Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniela niedziela

Mój chłopak jest moim najlepszym przyjacielem

Polecane posty

Gość Aniela niedziela

jestesmy razem ponad 3 lata. ja mam 19, on 24. jest nam razem cudownie bardzo sie kochamy, w jakichś tam planach mamy ślub choc nie szybciej niż za 3lata. doskonale sie rozumiemy i naprawde moge powiedzieć ze mój chłopak jest moim najlepszym przyjacielem -to on mnie wspiera po kłótni z rodzicami -on za czasów szkolnych pomagał zaliczać mi 1 -jego radze sie w najtrudniejszych sprawach -razem chodzimy na zakupy -do niego zwracam się o pożyczenie pieniedzy kiedy potrzebuje -razem obgadujemy jego kuzynke której oboje nie lubimy -jemu zdradzam jakies tam sekreciki -on opiekaował sie mna i mył mnie po kiedy lezałam w szpitalu po wypadku -rozmawimy ze sobą o tym jakie mamy problemy w domu Z jego strony jest to samo, doskonale nam sie rozmawia, nigdy sie razem nie nudzimy, robimy razem wiele rzeczy które większosć dziewczyn robi z przyjaciółką. ja uwazam to za plus ze mamy ze sobą taki dobry kontakt,ale ostatnio powiedziałam mamie ze pożyczyłam od Marcina (mój chłopak) 100zł na pewna czesc do komputera, miałam troche odłozone ale mi brakowało i ze powiedzialam mu ze oddam mu za 2 tygodnie jak tylko mój brat odda mi pieniądze które pożyczył ode mnie. mama była za to na mnie zła, ze niby ujawniam Marcinowi to co sie dzieje u nas w domu, to ze mój brat nie miał pieniedzy i musialam mu pozyczyć itp, powiedziala ze mam nic nie opowiadać o naszym domu.i ze to dziwne ze mówiemu takie rzeczy. mi sie wydaje ze przesadza, przeciez nic takiego sie nie stalo. czy to zle ze rozmawiamy ze soba, przeciez własnie na tym polega związek. a poza tym na nikogo nie powiedziałam w złej wierze, po prostu tak wynikało z kontekstu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ethtryeruhet
I masz rację, tak powinno być. Nie wyobrażam sobie mieć chłopaka, a do tego przyjaciółkę i jej wszystko wygadywać. To chłopak powinien być największym przyjacielem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela niedziela
moze ktoś powie ze nie mam nikogo prócz chłopaka, ze powinnam miec kolezanki. ja mam kolezanki mam nawet taka bliższa kolezanke ale zadnej w pełni nie ufam,przy nich raczej uwazam na to co mówie zeby pozniej pół miasta nie wiedziało o moim problemach , bo wiadomo jak to jest. a jemu ufam bezgranicznie i wiem ze mnie nie zawiedzie. troche sei dziwie ze mama tego nie rozumie. mysli ze bycie z chłopakiem ogranicza sie do chodzenia na randki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuppupupuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet374523
Chlopak powinien byc najlepszym przyjacielem kobiety a kobieta najlepsza przyjaciola mezczyzny. Ze swieca szukac takich dziewczyn jak Ty. Zazdroszcze wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klarazja . . .
ja tez mysle ze własnie na tym polega zwiazek, nie daj sobie wmówiec ze to jest dziwne. twoja mama moze chce udawać przed nim i ukrywac jakies tam problemy, ale po co . jestescie razem juz wystarczająco długo. twoi rodzice chyba go znają, po co takie gierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Wiesz jak to czytam to jakbym widziała siebie i mojego chłopaka. Mam identycznie!! Mój chłopak to mój najwierniejszy przyjaciel (mam 19 lat on 20). Mówimy sobie o wszytskim nawet koleżankom bym tego nie mówiła co jemu. Jest cudowny, rozumiemy się i za nic w świecie bym go nie opusciła.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj narzeczony tez jest moim najleoszym przyjacielem i wydaje mi sie, ze to podstawa zwiazku ale prawdziwym sprawdzeniem jest zamieszkanie razem - u nas to sie sprawdzilo - wszytkim tego zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela niedziela
