Powiedzcie czy mam prawo się wściekać

Miałam iść rano z ojcem na procesję, popołudniu mieliśmy jechać na działkę. Rano wstaję, nikogo nie ma no ale myślę że pewnie na chwilę pojechali do babci. Już się wyszykowałam, dzwonię do matki gdzie są a ta mi mówi że na działce :O Nosz kurde nie można było tego wcześniej powiedzieć to bym się jak idiotka nie szykowała albo bym z nimi pojechała :O Jak wrócą to oczywiście wszystko obrócą przeciwko mnie, że to ja się niewiadomo na co obrażam :O

wsciekasz sie na to, ze sie wyszykowalas niepotrzebnie?:D

Nie, na to że mnie zrobili w balona. Gdybym sama nie zadzwoniła to bym do teraz czekała :O

buahhaha, to tak jak w ICE AGE, rodzinka Cie olała....ja bym to zlala...w koncu to tylko rodzice hehehe

okresl słowo "rano wstaje "

http://change.menelgame.pl/change_please/9779989/

wiesz, ja wstalam o 6 i to bylo dla mnie rano.....

A czy to ma znaczenie o której wstałam? Liczy się sam fakt że się umawiają a później i tak mają to w dupie i nawet nie raczą poinformować

a czy powiedzieli ze jedziecie "razem, together, wszyscy" czy nie, moze ich źle zrozumialas, a oni mysleli ze nie chcesz z nimi jechac..

Ja sama wyraźnie powiedziałam ,że też jadę