Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KAMELIAaa

DRGAWKI GORACZKOWE

Polecane posty

Gość KAMELIAaa

Witam. Mój synek tydzień przed roczkiem dostał dziwnego ataku zaczął przeraźliwe krzyczeć we śnie jakby coś go opętało a następnie stracił przytomność. Trwało to może z trzy minuty niestety ten atak powtórzył się jeszcze raz w tym samym dniu. Miał lekką gorączkę najpierw 37.2 a potem 38,2. Czy są mamusie których dzieci też przechodzą takie drgawki a może u nich objawy są inne, jak sobie wtedy z tym radzicie i jak często dziecko miewa te ataki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a byłas u lekarza
mam nadzieje ze tak, bo takich objawow nie wolno bagatelizowac i pytac na forum. To moze byc dosłownie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za idiotki
rany,nie wezwałaś pogotowia?nie byliście w szpitalu?drgawki gorączkowe są przy dużej gorączce.Nie wiem co to było,może atak padaczkowy.I ty tak spokojnie sobie zostałaś z dzieckiem w domu????nie wierzą aż.A gdyby dostał np zachłystowego zapalenia płuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za idiotki
i to pytanie jak często dziecko ma takie ataki:o PRZEWAŻNIE RAZ,POTEM MATKA TRAFIA Z DZIECKIEM DO SZPITALA,JEST TAM BADANE PRZEZ NEUROLOGA I NIE TYLKO.zOSTAJE OKREŚLONE JAKIEGO RODZAJU TO BYŁ ATAK.jEŚLI GORĄCZKOWY TO WIESZ JUZ JAK ZAPOBIEGAĆ I NIGDY WIECEJ TWOJE DZIECKO NIE MA ATAKU ty chyba wyobraźni za grosz nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój brat gdy był mały tak miewał - przy gorączce drgawki i utraty przytomności. Całe szczęście moja mama była na tyle przytomna że już po pierwszym takim razie pojechała z bratem na pogotowie. Potem była seria badań, mnóstwo wizyt w szpitalach. Podejrzewali padaczkę, ale udało się ją wykluczyć. Brat jest zdrowy. Tobie też radzę nie siedzieć tu dłużej tylko jechać na pogotowie. To nie żarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka miała pierwszy atak
zaraz po roczku. Temp 37,8 Była nieprzytomna aż do przyjazdu karetki, myślałam,że umarła :o Tam robili różne badania, niestety nic nie znaleźli... Dostałam receptę na diazepam, który miałam zawsze w lodówce, do niedawna.. (Córka ma teraz 6 lat..) Diazepam był z taką wlewką do odbytu. Jak traciła przytomność przy lekkiej temp (!) to musiałam jej użyć.. Naprawdę czasem nawet nie zdążyłam temu zapobiec, bo dziecko zachowywało się normalnie, bez objawów choroby, a tu nagle.. No ale potem już tylko 2 x tak było i zaraz po podaniu wlewki odzyskiwała przytomność.. Moja pediatra uspokajała, że po 3 r.ż powinno to minąć.. Minęło :) Ale niestety, ten pierwszy raz (może zbieg okoliczności?) ma też dodatkowy efekt uboczny.. Córka zaraz w szpitalu, maleńkie roczne dziecko, dostała takiego tiku,że ciągała się za włosy... Było coraz gorzej, najczęściej we śnie, czasem rano budziła się z połową łysej głowy :o Chodziliśmy po lekarzach itp.. Dopiero po pobycie na turnusie w ośrodku wykluczono nawykowe wyrywanie włosów, a eeg wykazało małe zaburzenia.. Teraz jest "eksperymentalnie" na tegretolu Ma swój pierwszy w życiu, mały kucyk, ale i tak dalej nie wiemy co to jest i co będzie dalej..:/ Bywają okresy, że budzi się z kępką włosów..znajomi psychiatrzy, neurolodzy, bezradnie rozkładają ręce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspólczuje
sama mam problemy z synem, nie dokladnie takie, ale podobne, nie wiem skad jestes ale polecam prof. Marszał, rewelacyjna specjalistka , neurolog, nie ma lepzsego co chodzi o diagnoze, zreszta co codzi o diagnoze to eeg jest do d...., moj maly ma od 6 lat nieprawidlowy zapis, wychodza takie napady ze sami lekarze sie dziwia ze nigdy ataku epilepsji nie mial. Jedynym wiarygodnym badaniem jest rezonans magnetyczny, tylko wtedy wyjdzie co naprawde siedzie dziecku w glowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rezonans magnetyczny
? widzisz nikt mi tego nie powiedział.. Muszę w takim razie dopytać o takie badanie. Dziękuję... za rady Jestem ze Śląska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspólczuje
ja tez jestem ze śląska, a profesor Marszał przyjmuje w Katowicach, nr tel maja moi rodzice , ja niestety nie zapisalam, ale może poszukaj na internecie jesli jestes zainteresowana, ja najszybciej bede mogla podac ci w poniedzialek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studektka
Drodzy rodzice!!! jestem studentką pielęgniarstwa i pisze prace magisterską na temat drgawek gorączkowych! bardzo Państwa proszę o pomoc w wypełnieniu ankiety na temat drgawek gorączkowych (ankieta jest anonimowa)!!! podaje mój adres poczty internetowej kabatw@op.pl i bardzo PaNstwa proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olsztynianka31
podbijam temat. czy ktoś może podpowiedzieć czy dzieci z tego im wyrosły? my od pazdziernika (wtedy synek skonczyl rok) mielismy 4 takie ataki...za każdym razem miałam nadzieje że wyrośliśmy...Mieliśmy 3 eeg, 2 byly ok a 1 to pierwsze mialo nieprawidlowosci. Mamy drgawki proste uogólnione oraz predyspozycje bo moj brat mial padaczke dziecieca i leczyl sie do 14 roku zycia. U niego zaczelo sie identycznie od napadow przy goraczce...podczas napadu podaje wlewkę, doktor mowi ze mamy czekac do 5 roku zycia, ze jesli do tego czasu nie wyrosnie lub zaczna sie drgawki bez goraczki lub zle wyniki eeg czy cos to zaczniemy leczenie...wykonczy mnie to czekanie....Pozdrawiam i współczuję każdemu kto przez to przechodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×