dzieki wam ja jestem z nim strasznie szczesliwa. ale miałam chwile zwatpienia po rozmowie z mamą, ze moze faktycznie nie powinnam z nim rozmawiać na takie tematy mimo tego ze mu ufam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet374523
Nie przejmuj sie. Postepujesz prawidlowo. Trzymaj sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To cudowne uczucie prawda dziewczyny? Przyjaciółki miałam kiedyś, ale to przeszłość. Wiem, że tylko Jemu mogę zaufać nigdy mnie nie zawiódł a mieliśmy takie sytuacje, które mogłyby nas złamać a nie złamały, lecz wzmocniły. Spędzamy czas na różne sposoby, razem uprawiamy sporty, jeździmy na zakupy, obgadujemy kogos;p, dbamy o siebie, pomagamy no mnóstwo rzeczy. Fajnie, że czytam o kimś, że tak oddaje się związkowi, jest lojalny i szczery, niekogo osobiście nie znam takiego. Moje koleżanki i koledzy preferują luźne związki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mówie chlopakowi o problemach rodzinnych, tyle, że nie mówie rodzinie, że wie o tym mój chłopak. Skonczyloby sie podobnie jak u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela niedziela
teraz własnie troche załuje ze powiedziałam bo wyjdzie na to ze wszystko mu wygaduje,a nie chodzi o to ze wygaduje ale po prostu rozmawiamy. martuleczek- tak to jest super uczucie wiedziec ze ma sie kogosna kim tak mozna polegac. zawsze gdy jest mi zle czy cos sie stanei dzwonie do niego i rozmawiamy nawet po 3 godziny.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seviglimcia
ja tez tak mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie pytajnika
nie mów nikomu, co się dzieje w domu miałam podobną sytuację do twojej, też uważałam chłopaka za swojego przyjaciela, tak samo się z nim czułam wiedział o moich problemach, problemach w domu, o moich troskach i smutkach wydawało mi się, że mnie rozumiał, podobnie ja jego ale raz zdarzyło mu się podczas kłotni, w obecności osoby trzeciej wyciągnąc i walnac i prosto w twarz najbardziej wstydliwą dla mnie rzecz i tym samym obrazic mojego ojca tego zwiazku juz nie ma, a ja jestem jeszcze bardziej nieufna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka11
Ja jestem z chłopakiem 2 lata.. zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia...jestem z nim szczęśliwa ale tylko gdy jesteśmy blisko siebie. -nie zawsze mnie wspiera- raczej mi nic nie radzi bo uważa że to jest moja sprawa i ja powinnam decydować i będę robić jak ja chce. -za czasów szkolnych gdy miałam jedynki-raczej mu nic nie mówiłam bo się tego wstydziłam.To On zawsze lepiej się uczyl ode mnie - nie chodzimy razem na zakupy. Nie chcę zabierać mu czasu, nie chcę aby chodził za mną jak ogon..:( ja chodzę z przyjaciółką a on z siostrą. -do niego zwracam się o pożyczkę pieniędzy kiedy potrzebuję. -raczej nie wie o moich problemach rodzinnych które miałam kilka lat temu. Czuje sie z nim wspaniale ale często jest mi porzykro i to z takich głupich powodów.np. Ostatnio byłam bardzo chora na grupę leżałam w łużku tydzień i nudziło mi się do domu. On żadko dzwonił pewnego dnia w ogole nie zadzwonił, już nie mówię o tym że by mnie odwiedził..czy coś w tym stylu:( Więc mam chłopaka z którym mogę przeżyć wspaniałe chwile, rozmawiać śmiać się, a przyjacółkę mam od choroby i od problemów.:( więc, MÓJ chłopak NIE JEST MOIM NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM ale go kocham!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela niedziela
pytanie- ale my tez sie kłócimy i to nie raz nawet ostro ale nigdy zedne wyciaganie brudów nie miało miejcsa wiec o to jestem spokojna, a co doieo przy osobie trzeciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PELARGOSIA
TEZ TAK MAMY:):):):):) ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×