dziwna siostra mojego chlopak

bladź kobieto bladź nie jakaś blondzia, czytaj uwazniej

bladź-bladzi;) tak jeszcze wyjasniam,może nie w całej Polsce to określenie funkcjonuje:)

dokladnie tak - o bladź mi chodzilo, nie o jakis blond:)

no u mnie takich słów nie ma :O z jakiego wy regionu jesteście :O jak dla mnie moja wersja jest prawdziwsza, tzn ta z błędem ;)

# Bladź Ocena: down 15 up Generalnie jest to synonim slowa kurwa, w jezyku rosyjskim, z ktorego pochodzi to wlasnie oznacza. Dziewczyna lubiaca seks i uprawiajaca go z duza iloscia partnerow, czesto w jednym okresie np miesiecznym zmieniajac ich niejednokrotnie. Zazwyczaj jest otwarta na wszelkie seksualne bonusy takie jak branie z połykiem czy w kakaowe oko co przysparza jej wielu przejsciowych adoratorów. To, ze dziewczyna ubiera sie w miniowki i chodzi na solarium nie swiadczy o tym, ze jest bladzia, poniewaz to stereotyp (aczkolwiek stereotypy zazwyczaj sprawdzaja sie w wiekszosci przypadkow - stad ich popularnosc). Bladz to okreslenie stylu bycia a nie wygladu. ;)

nie ma byc prawdziwsza, a ma byc prawdziwa - szkola podstawowa sie klania:) i przeciez wiem, co chce napisac:)

to z jakiegoś słownika slangu miejskiego skopiowałam:D

za to lubię kafe-ktoś ci będzie wmawiał że jakies słowo nie istnieje bo on go nie zna:D:D:D ech,wujek google się kłania;)

tak, inny region Polski to jakby juz nie Polska;P

ale jak się czegoś nie wie to się sprawdza-a nie robi z siebie idiotę i wmawia innym że to oni robią błędy:D

nie wnikam, dlaczego niektoryzy sa falszywi i jeszcze wciskaja innym, ze sa madrzejsi niz sa:p

może w gimnazjum nie uczyli jak używać google

idę na obiad,potem sprawdzę-może jeszcze Pani Mądra nam coś napisze;)

chyba sie zawstydzila, dobre i to, ze ma wstyd "w oczach". smacznego:)

no ja tam nie wiem jak się u was na kurwy mówi, u mnie kurwa to kurwa :P poza tym prawdziwsza, czyli bardziej prawdziwa, a nie samo słów prawdziwa :P http://www.sjp.pl/co/prawdziwszy Co do gimnazjum to do niego nie chodziłam małolaty :P

słowo*

tak sie sklada, ze nie chodzilam do gimnazjum i pisalam o podstawowce. serio powinnas zaczac czytac ze zrozumieniem i mniej jesc moze miesa, bo Ci pamiec szwankuje i zapominasz, o czym przed chwila przeczytalas:)

jak najbardziej czytam ze zrozumieniem :P odnosiłam się do tego ---- >znam dziewczyny może w gimnazjum nie uczyli jak używać google

głupia dziewczyna brata = wysoka dziewczynakkkk gdyby się jednak nie domyśliła ;)

