Ciagly brak orgazmu - po 5 latach seksu! Pomocy

Witam, mam problem ,wspolzyje juz 5 rok , mam drugiego faceta , ci ciagle brak orgazmu, a jesli juz to oczywisie po 40 minutach meczarni... Czym to moze byc spowodowane, ochota na sex jest zawsze ale jesli przychodzi co do czego to zanika i pozniej jest ciagle oczekiwanie na orgazm... Mam 24 lata.. Jak sobie z tym poradzic, prosze o jakies rady. Czy sa tez jakies kobiety ktore nigdy nie szczytowaly dopochowow? Tylko orgazm lechtaczkowy?

wydaje mi się że ewidntnie partner Cie nie satyfakcjonuje poniewaz tak było od początku,proces sie pogłebia

wlasnie jest wrecz odwrotnie, strasznie mnie kreci , w ogole jego wyglad wizualny, budowa ciala itp... wszystko jest w najlepszym porzadku, jak sobie pomysle o nim to odrazu jest chęć, ale kiedy dochodzi do zblizenia to nie odczuwam totalnej przyjemnosci w "pochwie". Jesli sie drazni lchtaczke jest podniecenie, a podczas sexu zerowe, jakby ktos pocerał reką o łydke hehe takie porownanie. Niewiem moze z wiekiem sie dorasta do innych odczuc...

podnosze :-)

\'\'jakby ktos pocerał reką o łydke\'\' 10/10 :] :D

pierwszy kontakt byłzakonczony orgazmem? jesli nie to niestety mam racje wygląd zewnetrznyto jedno,a orgazm to zupełnie odmienny temat to wcale nie musi iść w parze Ty go kochasz,pożądasz otowcale nie oznacza udanego pozycia seksualnego

Za dużo w tym wszystkim emocji oczekiwania jesteś bardziej spięta od spinacza. Rozluźnij się.

powiem tak zaden stosunek nie zakonczyl sie rogazmem, poprostu kiedy jest we mnie to "to całe pocieranie" i dotykanie scianek pochwy w ogole mnie nie podnieca. Stosunek konczy sie orgazem dopiero wtedy kiedy do gry wchodzi "łechtaczka" a tak to totalne zero... Niewiem jak na to zaradzic, to jest dosc duzy problem...

rozluźniam sie ale wiem ze za kazdym razem jest to tamo, dochodzi do wejscia i nic zero emocji zero jakiejs wielkiej pompy ... ;-) Czy jak was ktos ręką dotyka po lokciu to was podnieca? hehe raczej niebardzo ... Moze ze mna fizycznie jest cos nie tak... Kiedys szukalismy punktu G... to były najdluzsze poszukiwania zycia heheh ;-) Czy są w ogole jakies kobiety ktore maja taki sam problem?

orgazm lechtaczkowy ma 80% kobiet pochwowy - 20-25% wszystko jeszcze przed Toba,tego trzeba sie nauczyć i jak mądra osoba powyzej powiedziała - wyluzuj !!!

mam nadzieje ze ta nauka wyjdzie ze skutkiem pozytywnym hehe Czyli te 75% udaje przed swoim facetem jak im jest wpaniale ;) a te 25% ktore obdazyla natura poprosu mają na pykniecie paluszkiem za to facet wtedy mysli ze jest zajebisty w lozku hehe ;-)

To smutne ale niestety jesteś zwykłym workiem na spermę. Nie pozostaje Ci nic innego jak dobieranie takich pozycji seksualnych, w których łechtaczka jest pobudzana.

Oj odrazu workiem, prostota ludzka nie zna granic, moze ty poprostu jestes rolnikiem sila od pluga odciagniety, ktorego zona obraca sie na bok pod koldra wystawia tylek ty robisz co swoje i idziesz spac. Pewnie nawet nie znasz problemow swojej kobiety , a ona od 20 lat udaje jak jej wspaniale ;-) Pozdrawiam

Nie pisałem wcześniej byś się rozluźniła. Wiem że prawda w oczy kole ale Twoje nerwy nie rozwiążą Twoich problemów. Nie jestem rolnikiem a może powinienem jak również potrafię słuchać i może dla tego nie załadam takich tematów.

tylko ze ja nie mialam nawet orgazmu łechtaczkowego, owszem byly momenty ze byla juz mi dobrze a nawet bardzo ale zawsze jakos wypadalam z rytmu , to sie zle otarl (choc robil caly czas tak samo), cos ze mna jest chyba nie tak, i punktu g tez raczej nie mam

te 75% nie udaje,cieszą sie tym co mają te 25% to nie kaprys natury,no może są wyjątki - ale ciężka,zmudna praca na sobą,swoimi fantazjami,zahamowaniami,odruchami etc. Nikt nie jest doskonały,ani ja ani Ty.Co z jedna kobieta wyjdzie genialnie,z drugą może wyjśc na50% albo wogóle.Tu reguł nie ma.Sa oczywiscie uniwersalne metody,wiedza,doswiadczenie,ale i one często zawodza. Wtedy trzeba liczyć na swoją wyobraźnię,wyczucie i kulture seksualna.

jesli ktos niema problemow to nie siedzi tutaj na forum ... ;-) a Ten kto zaklada taki temat to oczekuje jakiejs pomocy w jego rozwiazaniu, chyba to nie jest rzaden wstyd ;-) A komentarze typu "pojemnik na sperme" kompletna beznadzieja ;-)

czeka praca praca praca i jeszcze raz praca ;-), Generalnie sotsunek opiera sie na duzym skupieniu i zaangazowaniu.. ;-) moze trzeba sie poprostu nachlac i dac poniesc emocja hehehe ;-)

Nie siedzę tutaj bo mam jakieś problemy. Czy ludzie, którzy marnują czas przed TV mają problemy?

A w serialu przed tv rozwiazuje sie problemy ;-) , no ja wchodze na forum jak chce sie poradzic... A ty po co wchodzisz? Bo to nie jest moje hobby.

Witaj - zobacz tu - przyda się: http://seksualnosc.zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/ spraewdz też spis treści

Dziekuje, juz spogladam ;-)

Dla zabawy. To jedyna myśl jaka mi przychodzi.

Myślę, że powinnaś zgłosić się do seksuologa. Czy nie masz jakiś psychicznych uratów odnoście seksu ?, może podświadomie tego nie chcesz... Czy stosujesz antykoncepcję hormonalną ? Jeśli tak, może trzeba ją zminić lub zaprzestać. To wszystko może mieć duży pływ na libido.