nie wieczorowy!! dlatego odpada np. smoking i frak "dyrygencki"), a takim jest dla mężczyzny CIEMNY garnitur. Pan Młody w ciemnym garnoturze to jak szpilki do kufajki ;) Można, tylko... po co i dlaczego? ;) Wklejam jeszcze watek z kilkoma ciekawymi przykładami wiązanek kameliowych, myżlę, że ciemny ecru będzie pasował ładnie, a nie zleje się z suknią: http://forum.e-wesele.pl/index.php?topic=3181.0 oczywiście bez dodatkowych ozdóbek i drucików, by nie przedobrzć z ilością śliczności ;) trzymadełko tez proste (owinięte wstążką), i żadnych upiornych zwisów trawkowych przypominających mietłę czarownicy ;) Aha, perełki w biżu mogą być ciut ciemniejsze w odcieniu, ciemny ecru wkraczający w szampan, niekoniecznie bielutkie ;) A ewentualna ozdoba do włosów??? Zdecydowanie nieduża, i warwo tez nawiązac do kwiatu na sukience, ale zminiaturyzowanego: http://www.martarudiak.com/sklep/?173,opaska-slubna-carrie kurczę, może być ciut za okazały ;) ale idea bardzo a propos :) http://www.martarudiak.com/sklep/?161,stroik-slubny-kate /jako dopinka do gładkiego koka/ albo po prostu kilka wpinek z perełkami: http://www.valentino.net.pl/14-101-medium/wkretka-do-wlosow-perla.jpg inspiracja - http://blog.piotrkaleta.com/?p=465 oczywiście w wersji bezwelonowej ;) I jeszcze znalazłam w tym samym miejscu ciekawą alternatywę dla perełek ;) http://www.martarudiak.com/sklep/?151,komplet-angela-(marmur) Teraz czas na przemyślenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
miało byc "Pan Młody w JASNYM garniturze to jak szpilki do kufajki" - sorki!!! gdzie się człowiek spieszy, tam się licho cieszy ;) Pan Młody = CIEMNY garnitur, tylko taki ma status wizytowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyuuyggiy7ugvuygvugvuyguoyuboy
bawia mnie facecie idacy do slubu w garniaku kolorem dopasownym do sukienki mlodej sa to typowe mamisynki facet powinien miec fajny odlotowy ciemny garniak porzadne buciory a jego lala niech ubiera kolor kiecki jaki chce.... tym bardziej kremowe albo stalowe garniaki to zakladaja na swoj slub typowe wiesniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Nigdy nikomu nie doradzam jasnego garnitturu, czy to beżowego, czy szarego ;) Nie ta okazja!!! Czarny czy antracytowy garnitur pasuje zawsze, i swiadczy o elegancji mężczyzny :) a inna stara maksyma męska głosi - "moja PANI świadczy o mnie". Czyli warto zadbac, by w danej parze OBOJE wyglądali elegancko i z klasą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie do nie jestem
Nie jestem stylistką - ale przecież teraz coraz częściej po ślubie odbywa się tylko uroczysty obiad i całość kończy się jeszcze przed wieczorem.. Wg Ciebie nawet wtedy jasny garnitur jest nie na miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×