Ale mnie wkurza jak jest jakiś temat na forum, a po chwili jakieś polonistki zaczynają swoje wywody o poprawnej pisowni. Też nietaz pisząc szybko np na gg przesunie mi się palec i zrobię niechcący byka, ale co z tego. wszyscy widzą o co chodzi i po co Wam te przepychanki.... A Ty droga autorko, z tego co zrozumiałam mieszkacie razem i macie wspólne konto. Może przedstaw swojemu chłopakowi argumenty za tym, abo nie sponsorował swojej siostry. Nie jestem sknerą i rozumiem wspomóc siostrę na jak mało zarabia, a musi się sama utrzymać, ale nie w sytuacji jak piszesz że leniwa siedzi w domu i po prostu szuka sponsora. Nie wiem jakie macie dochody, ale może akurat zbieracie na coś, nie wiem na dom/auto/wakacje, może powiedz że teraz oszczędzacie na coś i co on by powiedział jak byś to Ty sponsorowała swoje rodzeństwo lub kuzynostwo. Ale zaproponuj że skoro już idzie, to niech da ewentualnie połowę oferowanej kwoty, tz skoro prezent ma wynieść 300zł to niech się zrzucą po 150 A faktycznie, jeśli miałby Cię zdradzić to pewnie by to już zrobił, chłopak na pewno ma swój rozum i jeśli Cię kocha to nie będzie się rozglądał za innymi... Gorzej jak siostrunia go np spije i ukartuje z inna aby ta go zarwała, wtedy chłopisko może nie być świadom co robi, ale nie znam go. Ty powinnaś wiedzieć czy jest taka opcja, bo go znasz. Nie wiem czemu, ale jakoś mi przyszło na myśl że siostrzyczka będzie mu robić fotki np jak tańczy z jakąś dziewczyna, żeby się tylko Tobie pochwalić, jak to się super bawił z innymi. Ale niestety musisz zacisnąć zęby i przemilczeć to i nie dać znać po sobie że jesteś wkurzona. A może zorganizuj coś na ten dzień, kiedy to wesele, może jakiś wyjazd. Pogadaj z jakimiś znajomymi i chłopakowi powiedz że znajomi zaproponowali w ten dzień wypad i że fajnie by było razem wyjechać. Bo trudno coś wymyślić, skoro on jest taki dobry ( i naiwny) ...

O kule, widzę że parę razy zrobiłam literówkę (niechcący) No to teraz mnie zlinczują..... heheh

bordo - ona jest leniwa i mi wprost mowi, i mojej siostrze i mojemu bratu, ze mam w du... prace, ma forse od rodzicow i brata, a do mojego chlopaka juz mowi, ze caly czas szuka, ale ten kryzys i nie moze biedna znalezc, normalnie rzygac sie chce;/ zbieramy owszem na mieszkanie, ale on nie daje jej czesto i nie sa to gigantyczne sumy wg niego, zazwyczaj jakies 50-100 zl raz na 2 miesiace, teraz akurat jest slub i ma dac 300 zl, a nie da 150, bo glupio mu bdzie, bo siostrzyczka nie ma w ogole pieniedzy;/ wlasnie tego sie obawiam, tego o czym napisalas - moj chlopak duzo nie pije, ale kiedys, kiedy bylismy na dzialce ze znajomymi i chlopak byl po 4 piwach, jego siostrunia poprosila, zeby poszedl z nia do domku po cos tam, dlugo nie wracali, wiec sie zastanawialam co sie dzieje, nagle ona wrocila z glupim usmieszkiem, nie poszlam nigdzie, bo nie jestem typem psa ogrodnika, odczekalam i po chwili podeszla do mnie moja kolezanka i powiedziala, zebym poszla do domku, bo moj chlopak siedzi na kanapie, a na niego probuje wlezc kolezanka jego siostry;/ nie poszlam, wiec moja kolezanka poszla, powiedziala, ze moj chlopak jest juz troche pijany, ale mowil jej, ze nie moze, nie chce, ale tak cicho, ale od tamtej pory jeszcze bardziej jej nienawidze. powiedzialam mu: czy Ty nadal nie widzisz, co wypraia twoja siostra? wiesz co powiedzial? powiedzial, ze to nie jej wina przeciez, ze ma dziwne kolezanki;/ po prostu nie mam slow, myslalam, ze ja zatluke, a musialam zachowac spokoj, bo to by pewnie jeszcze bardziej ja usatysfakcjonowalo;/ nie obchodza mnie te fotki, moze mi pokazac takich fotek milion, ja mu ufam, ja po prostu wiem, ze ona na sto procent bedzie na niego nasylac jakas dziewczyne, nie wiem jaka, ale wiem, ze cos kombinuje;/ nie wymysle zadnego wyjazdu teraz, bo slub juz jest zaklepany, nie bede nagle wyskakiwac z wyjazdem. pozwole mu isc i zacisne zeby, sama wyjde gdzies moze z kolezanka i tyel. najgorsze, ze bede sie meczyc z taka idiotka, jego siostra, cale zycie;/ spoko, za bledy nikt nie linczuje, tylko jesli ktos pisze nawet z bledem, a mu wciskaja, ze takie slowo nie istnieje - to dopiero kretynizm:P